30 września 2022 roku potwierdziły się najgorsze podejrzenia klientów i pracowników Getin Banku. Rozpoczął się proces przymusowej restrukturyzacji, co w praktyce oznacza likwidację banku i powstanie nowego podmiotu pod publicznym nadzorem.
Jakie są przyczyny upadłości? Kto za to odpowiada? I co to oznacza dla klientów banku? Ile stracą na tym Polacy?
Getin Bank vs Getin Noble Bank
Wielu zaniepokojonych klientów banku zastanawia się, czy Getin Bank i Getin Noble Bank to ta sama firma. Spieszymy z odpowiedzią: otóż Getin Bank to marka bankowości detalicznej należąca do Getin Noble Bank. Getin Noble bank to holding, który znalazł się pierwszej dziesiątce największych banków w Polsce pod względem wartości aktywów. W skład ich grupy kapitałowej wchodzi kilka spółek, a mianowicie:
- Getin Noble Bank S.A.
- Noble Securities S.A.
- Sax Development Sp. z o.o.
- ProEkspert Sp. z o.o
Powiązane są z nim także spółki: Open Finance S.A., Noble Funds TFI S.A. oraz będąca w trakcie procedury upadłościowej, Kujawska Wytwórnia Win i Przetworów Owocowo-Warzywnych „Konwin-Kruszwica” Sp. z o.o.
Fuzja Getin Banku SA z Noble Bankiem SA, czyli dobre złego początki
Getin Noble Bank S.A. został założony w 2010 roku w wyniku fuzji Getin Banku SA z Noble Bankiem SA. Obie te spółki należały do Getin Holding SA, czyli największej wówczas instytucji finansowej kontrolowanej przez Leszka Czarneckiego.
Cele stworzenia tej instytucji finansowej były nad wyraz ambitne. Nowo powstały podmiot miał trafić do pierwszej piątki największych i najbardziej wpływowych banków w Polsce. Jak chciano to osiągnąć?
Bank realizował jednocześnie trzy taktyki biznesowe. Pierwszą była akwizycja. Niebawem po ustanowieniu został przemianowany na Idea Bank, który aktywnie oferował swoje usługi oparte na dobrych warunkach i niższych wymaganiach. Druga to aktywne inwestowanie w Rosji, Białorusi, Ukrainie i Rumunii. Natomiast trzecia opierała się na windykacji, realizowanej, między innymi, za pośrednictwem należącej do Holdingu firmy windykacyjnej GetBack. Co zatem poszło nie tak? To historia o człowieku, który chciał dostać wszystko natychmiast bez względu na koszty przy wątpliwych krokach władz.
Kryzys Idea Banku i afera GetBack
Obecna sytuacja nie jest jedynym fiaskiem autorstwa Leszka Czarnieckiego, właściciela Getin Noble Bank, za które zapłacili jego klienci. Biznesmen i podległy jemu holding już wcześniej znalazł się w tarapatach. A wszystko to za sprawą bezprawnej, bo niezatwierdzonej przez Komisję Nadzoru Finansowego, sprzedaży obligacji swojej firmy windykacyjnej GetBack.
Ograny administracyjne GetBack wydały fałszywy komunikat, dotyczący fikcyjnego wsparcia finansowego dla GetBacku o wartości do 250 mln zł przez Polski Fundusz Rozwoju oraz PKO BP (obie instytucje natychmiast zdementowały te informacje), który stał się początkiem ich końca.
W związku z tym Giełda Papierów Wartościowych zawiesiła obrót akcjami GetBacku, a jakiś czas potem aresztowany został prezes Konrad K. Przestępcy zarzucono między innymi usiłowanie oszustwa na kwotę 250 mln zł, fałszowanie sprawozdań finansowych, utrudnianie śledztwa i misseling, który spowodował dla klientów dziesięciu tysięcy Polaków straty w wysokości około 2,5 miliona złotych. W aferze GetBacku zarzuty postawiono kilkunastu osobom, w tym prezesowi Polskiego Domu Maklerskiego. Pod koniec 2018 roku Idea Bank został wpisany na listę ostrzeżeń publicznych KNF w związku z prowadzeniem niezgodnej z prawem działalności maklerskiej bez zezwolenia.
Klienci banku za pośrednictwem nieuczciwych podmiotów Noble Getin Banku zainwestowali około 731 mln zł w obligacje GetBack – do przekonania klientów do inwestycji wykorzystywano tak zwane „kiwki inwestycyjne”, czyli nic innego, jak wykorzystywanie poufnych informacji klientów oraz stosowanie elitarystycznych sposobów wywarcia wpływu i presji czasowej.
Co doprowadziło do obecnego kryzysu?
Wydaje się, że można założyć, że obecny kryzys jest po części wynikiem nieudolności polskich organów śledczych i administracyjnych, które nie zainwestowały wystarczających sił, by zapobiec powtórzeniu się historii Idea Banku, a także niektóre obecne ruchy państwa wymierzone w sektor finansowy.
Swój wkład w fiasko NGB miała ustawa antyspreadowa z 2011 roku, niedawna przecena obligacji skarbowych, oraz ogromne straty związane z wakacjami kredytowymi zarządzonymi w tym roku przez rząd. Jednak same władze spółki też przyczyniły się do swojego upadku.
Na początku swojej działalności wszystko szło zgodnie z planem. Dzięki wyjątkowo agresywnej strategii biznesowej i szerokiej ofercie Getin Noble Bank dość szybko awansował do grona największych banków Polsce. Problemy zaczęły się, gdy tę pozycję trzeba było obronić.
W biznesie nie ma nic za darmo. Szybki wzrost zawsze wiąże się z większym ryzykiem. Większe zyski z jednej strony generują większy kapitał, ale z drugiej bardziej restrykcyjne i trudniejsze do zrealizowania wymogi kapitałowe i regulacyjne oraz konieczność gromadzenia pokaźnych rezerw. I to właśnie rezerwy okazały się gwoździem do trumny Getin Noble Bank. Jednak nie było to zrządzenie losu. Wyjątkowo wysoki pułap wymaganych rezerw był wynikiem ukierunkowanych na szybki zysk działań banku.
Specjaliści wyjaśniają, że wysokość wymaganych rezerw bankowych była wynikiem dwóch błędów banku. Pierwszym było udzielanie kredytów klientom o niższej wiarygodności kredytowej w nadziei na szybkie podwyższenie kapitału, a drugim znacznie wyższy udział w portfelu Getin Noble Bank kredytów we frankach.
Co to oznacza dla klientów banku?
Nawarzono piwa, które raz jeszcze wypiją klienci banku. Przymusowa restrukturyzacja Noble Getin Banku, podobnie jak wcześniejsza restrukturyzacja Idea banku, skutkuje umorzeniem wszystkich obligacji podporządkowanych GNB o wartości nominalnej rzędu ponad 680 mln zł. Co to oznacza dla klientów banku?
W nie najgorszej sytuacji są Polacy, posiadający konta i zobowiązania finansowe w NGB – ich depozyty i kredyty przejmie Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG). Zwrot środków ma nastąpić w ciągu 7 dni roboczych od ogłoszenia restrukturyzacji (30.09.2022 r.). Nie zmieni się także sposób logowania i dostępu do kont, a kredyty zostaną przeniesione do BFG w polskiej walucie.
Kto zatem zapłaci za działania włodarzy baku? Najbardziej stratni będą właściciele akcji i obligacji banku. Akcje zostają umorzone, a akcjonariusze zostają z niczym. Ten sam los podzielą właściciele obligacji. Łącznie posiadacze obligacji podporządkowanych bankowi stracili 680 mln zł. W ten sposób wielu Polaków straci oszczędności swojego życia, a szanse na ich odzyskanie są, delikatnie mówiąc, marne.
Restrukturyzacja Getin banku – podsumowanie
Niezależnie od tego, po czyjej stronie leży wina, faktem jest, że na aferze, jak to zwykle bywa, stracą niewinni klienci banku. Oszczędności wielu Polaków wyparowały z dnia na dzień. Co gorsza, jedyną drogą, by odzyskać, choć część środków, jest pozew zbiorowy i trwające kilka lat postępowanie sądowe, które nie daje gwarancji sukcesu.
Finał tej historii jest ponury, zarówno dla klientów banku, jak i sytuacji polskiego sektora finansowego, który stracił kolejny bank z przewagą polskiego kapitału.
Jakie są korzyści korzystania ze wsparcia eFaktor?
Współpraca z eFaktor pozwala:
✅ Przyspieszyć płatności z faktur terminowych
✅ Uzyskać finansowanie do 15 mln złotych najszybciej na rynku
✅ Uzyskać finansowanie przyszłych faktur kosztowych