Zwrot nienależnego podatku albo jego bezprawne obniżenie to duży problem, z którym muszą mierzyć się rządy niemal wszystkich krajów na świecie. Dotyczy to szczególnie podatku VAT, który z uwagi na swoją konstrukcję jest wyjątkowo podatny na działania oszustów. Polski ustawodawca na różne sposoby walczy z nierzetelnymi płatnikami, czasami używając bardzo kontrowersyjnych narzędzi. Jednym z nich jest uznanie niektórych fałszerstw za zbrodnie i karanie ich tak samo, jak w przypadku handlu ludźmi czy przygotowywania zamachu stanu.
Rodzaje wyłudzeń podatku związane z fakturami
Oszustwa związane z wyłudzeniami podatku VAT stały się prawdziwą zmorą naszej gospodarki. Wynika to z istnienia tzw. luki VAT, czyli różnicy pomiędzy spodziewanym wpływem podatku do budżetu a rzeczywiście pobranymi daninami. Różnica ta w samej Polsce (a jest to problem całej Unii Europejskiej) może wynieść ponad 20 mld złotych rocznie. To pieniądze, które nigdy nie trafiły do budżetu państwa, a zatem nie mogły zostać wykorzystane przez rządzących w ramach prowadzonej przez nich polityki. 20 mld złotych to ogromne pieniądze, dlatego nic dziwnego, że władza postanowiła wreszcie się po nie upomnieć.
Autorzy rządowego projektu zaostrzającego Kodeks karny, o którym opowiem dalej, wymieniają następujące metody oszustw związanym z VAT-em:
- jeden podmiot wystawia fakturę za czynność, którą w rzeczywistości wykonał inny podmiot;
- podmiot wystawia fakturę za czynność, która nigdy nie miała miejsca;
- fakturę wystawia podmiot fikcyjny, który stworzono tylko do tej czynności;
- podmiot wystawia fakturę na jedną czynność, by ukryć inną, która rzeczywiście została wykonana;
- podmiot wystawia fakturę na dostawę wewnątrzwspólnotową lub eksport, choć towar w rzeczywistości nigdy nie opuszcza kraju;
- podmiot niezgodnie z prawem deklaruje opodatkowanie usług niższą stawką VAT;
- podmiot mimo świadczenia usług w kraju deklaruje, że są wykonywane za granicą;
- podmiot deklaruje jakieś towary jako podlegające mechanizmowi odwrotnego obciążenia, choć w rzeczywistości tak nie jest.
Niektóre z powyższych oszustw są bardzo łatwe do przeprowadzenia i trudne do wykrycia. Często by stwierdzić, że doszło do wyłudzenia, potrzebne są obszerne analizy. Z tego powodu rządzący, którym zależy na brakujących wpływach do budżetu, próbują na różne sposoby pomóc urzędnikom walczącym z wyłudzeniami.
Jak ustawodawca walczy z wyłudzeniami podatku?
Polskie rządy podejmowały wiele prób, których celem było ułatwienie fiskusowi walki z nieuczciwymi vatowcami. Urzędnicy skarbowi zostali wyposażeni między innymi w:
- mechanizm podzielonej płatności (split payment), w którym kwota podatku VAT jest przelewana na odrębne, specjalnie wydzielone konto;
- plik JPK zawierający między innymi dane dotyczące faktur i kontrahentów przedsiębiorcy;
- system STIR będący platformą komunikacji pomiędzy instytucjami finansowymi a Krajową Administracją Skarbową, który umożliwia przeprowadzenie kompleksowych analiz w celu wykrycia oszustw.
Oprócz tego rządzący stosują także inne metody uszczelniania systemu podatkowego, takie jak biała lista podatników VAT czy możliwość wystawienia faktury w oparciu o paragon z numerem NIP.
Do walki z oszustwami postanowiono wykorzystać także prawo karne. Od lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku przestępstwa i wykroczenia skarbowe uregulowane są w Kodeksie karny skarbowym. W 2017 r. nasz rząd postanowił jednak zrobić ogromny krok naprzód i znowelizował Kodeks karny. W polskim prawie znalazły się specjalne przepisy poświęcone fałszowaniu faktur, a wysokość kar za takie czyny sprawiła, że wiele osób zaczęło przecierać oczy ze zdumienia.
Fałsz materialny faktury
Tradycyjnie wyróżniamy dwa rodzaje fałszerstwa dokumentów – materialne i intelektualne. Nasz ustawodawca postanowił wykorzystać ten podział i stworzył dwa nowe przestępstwa dotyczące wyłącznie faktur.
Gdy na co dzień mówimy o fałszowaniu dokumentów, zazwyczaj mamy na myśli fałsz materialny. W tym znaczeniu fakturę można sfałszować na dwa sposoby:
- podrobienie faktury to przygotowanie fałszywej faktury, która ma wyglądać tak, jakby pochodziła od innej osoby (tak samo traktowane jest sfałszowanie cudzego podpisu pod fakturą);
- przerobienie faktury to dokonanie nieuprawnionych zmian w dokumencie prawidłowo wystawionym przez inny podmiot (polega to np. na dopisaniu dodatkowych usług lub zmianie kwoty wskazanej na fakturze).
Nie każde podrobienie lub przerobienie faktury będzie jej fałszem materialnym. Ustawodawca wskazuje, że fałszerstwo musi dotyczyć okoliczności, które mogą mieć znaczenie dla wysokości podatku albo jego zwrotu. Przykładowo, adres e-mail kontrahenta nie ma znaczenia dla ustaleń w zakresie podatku VAT. Przerobienie faktury poprzez zmianę takiego adresu może więc co najwyżej zostać potraktowane jako „zwykłe” fałszerstwo dokumentu, co ma wpływ na wysokość grożącej fałszerzowi kary.
Warto jeszcze dodać, że użycie podrobionej lub przerobionej faktury jest karane tak samo, jak jej sfałszowanie.
Fałsz intelektualny faktury
Fałsz intelektualny faktury jest nieco bardziej skomplikowaną konstrukcją prawną Przede wszystkim dotyczy tylko faktury lub kilku faktur, których wartość przekracza 200 000 zł. Chodzi tutaj o wartość wskazaną na takich fakturach, a nie rzeczywistą cenę usług lub towarów. Wszystko poniżej tego progu należy traktować na zasadach dotychczasowych.
Podobnie jak przy fałszerstwie materialnym, przestępstwo musi być związane z poświadczeniem nieprawdziwych okoliczności, które mogą mieć znaczenie dla wysokości podatku lub jego zwrotu. Chodzi tutaj oczywiście o okoliczności faktyczne, takie jak wykonanie usługi, miejsce sprzedaży towarów itp.
Główna różnica między fałszerstwem intelektualnym i materialnym polega więc na tym, że w tym pierwszym przypadku sprawca wystawia swoją własną fakturę, która zawiera jakieś nieprawdziwe informacje. Przy przestępstwie materialnym natomiast fałszowana jest cudza faktura.
Wykroczenie, występek i zbrodnia
By zrozumieć, dlaczego kary wprowadzone za fałszowanie faktur są tak spektakularnie wysokie, konieczne jest jeszcze wyjaśnienie, czym w prawie karnym jest zbrodnia.
Tradycyjnie czyny zabronione przez ustawę, za które grożą kary, dzielimy na dwie grupy: wykroczenia i przestępstwa. W bardzo dużym uproszczeniu można powiedzieć, że wykroczenia umieszczone są przede wszystkim w Kodeksie wykroczeń, a przestępstwa w Kodeksie karnym. W rzeczywistości jednak to, do jakiej grupy zaliczany jest dany czyn, zależy od kary, jaka za niego grozi.
Jakiś czyn jest wykroczeniem, jeśli za jego popełnienie grozi nam areszt, ograniczenie wolności, grzywna do 5 000 zł lub nagana.
Przestępstwa natomiast to wszystkie inne czyny, za które grożą wyższe kary. W tej grupie Kodeks karny wyróżnia występki oraz zbrodnie. Z tymi ostatnimi mamy do czynienia wtedy, gdy minimalna kara grożąca za taki czyn wynosi 3 lata więzienia. Podział na występki i zbrodnie ma znaczenie m.in. przy nadzwyczajnym złagodzeniu kary czy przedawnieniu karalności.
Jak nietrudno się domyślić, zbrodnie są przestępstwami najcięższego kalibru, które muszą być bezwzględnie ścigane i surowo karane. Kodeks karny opisuje wiele zbrodni, przy czym niektóre mają wyższe kary niż inne. Czyny, za które grozi minimum 3 lata więzienia to między innymi:
- przygotowywanie zamachu stanu (art. 127 § 2 k.k.);
- przekazanie obcemu wywiadowi informacji mogących zaszkodzić Polsce (art. 130 § 2 k.k.);
- ciężkie okaleczenie człowieka (art. 156 § 1 k.k.);
- pozbawienie kogoś wolności połączone ze szczególnym udręczeniem (art. 189 § 3 k.k.);
- handel ludźmi (art. 189a § 1 k.k.);
- zgwałcenie osoby poniżej 15 roku życia (art. 197 § 3 k.k.);
- kierowanie ugrupowaniem terrorystycznym (art. 258 § 4 k.k.).
Są to jedne z najcięższych przestępstw, jakie przewiduje polskie prawo.
Gdy fałszerstwo faktury jest zbrodnią
Oba przestępstwa dotyczące faktur zostały podzielone na trzy kategorie. Pierwsza z nich to tak zwane typy podstawowe omówione wyżej. Zgodnie z ich treścią materialne lub intelektualne fałszowanie faktur zagrożone jest więzieniem w wymiarze od 6 miesięcy do 8 lat.
W każdy z dodanych przepisów znalazł się także zapis łagodzący karę. Jeśli przestępstwo ma małą wagę (np. w związku z niewielką kwotą faktury), sprawcy grozi:
- za fałsz materialny – grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do 2 lat;
- za fałsz intelektualny – pozbawienie wolności do 3 lat.
Co jednak najważniejsze, przepisy przewidują, że oba rodzaje fałszu mogą stać się zbrodniami zagrożonymi co najmniej 3 latami więzienia, jeśli:
- wartość sfałszowanych faktur przekracza 5 000 000 złotych albo
- przestępca z fałszowania faktur uczynił sobie stałe źródło dochodu.
O ile jeszcze fałszerstwa na kwotę ponad 5 000 000 złotych robią wrażenie i część osób mogłaby się zgodzić z tym, że należy je surowo karać, zdziwienie wielu prawników wywołał drugi z powyższych warunków. Może bowiem dojść do sytuacji, w której ktoś, kto regularnie fałszował faktury, ale na niezbyt duże kwoty, zostanie potraktowany tak samo jak handlarz ludźmi albo szef mafii.
A to jeszcze nie koniec, ponieważ w dodanym tą samą nowelizacją art. 277a k.k. wskazano, że fałszowanie faktur na kwotę przekraczającą 10 000 000 złotych zagrożone jest minimum 5 latami więzienia. Taką karę prawo przewiduje np. za fałszowanie pieniędzy (art. 310 § 1 k.k.), stwarzanie warunków sprzyjających eksterminacji ludności (art. 118 § 2 k.k.) albo torturowanie jeńców wojennych (art. 123 § 2 k.k.).
Czy chcesz wystawiać faktury zgodnie z obowiązującymi przepisami?
Program Faktura.pl Ci to umożliwi. Przez pierwszy miesiąc darmowego korzystania z aplikacji zobaczysz, jak jej funkcje uproszczą Ci życie. Oto zalety korzystania z Faktura.pl:
✅ Automatyczne wystawianie faktur cyklicznych
✅ Wysyłka dokumentów z poziomu aplikacji
✅ Program zintegrowany z Krajowym Systemem e-Faktur
✅ Możliwość księgowania swoich kosztów za pomocą kilku kliknięć
✅ Natychmiastowa płatność przy pomocy przycisku „Kliknij, aby opłacić fakturę” umieszczonego na dokumencie
✅ Funkcja magazynu z możliwością zintegrowania z Allegro
Oprócz kija ustawodawca daje nam też marchewkę
Samo dokonanie fałszerstwa nie musi jeszcze oznaczać wieloletniego pobytu w zakładzie karnym. Głównym celem organów ścigania jest rozbijanie całych grup przestępczych, dlatego prawo przewiduje łagodniejsze traktowanie osób, które im w tym pomagają.
Sąd na wniosek prokuratora nadzwyczajnie złagodzi fałszerzowi karę, jeśli ten spełni łącznie następujące warunki:
- sam zawiadomi organy ścigania o popełnieniu przestępstwa;
- ujawni wszystkie istotne okoliczności przestępstwa;
- wskaże czyny związane z popełnionym przestępstwem oraz ich sprawców.
Przepis ten ma jednak zastosowanie wyłącznie wtedy, gdy prokurator lub inny organ jeszcze takich informacji nie posiadali.
Jeśli oprócz spełnienia powyższych warunków sprawca zwróci przynajmniej w części korzyść uzyskaną z przestępstwa, może liczyć nawet na odstąpienie od wymierzenia kary.