Walka o spłatę zadłużenia przez nierzetelnego kontrahenta to w polskim prawie skomplikowany proces. Być może właśnie dlatego przedsiębiorcy starają się upominać o należności na drodze nieformalnej, a zdarza się nawet, że rezygnują ze ścigania dłużnika. Taką decyzję według badania Kaczmarski Inkasso podejmuje 1% właścicieli firm. Aby uprościć przedsiębiorcom procedurę odzyskiwania środków, wsparcie oferują podmioty, takie jak wyspecjalizowane firmy windykacyjne.
Droga do windykacji sądowej – jak wygląda?
Pierwszym krokiem w odzyskaniu należności jest podjęcie próby skontaktowania się z dłużnikiem – mailowo, telefonicznie, a nawet poprzez udanie się do niego osobiście. W razie niepowodzenia kolejnym działaniem, jakie powinniśmy podjąć jest wysłanie przedsądowego wezwania do zapłaty. W takim piśmie musi zostać zawarta informacja o ostatecznym terminie spłaty zadłużenia oraz o konsekwencji niedokonania płatności, którą jest przekazanie sprawy do postępowania sądowego.
W celu przyspieszenia procesu dochodzenia swoich należności przez wierzycieli, większość spraw windykacyjnych odbywa się aktualnie przed e-sądem. Pozew wnoszony jest za pomocą wypełnienia formularza elektronicznego po uiszczeniu opłaty sądowej w wysokości 1,25% kwoty, o której zwrot walczy wierzyciel. W toku rozprawy koszt ten nierzadko jest przenoszony na stronę pozwanego.
Organem, który rozpatruje sprawy na tym etapie jest VI Wydział Cywilny Sądu Rejonowego Lublin – Zachód. To właśnie do tzw. EPU (Elektroniczne Postępowanie Upominawcze) trafiają sprawy windykacyjne z terytorium całej Polski. Sprawa jest rozpatrywana na posiedzeniu niejawnym, a decyzja może nastąpić teoretycznie nawet w ciągu 48h. Realnie proces ten zajmuje jednak zwykle kilka tygodni. Finalnie wydany zostaje nakaz zapłaty, który jest następnie doręczany pozwanemu. Aż do tego momentu często nie jest on świadomy, że w jego sprawie toczy się proces.
Od momentu doręczenia nakazu, dłużnik ma dwa tygodnie na wniesienie sprzeciwu wobec decyzji e-sądu. Jeśli go nie wniesie, nakaz się uprawomocnia. Wniesienie sprzeciwu dezaktualizuje wydany nakaz, a sprawa zostaje umorzona. Wierzyciel wraca zatem do punktu wyjścia.
Jeśli przedsiębiorca postanowi, że dalej będzie dochodził swoich roszczeń – kolejnym krokiem, jaki musi podjąć jest skierowanie sprawy do sądu tradycyjnego. Tutaj rozprawa również jest niejawna, jednak obie strony postępowania są zobowiązane do przedstawienia dowodów – w przypadku e-sądu nie było takiej konieczności. W sytuacji, kiedy dłużnik nie udowodni braku zobowiązania, sąd będzie zobowiązany ponownie wydać tytuł egzekucyjny, potwierdzający istnienie długu oraz jego wysokość. W tym momencie rozpoczyna się ostatni etap, czyli postępowanie egzekucyjne. Jest to moment, kiedy do sprawy włącza się komornik. Bada on sytuację zadłużonej osoby lub przedsiębiorstwa, po czym decyduje o tym, czy spłata ma nastąpić jednorazowo, zostać rozłożona na raty, czy ze względu na trudną sytuację dłużnika należy ją umorzyć.
Z perspektywy wierzyciela, dochodzenie swoich roszczeń jest skomplikowane i wieloetapowe. Co gorsza, po przejściu całej drogi sądowej może się okazać, że egzekucja długu nie zostanie dokonana. Aby oszczędzić sobie trudu i nerwów, przedsiębiorcy często decydują się na alternatywę dla wyboistej drogi sądowej, jaką jest skorzystanie z usług firmy windykacyjnej. Które rozwiązanie jest bardziej popularne wśród właścicieli firm w Polsce?
Twoi kontrahenci nie płacą w terminie?
Wypróbuj windykację online! W mgnieniu oka zlecisz windykację przeterminowanej faktury. To łatwe i wygodne, wystarczy kilka kliknięć. Jak skorzystać z usługi?
➔ Przejdź do listy dokumentów
➔ Wybierz fakturę, której termin płatności upłynął
➔ Skorzystaj z opcji windykuj
➔ Odzyskaj swoje pieniądze!
Na jakie rozwiązania decydują się przedsiębiorcy w Polsce?
Polscy przedsiębiorcy zanim zdecydują się na wstąpienie na oficjalną ścieżkę windykacyjną, podejmują zazwyczaj próby odzyskania należności łagodniejszymi metodami. Najpowszechniej wykorzystywanymi narzędziami są kierowanie do dłużników wezwań do zapłaty oraz wielokrotne próby kontaktu. Wyniki badania „Cierpliwość finansowa w biznesie” przeprowadzonego przez eksperta zarządzania wierzytelnościami – Kaczmarski Inkasso wskazują, że ponad połowa, bo aż 55% badanych rozpoczyna proces odzyskiwania swoich pieniędzy od wysłania wezwania do zapłaty. Kolejnych 47% respondentów stawia na bezpośredni kontakt. Niewiele ponad 1/5 przedsiębiorców szuka rozwiązania problemu we wsparciu kancelarii prawnej. 17% badanych wstępuje na drogę sądową, 16% zgłasza się do ubezpieczyciela, a 15% wybiera usługę ściąganie wierzytelności świadczoną przez firmy windykacyjne. Taki sam procent właścicieli firm korzysta z rozwiązania alternatywnego, jakim jest wpisanie zadłużonego kontrahenta do Krajowego Rejestru Długów. Niestandardowe rozwiązanie, jakim jest sprzedaż długu wybiera 8% przedsiębiorców. Badanie wykazało również istnienie marginalnej, liczącej 1% ankietowanych, grupy, która nie robi nic w celu odzyskania swoich pieniędzy.

Choć stopniowanie poziomu radykalności metod wykorzystywanych w egzekwowaniu jest rekomendowane, to warto pamiętać o tym, że rozmowy i wysyłanie wezwań do zapłaty nie mogą trwać w nieskończoność. Nie decydując się na dalsze kroki, przedsiębiorca działa na swoją niekorzyść. Jeśli łagodne sposoby nie przynoszą efektu należy wejść na drogę oficjalną – skierować sprawę do sądu lub zgłosić się do firmy windykacyjnej, zatrudniającej profesjonalnych, efektywnych negocjatorów. Najważniejsza jest konsekwencja. Jeśli w wezwaniu do zapłaty informujemy kontrahenta, że w przypadku braku uregulowania płatności we wskazanym terminie, podejmiemy dalsze kroki – jesteśmy zobowiązani je podjąć.
Jak uniknąć współpracy z niepewnym kontrahentem?
W celu uniknięcia ryzyka niewypłacalności kontrahenta, przed podjęciem współpracy z daną firmą, warto jest dokładnie ją sprawdzić. Istnieje szereg rejestrów, które mogą w tym pomóc. Poniżej przedstawiamy listę kilku z nich.
- CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) – jest to baza informacji o jednoosobowych działalnościach gospodarczych oraz spółkach cywilnych, w której możemy sprawdzić stabilność działania danej firmy, informacje o postępowaniu naprawczym lub upadłości, czy czas działania na rynku.
- KRS (Krajowy Rejestr Sądowy) – to baza informacji o spółkach jawnych, partnerskich, komandytowych, komandytowo-akcyjnych, akcyjnych i z ograniczoną odpowiedzialnością.
- REGON (Krajowy Rejestr Podmiotów Gospodarki Narodowej) – w rejestrze możemy uzupełnić informacje o spółkach cywilnych , których nie ma w CEIDG, który zawiera tylko informacje o wspólnikach, a nie o samych spółkach.
- VAT, tzw. Biała lista – na liście możemy sprawdzić, czy kontrahent jest podatnikiem VAT lub dlaczego odmówiono mu rejestracji, czy też wykreślono go z rejestru.
- VIES (VAT Information Exchange System) – jest to system, który pozwala sprawdzić podatników VAT, którzy mają siedzibę w innym niż Polska kraju Unii Europejskiej
- Rejestr Urzędu Skarbowego – można w nim sprawdzić, czy przedsiębiorca prawidłowo rozlicza podatki.
Istnieją również rejestry, w których możemy sprawdzić, czy potencjalny kontrahent jest zadłużony. Są to:
- Rejestr Dłużników Niewypłacalnych prowadzony przez KRS
- BIG (Biura Informacji Gospodarczej) – dostęp do rejestrów jest płatny
- Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej SA – to również usługa płatna
- Rejestr Dłużników ERIF – usługa płatna
- KBIG (Krajowe Biuro Informacji Gospodarczej) – usługa płatna
- Wywiadownie gospodarcze – prywatne podmioty, które na zamówienie weryfikują wiarygodność, zarówno polskich, jak i zagranicznych kontrahentów.
Sprawdzając potencjalnego kontrahenta, warto jest sięgnąć po informację z kilku źródeł. W tym celu można skorzystać z usług firmy faktoringowej, która w ramach przedstawienia swojej oferty zrobi taką analizę kontrahenta. Z jej pomocą można również ubezpieczyć transakcję oraz monitorować spłatę należności.
Przedsiębiorca nie musi być sam na placu boju
Pierwszym istotnym krokiem przy zawieraniu współpracy jest dokładna analiza kontrahenta. Nie daje ona jednak 100% pewności, że faktury będą spłacane w terminie. Kiedy kontrahent staje się dłużnikiem, przedsiębiorca musi podjąć szereg działań aby doprowadzić do opłacenia należności. Aby nie pozostawać samotnie na proceduralnym placu boju, może w tym celu skorzystać ze wsparcia firmy windykacyjnej, czy kancelarii prawnej.
Zainteresował Cię ten artykuł? Czytaj więcej takich treści w ramach cyklu „Poradnik przedsiębiorcy”