Epidemia uzależnień od fentanylu to problem o zasięgu globalnym, który w ostatnich latach zyskał miano jednej z najtragiczniejszych plag współczesności. Kryzys opioidowy pochłonął już setki tysięcy istnień ludzkich w Stanach Zjednoczonych. Obecnie moda na stosowanie fentanylu dociera również do Polski. W tym zjawisku swój niewątpliwy udział miał John Kapoor, farmaceuta, który stał się bezwzględnym biznesmenem.
Jaki jest najsilniejszy lek przeciwbólowy na świecie?
Fentanyl to substancja chemiczna o niezwykłej sile działania, która w medycynie była stosowana głównie w leczeniu silnego bólu, na przykład u pacjentów onkologicznych. Ten, opracowany w 1960 roku przez belgijskiego farmaceutę Paula Janssena, środek szybko zyskał uznanie wśród lekarzy dzięki swojej efektywności. Jest bowiem około 100 razy silniejszy od morfiny i 50 razy od heroiny. Jego wysoka skuteczność sprawia, że jest niezastąpiony w medycynie, ale jednocześnie stanowi ogromne zagrożenie w przypadku nieautoryzowanego użycia.
W legalnym zastosowaniu fentanyl podawany jest w formie plastrów transdermalnych, tabletek, aerozolu lub zastrzyków. W nielegalnym obiegu przybiera jednak różne formy, od proszku po tabletki imitujące leki przeciwbólowe. Nawet minimalne dawki mogą prowadzić do przedawkowania, a jego skutki uboczne obejmują:
- poważne problemy z oddychaniem (depresję oddechową),
- utratę przytomności,
- uszkodzenie układu nerwowego,
- śmierć w wyniku zatrzymania akcji serca.
Warto zaznaczyć, że fentanyl jest często mieszany z innymi substancjami, takimi jak heroina czy kokaina, co zwiększa ryzyko nieświadomego przedawkowania.
Twoja firma potrzebuje finansowania?
eFaktor to faktoring do 15 000 000 zł!
Dzięki eFaktor środki z wystawionych faktur otrzymasz przed terminem. Zadbaj o płynność finansową Twojej firmy.
➔ Zaliczka do 100%
➔ Pieniądze z faktury w 24 godziny na koncie
➔ Oszczędność i pewność pieniędzy tu i teraz
Epidemia fentanylu w USA i na świecie
Epidemia fentanylu w Stanach Zjednoczonych została okrzyknięta jednym z największych kryzysów zdrowotnych w historii tego kraju, porównywalnym pod względem skutków do pandemii. Jej początki sięgają lat 90. XX wieku, kiedy to firmy farmaceutyczne, takie jak Purdue Pharma, rozpoczęły masową promocję opioidów, w tym oksykodonu, jako bezpiecznych środków przeciwbólowych. Kampanie marketingowe, wspierane przez agresywne działania lobbystyczne, przekonywały lekarzy, że ryzyko uzależnienia jest minimalne, co doprowadziło do drastycznego wzrostu przepisywania tych leków.
Zgodnie z danymi opublikowanymi przez amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom w latach 2016-2021 wskaźnik zgonów spowodowanych przedawkowaniem fentanylu wzrósł wśród mieszkańców USA o 279%. Według danych Centers for Disease Control and Prevention (CDC), w 2021 roku z powodu przedawkowań zmarło w USA ponad 107 000 osób, z czego aż 70% przypadków było związanych z fentanylem. W 2022 roku ta liczba zmniejszyła się do 76,226, a w 2023 wyniosła 74,702. Ta substancja, zarówno w formie legalnej, jak i nielegalnej, stała się głównym motorem napędowym kryzysu opioidowego.
Epidemia szybko rozprzestrzeniła się na także inne kraje, w tym Kanadę, gdzie fentanyl odpowiada za około 85% zgonów związanych z opioidami, gdzie między styczniem 2016 r. a marcem 2024 r. odnotowano 47 162 zgonów spowodowanych zatruciem opioidami. W Europie Zachodniej również obserwuje się wzrost liczby przypadków związanych z tą substancją, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii i Niemczech. Zjawisko to dotarło także do Australii, gdzie władze biją na alarm z powodu rosnącej liczby przedawkowań.
Jednym z głównych czynników napędzających światowy kryzys jest nielegalna produkcja fentanylu, szczególnie w Chinach i Meksyku. W Chinach działały laboratoria produkujące syntetyczne opioidy na masową skalę, które były następnie przemycane do Stanów Zjednoczonych i innych krajów. Meksykańskie kartele narkotykowe, takie jak Kartel Sinaloa, przejęły produkcję i dystrybucję fentanylu, co doprowadziło do jego zalewu na amerykański rynek narkotykowy.
Skutki epidemii stosowania fentanylu wykraczają poza sferę zdrowotną. Kryzys opioidowy ma również głęboki wpływ na gospodarkę, bezpieczeństwo społeczne i życie rodzin dotkniętych problemem uzależnień. Koszty związane z leczeniem uzależnionych, utratą produktywności oraz działaniami organów ścigania są szacowane na setki miliardów dolarów rocznie, co czyni ten problem jednym z najbardziej kosztownych kryzysów współczesności.
Kim jest John Kapoor i jak wpłynął na epidemię?
John Kapoor to postać, która stała się symbolem korupcji i chciwości w przemyśle farmaceutycznym, prowadzącej do tragicznych skutków w postaci epidemii opioidowej. Kapoor, urodzony w Indiach, swoją karierę rozpoczął jako farmaceuta, jednak szybko zwrócił się ku biznesowi, gdzie osiągnął niezaprzeczalny sukces kosztem tysięcy martwych amerykanów. Był założycielem i prezesem firmy Insys Therapeutics, która specjalizowała się w produkcji leków opioidowych, w tym aerozolu z fentanylem o nazwie Subsys.
Subsys był reklamowany jako innowacyjny lek przeznaczony do leczenia bólu związanego z chorobami nowotworowymi. Zespół Insys Therapeutics, pod kierownictwem Kapoora, wdrożył agresywną kampanię „marketingową”, która miała na celu zwiększenie sprzedaży tego produktu. Firma wykorzystywała różnorodne, często nieetyczne metody, by zachęcać lekarzy do przepisywania Subsysu. Jednym z najczęściej stosowanych mechanizmów były fałszywe „opłaty za wykłady” – lekarze, którzy przepisywali dużą liczbę recept na fentanyl, otrzymywali wysokie gratyfikacje finansowe pod pretekstem udziału w szkoleniach czy prelekcjach.
Kapoor oraz inni pracownicy Insys mieli świadomość, że Subsys był przepisywany osobom, które nie miały wskazań medycznych do stosowania tak silnego opioidu. Ujawnione dokumenty sądowe potwierdziły, że pracownicy firmy z pełną premedytacją manipulowali danymi i zachęcali lekarzy do wypisywania recept nawet osobom cierpiącym na ból o niewielkim nasileniu. W wyniku działań Insys wielu pacjentów uzależniło się od fentanylu, co w skrajnych przypadkach prowadziło do ich śmierci z powodu przedawkowania.
W 2019 roku Kapoor (wartość netto aktywów w 2018 roku: 1,8 miliarda dolarów) został skazany na 5,5 roku więzienia za oszustwa i korupcję, a w 2024 roku jego majątek wyceniany jest na 470 milionów dolarów – był to pierwszy przypadek, w którym tak wysoki rangą przedstawiciel przemysłu farmaceutycznego został pociągnięty do odpowiedzialności karnej za działania przyczyniające się do uzależnień, uszczerbków na zdrowiu i śmierci tysięcy ludzi. Jego historia stała się przestrogą, jak daleko mogą sięgać skutki nieetycznych praktyk biznesowych, zwłaszcza w branży związanej z ochroną zdrowia. Niemniej nie na tyle istotną, aby zatrzymać plagę.
Fentanyl w Polsce
Problem fentanylu w Polsce, choć wciąż na mniejszą skalę niż w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie, budzi coraz większe obawy wśród ekspertów, służb mundurowych i przedstawicieli służby zdrowia. Od kilku lat polska policja oraz inne organy ścigania informują o wzrastającej liczbie przypadków przechwytywania fentanylu w obrocie nielegalnym. Według danych opublikowanych w komunikacie Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji, bazującym na danych Biura Kryminalnego od stycznia 2022 r. do połowy kwietnia 2024 r. polska policja zabezpieczyła dokładnie 252,2 g fentanylu i jego pochodnych – co może wydawać się niewielką ilością w porównaniu do 21 ton wszystkich skonfiskowanych substancji odurzających, ale należy pamiętać, że nawet znikome dawki (ok. 2 miligramy) fentanylu są wystarczające, by spowodować śmierć.
Fentanyl trafia na polski rynek głównie przez nielegalny przemyt z Europy Wschodniej, Meksyku i Chin, lub za sprawą podrabianych i bezpodstawnie przepisywanych recept, szczególnie tych internetowych. Handel fentanylem i innymi substancjami nielegalnymi kwitnie także w aplikacji Telegram oraz tzw. Darknecie, czyli anonimowej części Internetu, gdzie na sprzedaż dostępne są narkotyki i inne nielegalne towary. Niepokojącym trendem jest także zwiększające się zainteresowanie fentanylem wśród młodzieży, która postrzega go jako łatwo dostępny i tańszy zamiennik innych narkotyków, takich jak heroina.
Polskie statystyki dotyczące przedawkowań wskazują na rosnącą liczbę zgonów związanych z opioidami, w tym fentanylem – świadczy o tym choćby pierwszy udokumentowany w zeszłym roku zgon 19-latki, śmierć 16 i 19-latek z Poznania czy tegoroczna sytuacja w Żurominie na Mazowszu, gdzie istnieje podejrzenie, że fentanyl mógł być przyczyną zgonu przynajmniej pięciu osób. Jak twierdzi jedna z matek zmarłych nastolatek:
Sprzedaż środków odurzających, powiedzmy sobie szczerze, jest w Polsce dozwolona. Na receptę, ale również bez recepty. Są tabletki na kaszel, od których zaczyna się całe uzależnienie. Nie kontroluje się wydawanych recept. Czarny rynek kipi od sprzedaży psychotropów. Nikt z tym nic nie robi.
Punktami zapalnymi są duże miasta, takie jak Warszawa, Kraków czy Wrocław, gdzie dostęp do narkotyków jest łatwiejszy. Wzrost liczby recept na oksykodon – inny silny opioid – jest również alarmujący. W 2024 roku odnotowano wzrost o ponad 30% w porównaniu z poprzednimi latami, co wskazuje na coraz większą skłonność lekarzy do przepisywania silnych środków przeciwbólowych.
Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez Centrum e-Zdrowia rośnie sprzedaż opioidów bez refundacji (1,8 mln w 2023 r., w porównaniu do 1,3 mln w 2019 r.), natomiast refundowanych leków opioidowych w 2023 roku sprzedało się 5,6 mln, co oznacza nieznaczny spadek w porówaniu z 5,8 mln cztery lata wcześniej. Eksperci ostrzegają, że to zjawisko może stanowić furtkę do uzależnienia od jeszcze bardziej niebezpiecznych substancji.
Fentanyl, nazywany w Polsce „narkotykiem zombie”, budzi szczególne obawy z uwagi na swoje działanie. Osoby pod wpływem tej substancji często wykazują apatię, brak reakcji na bodźce zewnętrzne, a w dłuższym okresie mogą cierpieć na poważne uszkodzenia układu nerwowego. Władze alarmują, że niewystarczające środki przeznaczane na walkę z uzależnieniami oraz brak szeroko zakrojonych działań edukacyjnych mogą doprowadzić do eskalacji problemu, który już teraz jest określany jako potencjalne zagrożenie zdrowia publicznego.
Ile kosztuje fentanyl w Polsce?
W legalnych aptekach fentanyl kosztuje od 100 do 250 zł, natomiast, jak czytamy na łamach OKO.press 100 mg fentanylu z czarnego rynku kosztuje 300-500 złotych.
Jak Polski rząd planuje walczyć z epidemią fentanylu?
Problem fentanylu oraz innych substancji nielegalnie sprzedawanych w Polsce był bagatelizowany i marginalizowany. Dopiero w listopadzie 2024 roku po latach zamiatania pod dywan alarmujących komunikatów służb porządkowych i pracowników medycznych ogłoszono, że Ministerstwo Zdrowia zajmie się tą sprawą.
Od 17 czerwca działa codzienny system monitorowania preskrypcji opioidów, w tym fentanylu, a od 6 listopada pacjenci mogą dostać recepty na substancje opioidowe wyłącznie podczas osobistej wizyty u lekarza. Ta zmiana ma ograniczyć nadużywanie tych silnych leków.
Wyzwanie dla całego społeczeństwa
Epidemia fentanylu to wyzwanie, które wymaga kompleksowego podejścia i współpracy na wszystkich szczeblach – od rządu, przez służby medyczne, po społeczeństwo. Polska stoi dziś przed szansą, by zapobiec tragedii na skalę znaną z USA, ale wymaga to szybkich i zdecydowanych działań. Dalsze zaniechanie działań może doprowadzić do tego, że Polska znajdzie się na liście krajów zmagających się z najgorszymi skutkami tej niszczycielskiej plagi.
Zainteresował Cię ten artykuł? Czytaj więcej takich treści w ramach cyklu „Biznes pod lupą”