Polacy jako naród doświadczyli wojny, która siała spustoszenie, śmierć i cierpienie. Choć wojny na świecie toczą się niemal cały czas, to nikt nie spodziewał się, że wybuchnie kolejna – tuż przy polskiej granicy. Wojna w Ukrainie zmieniła postrzeganie wielu spraw. Polacy okazali się społeczeństwem niezwykle otwartym, współczującym i hojnym. Niesiemy pomoc nieustannie od miesięcy, a jednocześnie w głowach Polek i Polaków kłębią się myśli: co będzie, jeśli nas spotka to samo? Czy będziemy wystarczająco przygotowani? Co z naszymi oszczędnościami – jak je zabezpieczyć? Wojna tuż obok nas nakłania (a i pod wieloma względami wręcz zmusza) do tego, by myśleć szerzej o finansach osobistych. Wiele osób ma silne obawy związane z pieniędzmi. Chociaż świadomie wierzymy, że wszystko będzie dobrze, to nasza podświadomość nie śpi. Podpowiada czarne scenariusze. Co warto wiedzieć o bezpieczeństwie finansów osobistych w obliczu wojny?
Czym są finanse osobiste?
Odpowiedzmy sobie najpierw na prozaiczne pytanie – czym są finanse osobiste? Czy chodzi o to, ile gotówki mamy w portfelu, a ile na koncie bankowym? Poniekąd tak. Na finanse osobiste składa się to wszystko, na co wydajemy codziennie pieniądze, ale też to, jak je zarabiamy oraz w jaki sposób oszczędzamy. Jednak funkcjonuje również druga płaszczyzna finansów osobistych, związana z bankowością. W tym ujęciu o finansach osobistych mówi się przy poszczególnych produktach przeznaczonych dla osób prywatnych. Są to między innymi konta osobiste, karty, kredyty i pożyczki. Każdy – czy chce, czy nie – na co dzień mierzy się z tematem finansów osobistych. Dobrze jest zgłębić temat sposobów zarządzania nimi, bo dzięki temu łatwiej zacząć oszczędzać i inwestować w wartościowe rzeczy.
Sposoby na zarządzanie finansami osobistymi
Aby finanse osobiste zachowały płynność, trzeba nimi właściwie zarządzać. Wielu osobom brakuje podstawowej wiedzy dotyczącej zarządzania finansami, jak również wiedzy o przydatnych narzędziach i sposobach. Należy to zmienić, by w niepewnych czasach zyskać poczucie bezpieczeństwa finansowego.
Prowadzenie domowego budżetu
Niezbędnym działaniem, o którym należy pamiętać, jest prowadzenie budżetu domowego. Regularne prowadzenie – warto dodać. Obecnie, dzięki dostępowi do wielu darmowych aplikacji, jest to bardzo łatwe. Wystarczy zainstalować w telefonie wirtualny portfel i notować w nim wszystkie (dosłownie wszystkie) wydatki oraz zarobki. To da pogląd na cały budżet, pokaże, na co wydajemy najwięcej pieniędzy i może będzie wskazówką, z czego warto zrezygnować, aby wydawać mniej. Czasami nasz budżet kuleje, bo nie zdajemy sobie sprawy, jak bezsensownie lokujemy pieniądze. Zapomniane subskrypcje, częste jedzenie na mieście lub kawa na wynos, kupowanie rzeczy, których się nie używa – to wszystko potęguje wydatki, których przynajmniej częściowo można uniknąć. Prowadzenie budżetu domowego powinno rozwiązać ten problem. Jeśli ktoś nie wie, jak się do tego zabrać, to niech zacznie od policzenia wszystkich swoich pieniędzy. Tych na koncie i tych w portfelu. Następnie niech odejmie od wyniku wszystkie obligatoryjne wydatki z danego miesiąca. Jeżeli zostaje pokaźna suma, jest na dobrej drodze. Jeśli nie – to znak, że trzeba pomyśleć nad dodatkowym źródłem dochodu, by nie wychodzić z miesiąca na miesiąc „na zero”. Poduszki finansowej nie buduje się w kilka dni, a przecież jest tak istotna w kryzysowej sytuacji.
Określenie celów
Innym sposobem na zarządzanie finansami osobistymi jest określenie swoich celów finansowych. Najlepiej, aby były szczegółowo doprecyzowane. Warto przemyśleć, na co się oszczędza, do kiedy trzeba to zrobić oraz w jaki sposób. To motywuje do myślenia o pieniądzach i kierowania swoich działań na oszczędzanie. Oszczędzanie tylko dla oszczędzania szybko się nudzi, przestaje być atrakcyjne, nie ma w tym żadnej motywacji. Cel zmienia perspektywę i po prostu warto go mieć.
Wojna a finanse
Nie jest powiedziane, że wojna dotknie Polskę w sposób dosłowny, militarnie. Jednak jej konsekwencje są odczuwalne już dzisiaj, a będą jeszcze bardziej. Chodzi oczywiście o kwestię finansów. Z powodu ograniczonej dostępności do wielu surowców i wzmożonej inflacji, poniekąd spowodowanej toczącą się wojną, ceny stale rosną. Rosną ceny paliw oraz większości produktów na sklepowych półkach. Oddziałuje to również na branżę usługową, której cennik został zaktualizowany na niekorzyść klientów. Poza tym złotówka, niestety, traci na wartości. Stale rosną stopy procentowe, a sytuacja na rynku pracy stała się trudniejsza. Można zatem stwierdzić, że wojna ma ogromny wpływ na finanse Polaków i właśnie teraz warto pomyśleć o zabezpieczeniu swoich oszczędności. Po pierwsze – chociażby z powodu inflacji. Po drugie, w razie wybuchu konfliktu zbrojnego, w którym Polska brałaby udział.
Jak zadbać o bezpieczeństwo finansów osobistych podczas wojny?
Specjaliści od finansów alarmują: to czas, by zadbać o bezpieczeństwo finansów osobistych! Strach przed najgorszym nie jest dobrym doradcą, w kwestii pieniędzy trzeba myśleć racjonalnie. Istnieje wiele sposobów na zwiększenie bezpieczeństwa oszczędności i inwestycji. Warto je poznać i rozważyć wdrożenie.
Nie tylko złotówki
Przegląd stanu walut ogólnoświatowych od razu wskaże na te, w które warto inwestować, a przynajmniej ulokować w nich część oszczędności w celu zabezpieczenia gotówki w czasie wojny. Dobrze mają się dolary oraz euro. Nie chodzi o to, by wymieniać wszystkie oszczędności, ale przynajmniej 20%. To daje pewien komfort psychiczny, że gdyby coś się wydarzyło, to „mam euro/mam dolary i mogę się z nimi przemieszczać”.
Inwestycje, które mają sens
Niby zawsze warto inwestować, ale trzeba przemyśleć, w co najlepiej. Ciekawym rozwiązaniem jest inwestycja w spółki. Biorąc pod uwagę oblicze wojny i zapotrzebowanie na poszczególne towary, dobrze jest iść tym tropem. Co może okazać się dobrą inwestycją? Choć oczywistym wyborem są spółki związane z militariami, to równie ciekawym (i korzystnym) pomysłem jest postawienie na spółki powiązane na przykład z branżą medyczną. W tym tkwi przyszłość, to inwestycje, które mają sens.
Niektórzy specjaliści rekomendują inwestowanie w złoto. Zdania są jednak podzielone. Jedni uważają, że to świetny pomysł na zainwestowanie i tym samym zabezpieczenie oszczędności, dla innych to szalony pomysł. I jedni, i drudzy mogą mieć nieco racji. Z jednej strony złoto może okazać się walutą, z drugiej – gwarancji nie ma. Dochodzi także kwestia bezpiecznego przechowywania zasobów.
Poduszka finansowa – poczucie bezpieczeństwa
Sposobem najmniej ryzykownym, a po prostu dającym poczucie bezpieczeństwa w trudnym czasie, jest zadbanie o zbudowanie poduszki finansowej, gdy jest to możliwe. W zasadzie nie ma znaczenia, czy jest to budowanie w kontekście wojny, czy nie, bo każdy powinien pomyśleć o zgromadzeniu pieniędzy, które odpowiadają sumie kilkumiesięcznych wynagrodzeń. Nigdy nie ma pewności, czy finanse osobiste nie zostaną obciążone dodatkowymi wydatkami lub któreś źródło dochodu po prostu nie wygaśnie. Wówczas posiadanie poduszki finansowej pozwala łagodnie przejść przez proces szukania nowej pracy lub odbudowywania nadszarpniętego budżetu codziennego. Jeśli chodzi o szczegóły budowania poduszki, to rekomenduje się, by była w polskiej walucie. W końcu ma być wsparciem na sytuacje wynikające „tu i teraz”, czyli w Polsce. Bez poduszki finansowej, zapewniającej spokojne życie przez kilka miesięcy, rok, a nawet dwa lata, w sytuacji kryzysu i nagłego, dużego wydatku, łatwo można popaść w zadłużenie, które nie wróży nic dobrego w czasach wojny.
Spłacanie kredytów w trybie ekspresowym
Rosnące ceny, inflacja, podwyżki stóp procentowych… To nie wróży dobrze, szczególnie osobom, które mają kredyt hipoteczny. Dbanie o finanse osobiste w czasie wojny to także dbanie o zadłużenia. Nie zawsze jest to proste, ale warto postarać się o szybszą spłatę zadłużenia, ponieważ raty kredytu mogą nadal szybować w górę.
Wpływ wojny na finanse
W kraju, w którym toczy się wojna, finanse nie mają się najlepiej. Duże zasoby wykorzystywane są w celach militarnych, pojawiają się zapożyczenia u innych państw, a to przekłada się na inflację, wyższe ceny i podatki. Choć Polski bezpośrednio konflikt nie dotyczy, to ma ona wpływ na stan polskiego złotego. Same powiązania z Rosją, od której uzależniliśmy dostawy surowców, mogą wpłynąć na osłabienie waluty. Jak widać, wojny nie musi być u nas bezpośrednio, by realnie oddziaływała na finanse osobiste każdego Polaka. Nawet to, że zastanawiamy się, jak zabezpieczyć pieniądze w razie niespodziewanego zwrotu akcji, jeszcze jakiś czas temu byłoby nie do pomyślenia.
Czego nie warto robić w kontekście wojny?
Pierwsze momenty wojny przy granicy z Polską wzbudziły niemałe poruszenie. Wiele osób zdecydowało się na zrobienie zapasów paliw oraz na wypłaty gotówki z kont bankowych. Inwestycja w paliwo szybko okazała się całkiem korzystna, ale czy wypłata oszczędności z konta ma sens? Choć długie kolejki pod bankomatami mogą świadczyć inaczej, to jednak pieniądze ulokowane w banku są bezpieczne. Płatności kartą są dostępne w wielu krajach. Chwilowa dezorientacja i dezinformacja wywołała popyt na wypłacanie gotówki, bankomaty przestały radzić sobie z zapotrzebowaniem, a to tylko wzmogło niepokoje dotyczące finansów osobistych. Narodowy Bank Polski zapewnia, że Polakom nie zabraknie gotówki, więc jeszcze raz podkreślamy, że wypłacanie pieniędzy z kont nie jest działaniem pożądanym ani nie wpływa na bezpieczeństwo finansów. Nie należy także unikać aktywów, szczególnie rzeczowych aktywów trwałych. Ciekawym rozwiązaniem, którego z pewnością nie należy pomijać, jest także nabycie nietypowych przedmiotów, na przykład cennej biżuterii. Warto jednak pamiętać, że posiadanie wartościowych rzeczy nie zawsze jest bezpieczne. Przedmioty trudno się transportuje, istnieje ryzyko, że zostaną skradzione itd. Istnieje wiele korzystniejszych sposobów na zadbanie o finanse osobiste w czasie wojny.