Czy istnieje zależność między ogromnymi zarobkami i sukcesami a psychopatycznym zaburzeniem osobowości? Zdaniem uczonych z Uniwersytetu w San Diego tak. Zgodnie z wynikami badań, których przewodniczył profesor Simon Croom od 4 do 12% liderów wielkich korporacji wykazuje symptomy psychopatycznego zaburzenia osobowości. Jaka jest korelacja między bogactwem i sukcesem a psychopatią?
Kim jest współczesny psychopata?
O czym myślisz, gdy słyszysz słowo psychopata? Większość z nas wyobraża sobie bardziej znanych seryjnych morderców, takich jak Ted Bundy czy Jeffrey Dahmer, albo hollywoodzkie produkcje typu „American Psycho”. A co z psychopatami, którzy prowadzą normalne życia? Według Law Enforcement Bulletin szacuje się, że od 1% całej populacji mężczyzn to psychopaci, z czego wynika, że większość ludzi w ciągu swojego życia poznała, lub dopiero pozna psychopatę.
Co więcej, wbrew obiegowej opinii nie każdy psychopata przejawia mordercze zapędy rodem z Dahmera. Niektórzy z nich mają apetyt na sukces i pieniądze, a nie przemoc. W związku z tym, że reprezentacja osób z zaburzeniami psychopatycznymi w mediach jest dość jednostronna, zanim przejdziemy do analizy zależności między psychopatią a sukcesem, postaramy się przybliżyć znaczenie i objawy tego zaburzenia. A zatem zgodnie z definicją Światowej Organizacji Zdrowia, psychopatia to:
Zaburzenie neuropsychiczne, które charakteryzuje się upośledzonymi reakcjami emocjonalnymi, brakiem empatii i impulsywnością, często skutkują utrwalonymi zachowaniami dewiacyjnymi, aspołecznymi i przestępczymi.
Psychopaci charakteryzują się brakiem empatii i samokrytyki, bywają błyskotliwi, ale ich urok osobisty jest powierzchowny, nie potrafią kontrolować swoich negatywnych emocji i uciekają się do patologicznego kłamstwa. W pracy naukowej zleconej przez dział badań kryminalistycznych FBI przeczytamy:
Psychopaci są błyskotliwi i czarujący, i wykorzystują te cechy do manipulowania innymi, aby ci im zaufali i w nich uwierzyli. To może prowadzić do tego, że ludzie będą dawać im pieniądze, głosować na nich w wyborach lub, ewentualnie, zostaną przez nich zamordowani. Ze względu na swoje zdolności interpersonalne, większość psychopatów przy pierwszym spotkaniu prezentuje się korzystnie, dlatego wielu z nich z powodzeniem funkcjonuje w społeczeństwie.
Badania nad psychopatią prowadzone przez Simona Croona oraz innych naukowców skupiają się na identyfikacji biologicznych i neuroanatomicznych podstaw tej przypadłości. Okazuje się, że istnieją strukturalne i funkcjonalne zmiany w mózgu osób cierpiących na psychopatię, zwłaszcza w obszarach związanych z regulacją emocji i kontroli impulsów, a samo zaburzenie może mieć podłoże genetyczne
Psychopata, czyli idealny materiał na bogacza?
„Nie wszyscy psychopaci siedzą w więzieniu, niektórzy zasiadają w zarządach” – w taki sposób skomentował wyniki swoich badań słynny psycholog, Robert D. Hare w 2002 roku. Zgadzają się z nim także inni naukowcy. Korelacja między psychopatią a osiąganiem wysokich stanowisk w korporacjach i rządzie była przedmiotem wielu badań akademickich. W artykule opublikowanym przez magazyn Fortune profesor Simon Croom z Uniwersytetu Biznesu w San Diego (University of San Diego School of Business) przedstawia wyniki badań, zgodnie z którymi 12% liderów korporacyjnych wykazuje cechy psychopatyczne, a także implikacje takich cech u kadry kierowniczej wyższego szczebla.
Simon Croon, opierając się na obserwacjach klinicznych oraz badaniach ankietowych, wykazał, że osoby z psychopatycznymi cechami często podejmują ryzykowne decyzje biznesowe, co może prowadzić zarówno do sukcesu, jak i kryzysów finansowych. Istnieją również badania, które sugerują, że psychopaci częściej obejmują stanowiska kierownicze, ponieważ ich cechy, takie jak bezduszność, pewność siebie i zdolność do manipulacji, są często postrzegane jako atuty w świecie biznesu.
Z kolei Australijskie Towarzystwo Psychologiczne szacuje, że od 3 do 20% osób na wyższych stanowiskach w świecie korporacji to psychopaci, cechujący się bezwzględnością w dążeniu do gromadzenia pieniędzy, władzy i kontroli. Podobną korelację odnaleźli Paul Babiak, Robert D. Hare i Craig S Neumann. W swojej publikacji „Corporate Psychopathy: Talking the Walk” stwierdzili:
Większość uczestników z wysokimi wskaźnikami w zakresie psychopatii zajmowała wysokie stanowiska kierownicze(…). Działo się tak pomimo negatywnych ocen wyników w pracy i innych danych, które znajdowały się w rękach decydentów korporacyjnych. Ogólnie rzecz biorąc, wzorce korelacji i wykresy sugerują, że psychopatia jest silniej związana ze stylem niż z treścią. Przypuszczalnie zarządzanie wizerunkiem i umiejętność dobrej prezentacji mogą ukryć lub zniwelować słabe wyniki i zachowania, które są szkodliwe dla organizacji.
Clive Boddy, Richard Ladyshewsky i Peter Galvin w 2010 roku także odkryli, że znacznie więcej menedżerów wyższego szczebla wykazuje cechy psychopatyczne w porównaniu do pracowników znajdujących się niżej w hierarchii. Współpracownicy postrzegali psychopatów jako osoby kreatywne, potrafiące myśleć strategicznie i dobrze komunikujące się, ale posiadające słabe kompetencje zarządcze i niezdolne do działania zespołowego. Wyniki pracy psychopatów także pozostawiały wiele do życzenia i były oceniane negatywnie. Jednak pomimo słabych ocen, menedżerowie zdawali się postrzegać populację psychopatów jako jednostki cechujące się potencjałem przywódczym.
Psychopatyczni liderzy świata
Zgodnie z wynikami najnowszego badania przeprowadzonego przez dr Kevina Duttona z Uniwersytetu w Oksfordzie, który badał cechy psychopatyczne kandydatów na prezydenta USA i postaci historycznych za pomocą opracowywanego przez dziesięciolecia narzędzia psychometrycznego – Psychopathic Personality Inventory – Revised (PPI-R) – większość najbardziej znaczących liderów politycznych i wyznaniowych w dużym stopniu przypominało psychopatów.
Profesor Dutton spędził większość swojej kariery przyglądając się psychopatom i badając cechy psychopatyczne, aby zidentyfikować te, które mogą być korzystne i te, potencjalnie skutkujące karą więzienia. Według niego bycie psychopatą to spektrum. Uczony uważa także, że istnieje kilka zawodów, które wydają się przyciągać szczególną uwagę osób, znajdujących się na wysokim miejscu w skali psychopatii. Chodzi o biznes, chirurgię, prawo, wojsko i politykę.
W ciągu ostatnich kilku lat dr Dutton kontaktował się z oficjalnymi biografami wielu historycznych przywódców i poprosił ich o wypełnienie w ich imieniu skróconej wersji Inwentarza Osobowości Psychopatycznej. Jak się okazuje, zdecydowana większość z nich osiągała bardzo wysokie wyniki. W tej grupie znalazł się Winston Churchill (chociaż z przewagą pozytywnych przejawów psychopatii), Donald Trump, JFK, Hitler, czy Saddam Hussain. Analiza ujawniła również, że przywódcy, którzy charakteryzują się negatywnymi objawami psychopatii – takimi jak egocentryzm, impulsywność i brak empatii – zwykle nie radzą sobie tak dobrze na stanowisku.
Oto top 5 światowych liderów, którzy uzyskali najwyższy wynik w skali psychopatii
Nieustraszona dominacja
|
Egocentryczna impulsywność | Bezduszność | Łączny wynik | ||||||
Saddam Hussein | 26 | 27 | 26 | 25 | 17 | 25 | 17 | 26 | 189 |
Henryk VIII | 28 | 25 | 14 | 25 | 20 | 28 | 16 | 22 | 178 |
Idi Amin | 24 | 25 | 27 | 22 | 12 | 19 | 20 | 27 | 176 |
Donald Trump | 27 | 20 | 21 | 26 | 18 | 17 | 20 | 22 | 171 |
Adolf Hitler | 26 | 10 | 15 | 27 | 18 | 28 | 18 | 27 | 169 |
Źródło: Oxford University
To nie jedyne badanie, które wyraźnie naznacza cechami psychopatycznymi światowych liderów politycznych. Zgodnie z opracowaniem naukowym autorstwa Scotta O. Lilienfelda Donald Trump nie był jedyną osobą z zaburzeniami psychopatycznymi wśród amerykańskich prezydentów. Najwyższe wyniki uzyskali:
- Theodore Roosevelt (1.462)
- John F. Kennedy (1.408)
- Franklin D. Roosevelt (1.079)
- Ronald Reagan (.912)
- Rutherford B. Hayes (.824)
- Zachary Taylor (.671)
- Bill Clinton (.569)
- Martin Van Buren (.554)
- Andrew Jackson (.516)
- George W. Bush (.391)
Najbardziej znani psychopaci ze świata mediów, biznesu i polityki
Oto najbardziej znane gwiazdy polityki i show-biznesu uznawane za osoby z zaburzeniem psychopatycznym.
Tom Cruise, czyli pierwowzór „American Psycho”
Zacznijmy od czegoś lekkiego. Christian Bale w roli psychopatycznego mordercy Patricka Batemana z biegiem lat stał się kultową postacią – i nie bez powodu. W American Psycho, filmie opartym na powieści Breta Eastona Ellisa o tym samym tytule, odstręczająca osobowość Batemana i przesadne reakcje zachodzące w jego głowie są niepokojące, a jednocześnie niezwykle wiarygodne. Co zaskakujące, Bale nie wzorował się na zachowaniu żadnego seryjnego mordercy, ale na gwieździe filmowej, Tomie Cruise, zainspirowany głośnym wywiadem, w którym aktor przypomina cyborga udającego człowieka. Wielki uśmiech w poważnych sytuacjach, wymuszony, radosny sposób wypowiedzi, oraz pustka widoczna w jego oczach, sprawiły, że Christian Bale odniósł wrażenie, jakby Cruise nie był człowiekiem, lecz kimś, kto obserwuje ludzi i próbuje imitować ich zachowania.
Jednak jeden wywiad psychopatą nie czyni. Spekulacje i podejrzenia, że aktor może cierpieć na psychopatyczne zaburzenie osobowości, były podsycane przez różne publiczne incydenty i zachowania Cruise, takie jak intensywne publiczne napady gniewu, powiązania ze scjentologią, oskarżenia o naruszenia i przemoc wobec obu małżonek, a także ścisłą kontrolę nad swoim publicznym wizerunkiem i liczne procesy o zniesławienie. Związki Cruise’a, w szczególności jego głośne rozwody z Nicole Kidman i Katie Holmes, doprowadziły do spekulacji na temat jego życia osobistego i zachowania za zamkniętymi drzwiami. Chociaż rozwody i problemy w związkach są powszechne w branży rozrywkowej, intensywna kontrola i przemoc, związane z małżeństwami Cruise’a podsyciły spekulacje na temat jego osobowości i stabilności emocjonalnej.
Jednym z godnych uwagi przykładów wydarzeń jest jego niesławny incydent ze skakaniem po kanapie w programie „The Oprah Winfrey Show” w 2005 roku, w którym wyraził swoją miłość do Katie Holmes w żywiołowy i nieco niekonwencjonalny sposób. Niektóre osoby interpretowały to zachowanie jako nieobliczalne lub wskazujące na ukryte problemy psychologiczne.
Donald Trump – socjopata, narcyz i psychopata w jednym?
Absolutny brak empatii wobec ofiar klęsk żywiołowych i przemocy, nadzwyczajna jak na dorosłego mężczyznę niemożność kontrolowania swoich emocji, nawoływanie do agresji, manipulacje, kłamstwa, autorytarność, czy wieloletnia przyjaźń i uczestnictwo w seks-imprezach skazanego pedofila, handlarza ludźmi i gwałciciela, oraz brak wyrzutów sumienia z tego tytułu – to tylko kilka powodów, dla których zarówno zwykli ludzie, jak i uczeni zaczęli stawiać Trumpowi diagnozę psychopatycznego zaburzenia osobowości. Były prezydent Stanów Zjednoczonych stał się motorem rozwoju badań na temat psychopatii wśród ludzi u władzy w USA.
Wyniki wspomnianego wyżej badania uczonych z Oksfordu wyraźnie wykazują, że Donald Trump uzyskał wyższy wynik w skali psychopaty niż jego rywale w wyścigu o fotel prezydenta z 2016 roku. Co więcej, jego łączny wynik uplasował do w skali tuż nad Adolfem Hitlerem i nieco za rzeźnikiem z Ugandy, Idi Aminem, uznawanym za jednego z najbrutalniejszych dyktatorów w historii. Co szczególnie interesujące, Trump wyprzedził innych kandydatów w „nieustraszonej dominacji”, obszarze kojarzonym z udaną prezydenturą, oraz w „egocentrycznej impulsywności”, czyli zestawie cech uważanych za jednoznacznie negatywne.
Joe Kennedy – człowiek, który zafundował lobotomię 23-letniej córce
Kolejnym przykładem władczego psychopaty, który był w stanie na wiele okrutnych czynów w imię poprawy swojego wizerunku, jest patriarcha rodu Kennedych – Joe. Ojciec prezydenta Johna F. Kennedy’ego oraz senatorów Roberta F. i Teda Kennedych, skazał swoją zaledwie 23-letnią córkę na lobotomię, która nie była uzasadniona niczym poza obawą o medialny wizerunek rodziny Kennedych i karierę polityczną synów.
Rosemary Kennedy była zwykłą, radosną nastolatką, która miewała huśtawki nastrojów, sprawiała niejakie problemy wychowawcze i nie uczyła się też nazbyt dobrze. To doprowadziło do tego, że rodzina w mediach zaczęła usprawiedliwiać swoje porażki dydaktyczne opóźnieniem w rozwoju córki – dana teoria nie była potwierdzona ani przez lekarzy, ani ludzi obcujących z Rosemary. Jednak to nie wystarczyło Joe, który był zdeterminowany do szybkiego pozbycia się „problemu”. Joe Kennedy w tajemnicy przed żoną zdecydował się bezpowrotnie okaleczyć fizycznie i psychicznie córkę. Lobotomia, przeprowadzona w 1941 roku, spowodowała poważne zaburzenia funkcji intelektualnych i sprawności fizycznej, skutecznie unieruchamiając Rosemary na resztę życia.
Prawda o zabiegu lobotomii oraz faktycznym stanie Rosemary była ukrywana przez Kennedych przez dekady, a kiedy ujrzała światło dzienne, uwypukliła kontrowersyjne i nieetyczne praktyki związane z metodami leczenia zaburzeń psychicznych w tamtych czasach oraz bezduszność Joe i jego potomków. Rosemary większość swojego życia spędziła częściowo sparaliżowana i niema w domach opieki i zmarła w 2005 roku.
Co więcej, z uwagi na to, że zaburzenia psychopatyczne wynikają z implikacji genetycznych oraz środowiska wychowania, bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, w którym Joe przekazał swój problem synom, szczególnie Johnowi F. Kennedy.
Bernie Madoff – sztandarowy psychopata świata biznesu
Bernard Lawrence Madoff był amerykańskim przestępcą finansowym i finansistą, który przyznał się do stworzenia największego znanego schematu Ponziego w historii. Postać Madoffa jest powszechnie uznawana typowego przedstawiciela korporacyjnych psychopatów. Kryminalista uzyskał wysokie wyniki w obu najważniejszych naukowych testach psychopatii i podobnie jak inni potencjalni psychopaci korporacyjni, tacy jak Maxwell, Ebbers, Dunlap i Lay, był kojarzony oszustwami biznesowymi.
Korzystając z dwóch wskaźników psychopatii Madoff przejawiał wszystkie cechy psychopaty korporacyjnego (100%), podczas gdy w drugim (CAPP) osiąga wynik około 90%, co mieści się w zakresie psychopatii.
Dynastia Musków – psychopatia w genach
Obok sukcesów biznesowych Elon Musk jest znany ze swojego braku empatii, okrucieństwa, mitomanii, łamania praw pracowniczych, oszustw, niepłacenia alimentów, oraz narcyzmu. Nic więc dziwnego, że część badaczy i opinia publiczna uważa go za człowieka cierpiącego na zaburzenia psychopatyczne i socjopatyczne. Co więcej, podobnie jak w przypadku Joe Kennedy, niedaleko pada jabłko od jabłoni.
Dziedzic kopalni szmaragdów bezsprzecznie wdał się w ojca. A ten, bazując na wypowiedziach samego Elona, bliskich mu osób oraz opinii publicznej, był protoplastą psychopatycznych zaburzeń w rodzinie i delikatnie mówiąc, nie najlepszym człowiekiem. Errol to wyniosły i aspołeczny człowiek, który od zawsze był pozbawiony kręgosłupa moralnego. Słynie z niewybrednych wypowiedzi, naruszeń prawa pracy i okrucieństwa wobec synów. Jednak chyba najobrzydliwszym z jego wyskoków jest niedawno ujawnione zapłodnienie swojej przybranej córki, którą poznał, gdy dziewczynka miała zaledwie cztery lata. Stosunki seksualne z pasierbicą Errol, w najlepszych tradycjach psychopatów, skwitował bezdusznym:
Jedyną rzeczą, dla której jesteśmy na Ziemi, jest rozmnażanie się
Psychopatia – klucz do sukcesu?
Badania naukowe potwierdzają, że istnieje silny związek między psychopatią a zajmowaniem wysokich stanowisk w biznesie i polityce. Choć nie wszyscy bogaci ludzie są psychopatami, to te cechy osobowości często sprzyjają osiąganiu sukcesu w świecie, gdzie liczy się pozbawiona skrupułów walka o władzę i wpływy.
Chcesz poznać historie psychopatów?
Zapraszamy na platformę Player.pl, gdzie możesz obejrzeć program „Psychopata – znaki szczególne”. Co poza tym znajdziesz na tej aplikacji?
✅ Nowości kinowe
✅ Interesujące reality show
✅ Aktualne informacje z Polski i ze Świata
✅ Kultowe seriale
✅ Produkcje z najlepszymi aktorami na świecie