Niewielu jest w dzisiejszych czasach szczęśliwców, którzy nie są obarczeni żadnym kredytem. Zwykle są to kredyty hipoteczne, jednakże równie często w bankach zaciągane są pożyczki gotówkowe, czy też tak zwane kredyty na 0% w ramach zakupu konkretnej rzeczy. Zaciągając dług, konsument nie jest w stanie przewidzieć wielu sytuacji losowych, rosnącej inflacji, utraty pracy, choroby w domu i innych. Czasami są też w życiu momenty, w których człowiek chce zwyczajnie odpocząć, nie martwiąc się przez jakiś czas spłatą żadnego kredytu. Czy banki to przewidziały?
Czym są wakacje kredytowe?
Instytucje bankowe oraz rządzący widzą znacznie więcej, niż pojedynczy klient, ponieważ mają dostęp do przekroju wielu sytuacji pożyczkowych. Dzięki temu banki są w stanie stworzyć takie usługi kredytowe, które będą miały kilka interesujących cech. Jedną z bardziej popularnych usług są wakacje kredytowe, które oznaczają luźniejszy dla klienta czas w spłacie swoich zobowiązań. Otóż wakacje kredytowe to czas, w którym za zgodą banku klient nie spłaca kredytu. Oczywiście raty te wciąż są obowiązkiem klienta, jednakże termin ich spłaty przesuwa się o kolejne miesiące. W rezultacie klient faktycznie nie ma opłat przez miesiąc lub dwa, jednakże musi się liczyć z faktem przedłużenia okresu spłaty o te właśnie miesiące.
Należy sobie zdawać sprawę, że wakacje kredytowe to nie jest usunięcie raty, a jedynie jej przesunięcie w czasie. Istotą jest, aby pamiętać, że ustawowe wakacje kredytowe są bezpłatne, a więc w aneksie do umowy powinna się znajdować taka sama kwota końcowa kredytu.
Jakich kredytów dotyczą wakacje kredytowe?
Aby otrzymać wakacje kredytowe, kredytobiorca musi posiadać konkretną umowę. Przede wszystkim nie otrzymuje się takich usług w związku z zaciągniętą pożyczką od instytucji, która nie jest bankiem. Podstawą jest więc pamiętać, by brać potrzebne pieniądze jedynie ze sprawdzonych źródeł. Jeśli więc klient posiada umowę z bankiem na kredyt zaciągnięty przed 1 lipca 2022, na nieruchomość, w której mieszka, który wziął w złotych i jego ostatnia rata następuje po 1 stycznia 2023, to być może to właśnie on może skorzystać z wakacji kredytowych.
Nie jest to wszystko jednak zero-jedynkowe i, mimo że tego rodzaju usługi oferowane są klientom z kredytem hipotecznym, to zwykle mogą też dotyczyć osób decydujących się na kredyt gotówkowy rozłożony przynajmniej na 12 miesięcy. Odpoczynek od zobowiązań finansowych udzielany jest tym chętniej, im osoba wzięła większy i dłużej spłacany kredyt, ponieważ budowanie dobrych, długoterminowych relacji z bankiem zawsze było dla tych instytucji niezwykle ważne. Istotne jest to, że taki odpoczynek może dotyczyć jednego kredytu, a nie kilku na raz.
Czy wakacje kredytowe dotyczą tylko osób prywatnych?
Tego rodzaju wsparcie jest potrzebne nie tylko osobom prywatnym, ale często również właścicielom biznesów z chwilowymi problemami. Przedsiębiorcy mogą z nich korzystać na podobnych zasadach, co osoby fizyczne, jednakże warunki otrzymania takiego wsparcia są zwykle bardziej restrykcyjne i zazwyczaj też konieczne jest wskazanie uzasadnienia, dla którego składa się w ogóle taki wniosek. Zwykle taka sytuacja podyktowana jest trudnościami z płynnością finansową w spłacie zobowiązań wobec swoich klientów.
Ile mogą trwać wakacje kredytowe i jak często można z nich korzystać?
W dużej mierze zależy to od tego, czy wakacje są udzielane przez bank, czy też są to wakacje kredytowe ustawowe. Jeśli byłaby to przerwa udzielana przez bank, można by ją było wziąć raz w roku. W przypadku gdy chodzi o przerwy ustanowione przez rząd, przysługują one do czterech razy w roku. Jeżeli wakacje są udzielane przez bank, warunki udzielenia zgody na taką przerwę mogą być bardzo różne i w dużej mierze zależą też od wysokości kredytu i tego, na jak długi czas został on zaciągnięty. Jeśli natomiast chodzi o ustawowe wakacje kredytowe, można ich udzielać nawet na trzy, lub więcej miesięcy.
Należy sobie zdawać sprawę, że wakacje kredytowe są udzielane każdemu klientowi na podstawie indywidualnie analizowanej sytuacji osobistej. Ważne jest, czy dany klient nigdy nie zalegał z opłatami i jak dawno zdecydował się zaciągnięcie kredytu. Klienci bardziej trzymających się zasad, są dla banku znacznie bardziej wiarygodni, co oznacza, że taką przerwę będzie im znacznie łatwiej uzyskać. Nie znaczy to jednak, że innym będzie to ciężko osiągnąć. Im lepsze stosunki z bankiem, tym więcej klient będzie w stanie wynegocjować dla siebie.
Czy bank może się nie zgodzić na wakacje kredytowe?
Tak, ale są to sytuacje wyjątkowe, kiedy klient nie jest w stanie spełnić wszystkich warunków potrzebnych do otrzymania zgody. Jeśli klient przez jakiś czas znacznie zalega ze spłatami, nie jest w stanie dogadywać się z bankiem w podstawowych kwestiach, to ciężko będzie otrzymać bezpłatną przerwę od rat. Musi to być więc konkretny powód, który dyskwalifikuje klienta. W innym przypadku bank nie może nie zgodzić się na wysunięty przez klienta wniosek o wdrożenie wakacji kredytowych.
Czy wakacje kredytowe wpływają na BIK?
Ważne jest, aby zdawać sobie sprawę, że wakacje kredytowe nie wpływają negatywnie na zdolność kredytową konsumenta. Warto wiedzieć, że każdy z nas może sprawdzić swój BIK raz na pół roku bezpłatnie. Wystarczy wysłać stosowny wniosek i poczekać, czasem nawet miesiąc. W rezultacie jednak otrzymuje się dokładną analizę naszej zdolności kredytowej, która nie zmieni się nawet w przypadku, w którym korzystaliśmy z wakacji kredytowych.
Jak otrzymać wakacje kredytowe?
Samo otrzymanie wakacji kredytowych nie jest szczególnie skomplikowaną czynnością. Często może się okazać, że aby złożyć stosowny wniosek, nie trzeba nawet wychodzić z domu. Coraz więcej banków decyduje się bowiem na włączenie zdalnego uruchamiania takiej usługi i staje się to coraz bardziej powszechne. Można to robić zarówno przez internet, jak i przez telefon. Bardziej szczegółowo opisaliśmy ten proces w artykule Wakacje kredytowe 2022 i 2023 – wszystko co musisz o nich wiedzieć
Jak krok po kroku otrzymać wakacje kredytowe?
Pierwszą kwestią jest zorientowanie się, jak długo przed terminem spłaty raty należy złożyć stosowny wniosek. Później warto też sprawdzić, na jak długo może takie wakacje wziąć. Kolejny krok to zorientowanie się, jak często dany bank może uruchomić taką usługę. I kolejna ważna kwestia to fakt, jak długo będziemy czekać na rozpatrzenie takiego wniosku.
Kwestie, być może dla wielu już drugorzędne, to fakt, czego dokładnie mogą dotyczyć takie wakacje, a mianowicie części odsetkowej czy kapitałowo-odsetkowej. Dobrze, jeśli już wszystko wiemy, musimy znaleźć wzór wniosku i wypełnić go dokładnie tak, jak życzy sobie tego bank, żeby w późniejszych etapach rozpatrywania nie okazało się, że niewielki błąd może nas kosztować przedłużający się termin weryfikacji dokumentów, co może być bardzo stresujące.
Po wypełnieniu składamy wniosek z potrzebnymi załącznikami wybraną drogą. Albo w placówce, albo online.
Czym różnią się wakacje kredytowe od zawieszenia kredytu?
Otóż w gruncie rzeczy są to dwa określenia karencji w spłacie kredytu i niewiele się od siebie różnią. Oznacza to, że każdy bank taką usługę może nazwać nieco inaczej. Jedni będą używać nazwy wakacji kredytowych, inni prolongaty, jeszcze inni karencji w spłacie, a pozostali zawieszenie kredytu. Nie zmienia to faktu, że żadna z takich usług nie będzie mogła dotyczyć tak zwanej chwilówki. W przypadku posiadania niewielkiego kredytu gotówkowego zwykle możliwe jest skorzystanie z opcji wspierających spłatę w postaci zmniejszenia rat i wydłużenia spłaty. Wiąże się to jednak z dodatkowymi opłatami i jest czymś zupełnie różnym od opisywanych wakacji kredytowych.
Natomiast ustawowe wakacje kredytowe to nic innego jak przerwa w spłacie rat i wydłużenie okresu kredytowania.
Kiedy nie brać wakacji kredytowych?
Są oczywiście sytuacje, w których nie warto korzystać z takich przerw kredytowych, ponieważ w rezultacie kredyt pozostanie z nami zdecydowanie dłużej. Jeśli więc stać nas na spłatę kredytu, a rata nie zabiera nam pieniędzy, które zamykały budżet, to raczej można byłoby się wstrzymać z tą decyzją. Nazwa “wakacje kredytowe” może się kojarzyć z wzięciem urlopu i wiele osób zechce skorzystać z przerwy finansowej właśnie po to, by wyjechać na wakacje. Warto to zrobić, jeśli na wakacje nas zwyczajnie nie stać. W innym wypadku może to być mało rozsądny pomysł. Korzystając z takich wakacji dwa razy do roku po dwa miesiące, może się okazać, że po 10 latach regularnego korzystania z przerw, nasz kredyt będzie z nami dłużej aż o czterdzieści miesięcy, czyli ponad trzy lata! Mimo wszystko warto się zastanowić, czy skorzystanie z nich i tak nie będzie dobrym rozwiązaniem. Żyje się tu i teraz i życie przyszłością i ewentualnym przedłużeniem spłaty kredytu nie zawsze jest dobrym wyjściem.
Kiedy faktycznie warto wziąć wakacje kredytowe?
Zaciągając kredyt, należy zdawać sobie sprawę, że jest to zobowiązanie finansowe, które będzie z nami przez wiele kolejnych lat. Oznacza to, że mimo różnych sytuacji losowych ono nie zniknie i będziemy musieli odpowiednio zadbać o jego spłatę, żeby nie spotkały nas żadne nieprzyjemne konsekwencje z tego powodu. Wiele osób może uważać, że wakacje kredytowe są jawnym wspieraniem osób, które chcą się migać od odpowiedzialności. Jednakże prawda jest taka, że każda sytuacja jest inna i nie należy wrzucać ich do jednego worka. Jest kilka sytuacji, które wskazują na potrzebę wzięcia takich wakacji i nie należy martwić się, że komuś może to nie odpowiadać. Takie sytuacje to między innymi:
- nagła utrata pracy,
- niespodziewane wydatki, które zaburzają płynność finansową,
- sytuacja spadku dochodów w związku z pandemią,
- wzrost stóp procentowych kredytu, które uniemożliwiają domykanie budżetu domowego.
Należy mieć świadomość, że wakacje kredytowe powinny być ostatecznością, a nie chwilową przyjemnością, jeśli aktualnie stać nas na bieżące spłaty kredytu. To ma być wsparcie dla osób z problemami, z chwilowym brakiem ciągłości dochodów, wynikającym z trudnych sytuacji losowych. Wtedy zdecydowanie warto skorzystać z takiej usługi. Alternatywą jest porzucenie spłaty kredytu, która będzie skutkować poważnymi konsekwencjami i absolutnie nie polepszy sytuacji finansowej rodziny.
Oczywiście każda sytuacja jest inna i ustawowe wakacje kredytowe należą się również w wielu innych sytuacjach życiowych. Warto o tym pamiętać i kontaktować się z bankiem za każdym razem, kiedy wystąpią jakiekolwiek wątpliwości dotyczące naszego kredytu i możliwości jego spłaty.
W jakich jeszcze sytuacjach opłaca się brać wakacje kredytowe?
Pomoc rządowa, która pozwoli kredytobiorcom zrobić przerwę w spłacie nawet na 8 rat w latach 2022 i 2023 sprawi, że wiele osób skorzysta z niej automatycznie, nawet jeśli nie będzie tego potrzebować. Pandemia, zmiana sytuacji na rynku, brak pieniędzy ze względu na inflację i wiele innych czynników sprawia, że szukamy możliwości zarobków nawet czerpanych ze spłat kredytów. Ze względu na możliwość odroczenia spłat co trzeci miesiąc, może się okazać, że spłata kredytu i jego obsługi spadnie rocznie o ponad trzydzieści procent. Opłaca się to więc wszystkim, którzy chcą się lepiej zorganizować w czasach naprawdę bardzo niepewnych.
Na co uważać podczas brania wakacji kredytowych?
Mimo rządowej ochrony konsumentów, istnieje wiele pułapek, w które możemy wpaść podczas zaciągania kredytu i korzystania z rzeczonych wakacji kredytowych. Zawsze, zanim umowa zostanie podpisana, należy sprawdzić, czy instytucja finansowa wywiązuje się z zapisów ustawowych, tak więc:
- całkowita kwota kredytu do spłaty musi zostać taka sama, różni się jedynie końcowa data spłat, które się zwyczajnie przesuwają,
- trzeba sprawdzić, czy podczas wakacji kredytowych będą naliczane opłaty dodatkowe,
- należy sprawdzić możliwe drogi złożenia stosownego wniosku o przerwę w spłacie,
- musimy otrzymać jasną symulację harmonogramu spłat rat,
- trzeba sprawdzać treść wszystkich dodatkowych oświadczeń, które podsuwa nam bank,
- musimy wiedzieć, w jaki sposób i jak długo bank rozpatruje wnioski.
Te i wiele innych wątpliwości należy rozwiązywać niezwłocznie po ich pojawieniu się. Jeśli wszystko wygląda dobrze, a my czujemy się komfortowo i pewnie, nic już nie powinno stać na przeszkodzie w skorzystaniu z odciążających wakacji kredytowych.