Od 1 stycznia 2026 r. limity amortyzacji, leasingu operacyjnego i najmu długoterminowego dla spalinowych i hybrydowych samochodów osobowych, wykorzystywanych w działalności gospodarczej, drastycznie spadną. Z obowiązujących nieprzerwanie od 2019 roku, 150 000 PLN do 100 000 PLN. Brzmi jak podniesie podatków bez zmiany stawki? Co więcej, z nowych przepisów nie wynika jasno, jaki limit będzie obowiązywał przedsiębiorców użytkujących samochody na podstawie umowy leasingu operacyjnego lub najmu długoterminowego, zawartej przed 1 stycznia 2026 roku. Czy będą zmuszeni do zmniejszenia wysokości rozpoznawanych kosztów uzyskania przychodów? Przedsiębiorco, planujesz powiększenie swojej floty samochodowej w przyszłym roku? Sprawdź, czy nie warto zainwestować już dziś!
Wielki powrót Nowego Ładu
Niekorzystne dla przedsiębiorców zmiany zostały wprowadzone ustawą z dnia 2 grudnia 2021 r. o zmianie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych oraz niektórych innych ustaw, czyli dokładnie wtedy, gdy ustawodawca dokonywał rewolucji w polskim systemie podatkowym. Po latach okazuje się, że nie tylko brak jakiegokolwiek odliczenia składki zdrowotnej od podstawy opodatkowania, który wejdzie w życie od 1 stycznia 2026, to bomba z opóźnionym zapłonem. Zgodnie z art. 3 (dotyczący ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych – PIT) i art. 4 (dotyczący ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych – CIT) obniżeniu ulegną także limity wartości spalinowych i hybrydowych samochodów osobowych, które uprawniają do 100% zaliczenia w koszty podatkowe amortyzacji, raty leasingowej lub czynszu najmu. W porównaniu do dotychczas obowiązujących, będą kształtowały się następująco:
Rodzaj pojazdu | Limit do 31.12.2025 r. | Limit od 01.01.2026 r. |
Samochód elektryczny lub napędzany wodorem | 225 000 zł | 225 000 zł (bez zmian) |
Samochód spalinowy/hybrydowy z emisją CO₂ ≤ 50 g/km | 150 000 zł | 150 000 zł (bez zmian) |
Samochód spalinowy/hybrydowy z emisją CO₂ > 50 g/km | 150 000 zł | 100 000 zł (obniżenie limitu) |
Co prawda, obniżenie limitu nie będzie dotyczyć samochodów spalinowych i hybrydowych z emisją CO₂ niższą niż 50 g/km. Jednakże, specjaliści z branży motoryzacyjnej zwracają uwagę, że pojazdy o takich parametrach są w dalszym ciągu rzadkością i stanowią je głównie tzw. hybrydy plug-in (PHEV). Typowe samochody spalinowe i hybrydowe emitują znacznie więcej dwutlenku węgla niż 50g/km. Czy to oznacza, że nowy przepis już w momencie wejścia w życie będzie częściowo martwy?
W jaki sposób liczyć nowy limit wartości samochodu?
Określenie limitu wartości samochodu osobowego, o którym mowa w art. 23 ust. 4 ustawy o PIT i 16 ust.1 pkt. 4 ustawy o CIT sprawia przedsiębiorcom sporo trudności. Nie stanowi on bowiem wartości netto pojazdu wynikającego z faktury. Dla przedsiębiorcy zwolnionego przedmiotowo lub podmiotowo z podatku VAT, limit 100 000 PLN będzie stanowił:
- przy zakupie środka trwałego – wartość brutto samochodu powiększona o koszty około transakcyjne w przypadku nowych samochodów (np. transport, montaż, ubezpieczenie w drodze czy opłaty rejestracyjne);
- przy zawieraniu umowy leasingu lub najmu – wartość brutto przedmiotu leasingu lub najmu.
Dla przedsiębiorców będących aktywnymi podatnikami VAT, limit 100 000 PLN będzie stanowił:
- przy zakupie środka trwałego – wartość netto samochodu powiększona o 50% nieodliczonego podatku VAT oraz koszty około transakcyjne w przypadku nowych samochodów;
- przy zawieraniu umowy leasingu lub najmu – wartość netto przedmiotu leasingu lub najmu powiększona o 50% podatku VAT .
Oznacza to, że od 2026 roku, aktywni podatnicy VAT mogą nabyć lub wziąć w użytkowanie spalinowy samochód osobowy, którego wartość brutto ( niekiedy wraz z kosztami około transakcyjnymi) nie przekracza 110 313,89 PLN, aby móc zaliczać 100% wartość odpisu amortyzacyjnego, raty leasingowej lub czynszu najmu do kosztów uzyskania przychodów.
Niższy limit = wyższe podatki
Zmiany w limitach od 1 stycznia 2026 roku wyraźnie pokazują, że polski ustawodawca lubi iść pod prąd i nie zważa na sytuację rynkową. W sytuacji, w której już w 2023 roku (według raportu Money.pl) nowe samochody osobowe były o 65,7% droższe niż w momencie ustanowienia limitu na poziomie 150 000 PLN (2019 rok) a rynek samochodów używanych odnotowywał ciągły znaczący wzrost cen, logicznym byłoby podwyższenie a nie obniżenie limitów podatkowych. Dlatego, nie sposób doszukiwać się innych celów wprowadzanej regulacji niż profiskalne i faworyzujące, wciąż niepewne, inwestycje w samochody elektryczne.
Ile na tych zmianach stracą przedsiębiorcy? Średnia cena (wartość brutto) nowego samochodu osobowego w lipcu 2025 roku wynosiła 184 966 PLN. Od 1 stycznia 2026 roku, podatnik korzystający ze zwolnienia z VAT będzie mógł zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu jedynie 54,06 % wartości pojazdu spalinowego, raty leasingowej lub czynszu najmu, podczas gdy w 2025 roku może rozpoznawać kosztowo 81,10% tej wartości. Aktywny podatnik VAT zaliczy do kosztów uzyskania przychodu 59,64% wartości samochodu spalinowego, raty leasingowej lub czynszu najmu którego cena brutto wynosi 184 966 PLN, czyli o 29,82 pp. mniej niż obecnie. W zależności od sposobu opłacania podatku dochodowego, przedsiębiorca zapłaci od 6000 PLN (skala podatkowa, 12%) do 9500 PLN (liniowo) więcej PIT w całym okresie amortyzacji lub użytkowania pojazdu.
Przepisy przejściowe bez leasingu i najmu
Czy przedsiębiorcy powinni przyśpieszyć decyzję o powiększeniu floty samochodowej? Jeżeli planują nabycie spalinowego lub hybrydowego samochodu osobowego i wprowadzenie go do ewidencji środków trwałych to zdecydowanie tak! Zgodnie z art. 30 ustawy z dnia 2 grudnia 2021 r. o zmianie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych oraz niektórych innych ustaw, do pojazdów nabytych i wprowadzonych do ewidencji środków trwałych podatnika przed wejściem w życie nowych przepisów (1 stycznia 2026 roku), zastosowanie będzie mieć dotychczasowy limit wynoszący 150 000 PLN. Niestety, przepisy przejściowe nie określają co z samochodami spalinowymi i hybrydowymi użytkowanymi na podstawie umów leasingu operacyjnego lub najmu długoterminowego, zawartymi przed 1 stycznia 2026 roku. Pojazdy te nie spełniają warunku zawartego w art. 30 ww. ustawy, ponieważ nie są wprowadzane do ewidencji środków trwałych podatnika. To stwarza chaos i brak pewności podatkowej. Nie dość, że zawarcie umowy leasingu operacyjnego lub najmu długoterminowego przed 1 stycznia 2026 roku nie daje żadnej gwarancji stosowania dotychczasowego, wyższego limitu wartości samochodów spalinowych i hybrydowych to stawia pod znakiem zapytania wysokość wydatków zaliczanych do kosztów uzyskania przychodów na podstawie umów zawartych w poprzednich latach. Czy 1 stycznia 2026 roku wszyscy korzystający z samochodów spalinowych na podstawie umów najmu długoterminowego lub leasingu powinni obliczyć nową proporcję, według której zaliczają czynsz najmu lub ratę leasingową do kosztów uzyskania przychodu? Jaką wartość samochodu powinni przyjąć – rynkową, czy do celów ubezpieczeniowych? Te pytania wciąż pozostają bez odpowiedzi.
Samochód za gotówkę jest za drogi – czy mimo to przedsiębiorca może skorzystać z wyższego limitu do końca roku?
Tak! Istnieją formy finansowania zewnętrznego, które pozwalają na wprowadzenie samochodu do ewidencji środków trwałych podatnika. Są nimi kredyt i leasing finansowy. Przedsiębiorca posiłkujący się kredytem, wprowadza do swojej ewidencji środków trwałych nabyty pojazd oraz dokonuje miesięcznych odpisów amortyzacyjnych, natomiast część odsetkowa raty kredytu stanowi koszt okresu. Natomiast, w leasingu finansowym wprowadza się przedmiot umowy do ewidencji środków trwałych korzystającego (leasingobiorcy) i dokonuje się od niego odpisów amortyzacyjnych.
Sprawdź: Jaki leasing wybrać? oraz ranking kredytów dla firm
Koszty rosną? Nie czekaj na przelew – przyspiesz go z Finea!
W obecnej sytuacji każdy dzień zwłoki to realna strata. Kontrole graniczne, przestoje ciężarówek, dłuższe terminy płatności od kontrahentów – wszystko to uderza w płynność firm transportowych. Dlatego coraz więcej przewoźników korzysta z faktoringu, żeby nie wpaść w pułapkę opóźnień i utraty zleceń.
Finea to polska firma specjalizująca się w finansowaniu branży transportowej. Faktoring TSL działa szybko – środki możesz mieć nawet w 15 minut od zgłoszenia faktury. Nawet jeśli Twoim kontrahentem jest zagraniczna firma.
👉 Wystarczy, że wystawisz fakturę – Finea wypłaci Ci środki, a z kontrahentem rozliczy się później.
👉 Bez skomplikowanych procedur i czekania tygodniami na przelew.
Dzięki temu Ty możesz jechać dalej. My zajmiemy się resztą.
Podsumowanie
Od 2026 roku limit amortyzacji, leasingu operacyjnego i najmu długoterminowego dla aut spalinowych z emisją CO₂ powyżej 50 g/km spadnie z 150 tys. zł do 100 tys. zł. To w praktyce ukryta podwyżka podatków! Przy średniej cenie nowego samochodu na poziomie 185 000 PLN, przedsiębiorcy rozliczą w kosztach podatkowych zaledwie połowę wartości pojazdu!
Przepisy przejściowe odnoszą się tylko do pojazdów wprowadzonych do ewidencji środków trwałych podatnika przed 1 stycznia 2026 roku, zupełnie pomijając popularne, wieloletnie formy korzystania z samochodów osobowych przez przedsiębiorców – leasing operacyjny i najem długoterminowy.
Ironią losu jest to, że w tym samym czasie, gdy ustawodawca drastycznie ogranicza przedsiębiorcom możliwość rozliczania kosztów firmowych aut, sam funduje sobie limuzyny za niemal 2 miliony złotych. Za sztukę. Finansowane przez podatników…
Planujesz zakup samochodu do firmy? Nie czekaj – od 2026 roku będzie dużo drożej!