Nikogo nie trzeba przekonywać, że sztuczna inteligencja rozwija się w niesamowitym tempie. Od dłuższego czasu rodzi to poważne problemy na tle prawa, etyki, finansów i bezpieczeństwa. Na świecie brakuje regulacji, które pozwalałyby zapanować nad tym segmentem rynku cyfrowego. Próby w tym zakresie podjęła między innymi Unia Europejska, uchwalając tzw. rozporządzenie AI Act. W połowie października polski rząd zaproponował ustawę, która ma dostosować polski system prawny do europejskich przepisów.
Kogo obejmą nowe przepisy
Zgodnie z zapisami projektu ustawy, należy ją stosować do następujących kategorii podmiotów:
- dostawców wprowadzających do obrotu lub oddających do użytku systemy AI lub wprowadzających do obrotu modele AI ogólnego przeznaczenia w UE;
- podmiotów stosujących systemy AI, mających siedzibę lub znajdujących się w UE;
- dostawców systemów AI i podmiotów stosujących systemy AI, którzy mają siedzibę lub znajdują się w państwie trzecim, w przypadku gdy wyniki wytworzone przez system AI są wykorzystywane w UE;
- importerów i dystrybutorów systemów AI;
- producentów produktu, którzy pod własną nazwą lub znakiem towarowym oraz wraz ze swoim produktem wprowadzają do obrotu lub oddają do użytku system AI;
- upoważnionych przedstawicieli dostawców niemających siedziby w UE;
- osób, na które AI ma wpływ i które znajdują się w UE.
Jak widać, katalog zainteresowanych osób i podmiotów jest bardzo szeroki. Ideą europejskiego rozporządzenia i ustawy jest bowiem to, by zapewnić możliwie jak najszerszą kontrolę nad rynkiem AI i pilnować, by sztuczna inteligencja nie naruszała praw i wolności obywatelskich.
Nowy organ nadzoru
Podstawowym zadaniem zaproponowanej ustawy jest powołanie polskiego organu nadzoru nad rozwojem AI. Ma to być Komisja Rozwoju i Bezpieczeństwa Sztucznej Inteligencji. Komisja ma podlegać premierowi i działać przez swojego przewodniczącego, którego wsparcie zapewni Biuro Komisji. Komisja ma obowiązek współpracować z KNF, Prezesem UOKiK, Prezesem UODO, Ministrem Cyfryzacji, Pełnomocnikiem Rządu do Spraw Cyberbezpieczeństwa oraz innymi właściwymi organami.
W skład Komisji mają wejść przedstawiciele Ministra Cyfryzacji, Ministra koordynującego służby specjalne, Prezesa UODO, Prezesa UOKiK, KNF, RPO, RPD, KRRiT oraz Prezesa UKE. Zakres obowiązkowej współpracy oraz skład Komisji sugerują zatem, że ma to być organ o szerokich kompetencjach, który będzie łączył wiele dziedzin związanych w jakiś sposób z rozwojem sztucznej inteligencji.
W zakresie zadań Komisji ustawa wymienia:
- sprawowanie kontroli przestrzegania przepisów dotyczących AI;
- podejmowanie działań służących prawidłowemu funkcjonowaniu rynku wewnętrznego UE;
- wspieranie oraz monitorowanie rozwoju, innowacyjności i konkurencyjności w obszarze badań i stosowania systemów sztucznej inteligencji;
- przeciwdziałanie zagrożeniom w zakresie bezpieczeństwa systemów sztucznej inteligencji;
- udział w opracowywaniu i opiniowaniu projektów aktów prawnych w zakresie sztucznej inteligencji;
- wydawanie postanowień i decyzji w sprawach naruszenia przepisów o systemach sztucznej inteligencji;
- nadzorowanie rynku;
- prowadzenie działalności edukacyjnej i informacyjnej;
- gromadzenie i upowszechnianie orzecznictwa w sprawach z zakresu nadzoru nad sztuczną inteligencją;
- podejmowanie działań mających na celu utworzenie piaskownic regulacyjnych;
- dokonywanie interpretacji generalnych i indywidualnych;
- coroczne publikowanie zestawu dobrych praktyk w zakresie wdrażania i stosowania systemów AI.
Ile zajmuje Tobie fakturowanie? W Faktura.pl najszybsi robią to w 30 sekund
Przez pierwszy miesiąc darmowego korzystania z aplikacji zobaczysz, jak jej funkcje uproszczą Ci życie. Oto zalety korzystania z Faktura.pl:
➔ Automatyczne wystawianie faktur cyklicznych
➔ Wysyłka dokumentów z poziomu aplikacji
➔ Program zintegrowany z Krajowym Systemem e-Faktur
➔ Możliwość księgowania swoich kosztów za pomocą kilku kliknięć
➔ Natychmiastowa płatność przy pomocy przycisku „Kliknij, aby opłacić fakturę” umieszczonego na dokumencie
➔ Funkcja magazynu z możliwością zintegrowania z Allegro
Kontrole w przedsiębiorstwach
Tyle, jeśli chodzi o strukturę nowego organu nadzoru. Omawiany projekt ustawy zawiera oczywiście także przepisy, które wprost odnoszą się do sytuacji przedsiębiorców. Chodzi głównie o nowe postępowania kontrolne.
Komisja może prowadzić kontrolę przestrzegania przepisów dotyczących sztucznej inteligencji u wszystkich podmiotów wymienionych na początku tego artykułu. Co więcej, kontrolę będzie można przeprowadzić nawet bez jakiegokolwiek sygnału o naruszeniach, z urzędu. Ustawa przewiduje następujące zasady w tym zakresie:
- kontrola będzie mogła być prowadzona w sposób zdalny lub stacjonarny, w miejscu prowadzenia działalności przez przedsiębiorcę;
- kontrolerzy będą mieli prawo do swobodnego dostępu do środków łączności, wstępu na nieruchomość i do poszczególnych pomieszczeń, żądania udostępnienia jakichkolwiek dokumentów i danych na nośnikach cyfrowych, żądania dostępu do systemów stosowanych w przedsiębiorstwie, zabezpieczania materiałów należących do przedsiębiorcy (np. komputerów), żądania udzielania wyjaśnień, przeprowadzania oględzin i zamykania konkretnych pomieszczeń;
- kontroler będzie musiał działać na podstawie posiadanego upoważnienia;
- przedsiębiorca będzie miał obowiązek zapewnić kontrolerowi warunki niezbędne do sprawnego przeprowadzenia kontroli;
- zajęcie dokumentów, korespondencji, nośników i innych dowodów nie będzie mogło przekroczyć 7 dni.
Dodatkowo kontrolerzy w razie konieczności będą mogli korzystać z pomocy Policji albo innych organów kontroli państwowej. Tak szeroki zakres uprawnień oraz brak przepisów gwarancyjnych sprawiają, że kontrolerzy będą w zasadzie mogli na co najmniej tydzień zastopować działalność firmy, co może być dla niej tragiczne w skutkach.
Naruszenie tajemnicy adwokackiej
To jednak nie wszystko. Nowe przepisy bardzo mocno ograniczają tajemnicę adwokacką i radcowską u przedsiębiorców korzystających z fachowej pomocy prawników. Zgodnie z zapisami ustawy tylko dokumenty prawnika niezależnego od przedsiębiorcy (nie wiadomo, jak to interpretować) będą musiały być pozostawione w miejscu kontroli, i to tylko wtedy, gdy zostały wytworzone w celu realizacji prawa podmiotu kontrolowanego do uzyskania ochrony prawnej w związku z przedmiotem postępowania prowadzonego przez właściwy organ, w toku którego jest przeprowadzana kontrola. Innymi słowy, ochroną zostanie objęta tylko niewielka część korespondencji z prawnikiem.
Co więcej, nawet z tą niewielką częścią kontroler będzie mógł się „pobieżnie” zapoznać, co w praktyce oznacza, że będzie mógł przeczytać całe takie dokumenty. Sprawia to, że przedsiębiorcy konsultujący ze swoimi prawnikami często kluczowe dla istnienia firmy kwestie zostaną pozbawieni podstawowej ochrony w tym zakresie.
Kary za nieprzestrzeganie przepisów
Sama idea cywilizowania rynku sztucznej inteligencji jest właściwa i godna pochwały. Nie może jednak być pretekstem do naruszania praw przedsiębiorców. W obecnym kształcie przepisy pozwalają na zbyt daleko idące kontrole oraz poważnie naruszają prawo firm do poszanowania tajemnicy ich korespondencji z prawnikami. To o tyle istotne, że próba walki o swoje prawa może zostać potraktowana jako utrudnianie kontroli. A za to grożą już dwa lata więzienia albo grzywna do 500 000 zł.