Temat wynagrodzeń w Polsce to od zawsze przedmiot intensywnych dyskusji zarówno wśród ekonomistów, jak i obywateli. W ostatnich latach nie mogliśmy narzekać na tempo wzrostu wynagrodzeń, niestety tempo wzrostu inflacji było jeszcze szybsze. Dziś inflacja wyhamowała, a wraz z nią przystopować ma także wzrost płac. Ile tak naprawdę zarabiają Polacy?
Zarobki Polaków na przestrzeni lat
Analiza wynagrodzeń w Polsce w latach 2000–2020 wskazuje na znaczący wzrost przeciętnego wynagrodzenia brutto. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2000 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto wynosiło 1873,51 zł, a w kolejnych latach obserwowano systematyczny wzrost płac. W 2005 roku średnia pensja wzrosła do 2380,29 zł, a w 2010 roku osiągnęła poziom 3224,98 zł. W 2015 roku przeciętne wynagrodzenie podniosło się do 3899,78 zł, natomiast w 2020 roku osiągnęło 5 167,47 zł.
Nie można jednak zapominać, że mimo nominalnego wzrostu wynagrodzeń, realna siła nabywcza Polaków różnie kształtowała się przez inflację. Współczynnik inflacji w 2000 roku wyniósł 10,1%, co znacząco wpływało na realną wartość wynagrodzeń. W następnych latach inflacja była niższa, jednak w 2020 roku ponownie wzrosła do 3,4%. Oznacza to, że realny wzrost wynagrodzeń był mniejszy, niż wynikałoby to z nominalnych danych. W 2021 roku Polacy zarabiali średnio 5662,53 zł, natomiast w 2022 roku ta kwota wzrosła do 6346,15 zł.
Porównując dynamikę wzrostu wynagrodzeń w poszczególnych latach, można zauważyć, że największy procentowy wzrost miał miejsce w latach 2006–2008, kiedy to przeciętne wynagrodzenie wzrosło z 2477,23 zł w 2006 roku do 3103,59 zł w 2008 roku – wzrost o około 25%. Potem tempo wzrostu wynagrodzeń nieco spowolniło, jednak nadal utrzymywało się na dodatnim poziomie.
Warto również zwrócić uwagę na różnice w wynagrodzeniach w poszczególnych sektorach gospodarki. Przykładowo w 2020 roku najwyższe przeciętne wynagrodzenia brutto odnotowano w sekcji „Informacja i komunikacja” – 9282,96 zł, podczas gdy najniższe w sekcji „Zakwaterowanie i gastronomia” – 3622,19 zł. Oznacza to, że różnice między poszczególnymi branżami były znaczące i wynosiły nawet ponad 5600 zł.
Zarobki Polaków na tle Europy
W 2023 roku średnie roczne skorygowane wynagrodzenie pracowników w pełnym wymiarze godzin w Unii Europejskiej wyniosło 37,9 tys. euro, co stanowi wzrost o 6,5% ze stawki 35,6 tys. euro w 2022 roku. Jednak nie są to dla nas zbyt pozytywne informacje, ponieważ wynagrodzenia Polaków należały do najniższych – według danych Eurostatu w 2023 roku Polska uplasowała się na 24. miejscu pod względem średniego wynagrodzenia w Unii Europejskiej (piąte miejsce od końca). Za nami znalazły się jedynie Rumunia, Grecja, Węgry i Bułgaria.
Wyprzedziły nas nie tylko potęgi, takie jak Niemcy, Szwecja, czy Finlandia, ale także nasi sąsiedzi – Czechy, Słowacja, Estonia, czy Litwa. Przeciętne wynagrodzenie brutto w Polsce wynosiło około 1 050 euro, podczas gdy średnia dla UE to około 2 000 euro. W Niemczech jest to 3 500 euro, a w Czechach około 1 200 euro.
Mimo wzrostu wynagrodzeń w Polsce w ostatnich latach nadal pozostajemy poniżej średniej unijnej. Jednak tempo wzrostu płac w Polsce jest wyższe niż w wielu krajach Europy Zachodniej, co może sugerować stopniowe zmniejszanie się tej różnicy w przyszłości.
Czy kobiety i mężczyźni zarabiają tyle samo?
Niestety luka płacowa między kobietami i mężczyznami w Polsce wciąż jest widoczna. Z danych Money.pl wynika, że mężczyźni zarabiają o ok. 6% więcej niż kobiety na analogicznych stanowiskach, natomiast na łamach portalu Subiektywnie o finansach czytamy, że ta dysproporcja wynosi nawet 10%. Największa różnica zarobków na korzyść mężczyzn występuje nie, jak można by się spodziewać w branży pracy fizycznej, tylko w sektorze finansów i ubezpieczeń, gdzie panowie zarabiają więcej nawet o 43,7%, niż kobiety mimo braku wyższych kwalifikacji i większego doświadczenia.
Jakie zawody są najbardziej opłacalne? A jakie nie pozwalają na godne życie?
Gdzie można najlepiej zarobić? A jakie zawody lepiej sobie odpuścić? Struktura wynagrodzeń w Polsce jest zróżnicowana i zależy od wielu czynników, takich jak branża, region czy poziom wykształcenia, ale zgodnie ze statystykami w jednych sektorach można liczyć na bajońskie sumy, a w innych zarobki niepozwalające samodzielnie wynająć mieszkania w większym mieście.
Który zawód zarabia najmniej?
Zgodnie z analizą Business Insider tysiące osób w Polsce otrzymuje wynagrodzenia znacznie niższe niż przeciętne, najczęściej na stanowiskach wyzutych z możliwości rozwoju zawodowego. W 2024 roku najgorzej zarabiali przedstawiciele następujących branż:
- Dozorcy i portierzy – ta grupa zawodowa w 2024 roku zarabiała około 4 783 zł brutto.
- Pakowacze i konfekcjonerzy – oni zarabiali jedynie 4 811 zł brutto miesięcznie.
- Pracownicy usług porządkowych – osoby zajmujące się sprzątaniem w 2024 roku otrzymywały średnio około 4 848 zł brutto miesięcznie.
- Sprzedawcy – zarobki w wysokości przeciętnie 4 851 zł brutto.
- Telemarketerzy i handlowcy – ich zarobki wynosiły średnio 4 856 zł brutto na miesiąc.
- Kierowcy – kierowcy samochodów dostawczych o masie do 3,5 tony otrzymują wynagrodzenie na poziomie 4 825 zł brutto.
Nieco lepiej zarabiają pracownicy fizyczni. Monterzy, galwanizerzy i pracownicy produkcji zarabiają od 4 950 do 5 012 zł brutto. Minimalnie wyższe pensje otrzymują tapicerzy i stolarze, a najniższe płace w tej grupie odnotowano wśród szwaczek i krojczych, które mogły liczyć na średnie wynagrodzenie nie przekraczające 5 100 zł brutto.
Jakie zawody są najbardziej opłacalne?
Zgodnie z Raportem Płacowym firmy Antal na 2024 rok najlepiej zarabiali:
- Dyrektorzy ds. technologii informacyjnych (CIO) – jak czytamy w raporcie wynagrodzenia na tym stanowisku w sektorze IT sięgały nawet 70 000 zł brutto miesięcznie.
- Dyrektorzy finansowi (CFO) – osoby na tych stanowiskach mogły liczyć na wynagrodzenia w przedziale od 50 000 do 60 000 zł brutto miesięcznie.
- Specjaliści ds. sprzedaży i marketingu w sektorze technologicznym – średnie wynagrodzenie w tej grupie zawodowej wynosiło około 30 000 zł brutto miesięcznie.
Niemniej nie tylko osoby na stanowiskach kierowniczych mogą liczyć na tak lukratywne posady. Z analizy GoWork na podstawie analizy danych GUS, raportu finansowego Hays Poland 2024 oraz badań Sedlak & Sedlak wynika, że następujące grupy zawodowe mogą liczyć na dwucyfrowe zarobki:
- Anestezjolog – 30 000 ZŁ,
- Lekarz specjalista (kardiolog, radiolog, ortopeda) – 25 000 ZŁ,
- Dyrektor finansowy (CFO) – 23 000 ZŁ,
- Chirurg – 22 000 ZŁ,
- Programista AI/ML – 21 000 ZŁ,
- Architekt chmurowy – 20 000 ZŁ,
- Pilot lotniczy – 18 000 ZŁ,
- Specjalista ds. zarządzania ryzykiem – 17 000 ZŁ,
- Data Scientist – 16 000 ZŁ,
- Specjalista ds. cyberbezpieczeństwa – 15 000 ZŁ.
Twoja firmy potrzebuje dodatkowych środków, a Ty nadal czekasz na decyzję z banku?
Zgłoś się do eFaktor – a decyzję dotyczącą finansowania otrzymasz tego samego dnia. Wymień faktury na gotówkę w przeciągu 24h. Odbierz środki i wydawaj pieniądze swoje, a nie te, które pożyczył Ci bank.
Płaca minimalna w 2024 i 2025 roku
Wysokość płacy minimalnej w Polsce jest ustalana przez rząd i podlega regularnym waloryzacjom. Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Główny Urząd Statystyczny w grudniu 2021 roku 1,6 mln osób zarabiało nie więcej niż płaca minimalna, a w 2022 roku 1,4 mln pracowników, czyli aż 11,8% zatrudnionych. Mniej optymistycznymi danymi podzielił się jednak resort finansów. Zgodnie z analizą Ministerstwa Finansów do września 2022 roku około 3,05 mln osób pobierało wynagrodzenie w wysokości pomiędzy 3 010 zł a 3490 zł. Czy coś się zmieniło?
Tak, ale niekoniecznie na lepsze. Otóż obecnie za najniższą krajową pracuje aż 3,6 mln osób, co stanowi ewenement na skalę europejską. Jak twierdzi Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP:
To 27,7 proc. wszystkich osób zatrudnionych na etacie. Ten wskaźnik to absolutny rekord w porównaniu międzynarodowym.
A zatem jak zarabia blisko 28% Polaków? Od 1 lipca 2024 roku minimalne wynagrodzenie za pracę wynosiło 4 300 zł brutto, a od 1 stycznia 2025 roku nastąpiła kolejna podwyżka do poziomu 4 666 zł brutto. Oznacza to wzrost o 366 zł w ciągu pół roku i zarobki rzędu 3 511 zł netto.
Średnie wynagrodzenie w 2024 i 2025 roku
Prognozy dotyczące przeciętnego wynagrodzenia w Polsce wskazują na dalszy, choć nieco wolniejszy wzrost płac. Sebastian Sajnóg z Polskiego Instytutu Ekonomicznego skomentował dane z GUS w następujący sposób:
Grudzień zakończy serię dwucyfrowych wzrostów wynagrodzeń. Skala wzrostu wynagrodzeń w 2025 roku będzie niższa. Konsensus prognoz Money.pl oczekuje wzrostu rzędu 8 proc. (wobec 13,6 proc. w 2024 r.).
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2023 roku przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wyniosło 7155,48 zł brutto. Niedawno Główny Urząd Statystyczny poinformował, że przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2024 r. wyniosło 8821,25 zł (wzrost o 9,8% rok do roku), ale zatrudnienie w tym sektorze spadło o 0,6%. r/r. Natomiast podsumowując cały 2024 r., wynagrodzenia w przedsiębiorstwach wzrosły o 11,0%, do średnio 8265,92 zł, a zatrudnienie spadło o 0,4% do 6,504 mln etatów. Jednak tyle ile średnia lub powyżej zarabia jedynie 25% Polaków. Eksperci prognozują, że w 2025 roku wypłaty będą dalej rosnąć, choć nie w takim tempie jak przed rokiem.
Z czego wynika spowolnienie wzrostu wynagrodzeń Polaków?
W ostatnich latach obserwowano dynamiczny wzrost wynagrodzeń w Polsce, jednak dane z 2024 roku wskazują na wyraźne spowolnienie tego trendu. Według raportu opublikowanego przez portal Money.pl, w pierwszym kwartale 2024 roku średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 5% w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku, podczas gdy w latach poprzednich dynamika wzrostu oscylowała wokół 7–8%.
Przyczyn tego spowolnienia upatruje się w następujących czynnikach z ostatnich lat:
- Spowolnienie gospodarcze – globalne zawirowania gospodarcze oraz niepewność na rynkach międzynarodowych wpłynęły na ostrożniejsze podejście przedsiębiorstw do polityki płacowej.
- Inflacja – mimo wzrostu nominalnych wynagrodzeń, realna siła nabywcza Polaków była ograniczana przez rosnące ceny dóbr i usług.
- Nasycenie rynku pracy – w niektórych sektorach obserwuje się nasycenie rynku specjalistami, co ogranicza presję na wzrost płac – przykładem tego zjawiska jest np. kryzys w branży IT.
Prognozy dotyczące wynagrodzeń Polaków w przyszłości
Prognozy dotyczące przyszłych wynagrodzeń w Polsce są zróżnicowane i zależą od wielu czynników makroekonomicznych. Według analizy przedstawionej przez portal Money.pl, w 2025 roku przewiduje się dalsze spowolnienie dynamiki wzrostu płac, z prognozowanym wzrostem na poziomie 4% w skali roku.
Jednakże niektóre sektory mogą doświadczać szybszego wzrostu wynagrodzeń ze względu na rosnące zapotrzebowanie na specjalistów. Branża IT (SI i ML), sektor odnawialnych źródeł energii oraz usługi medyczne to obszary, w których przewiduje się największy wzrost płac w nadchodzących latach. Należy jednak pamiętać, że dane prognozy mogą ulec zmianie w zależności od sytuacji gospodarczej, polityki rządu oraz trendów na rynkach międzynarodowych.
Dostosowanie polityki płacowej do zastanych warunków
Analiza wynagrodzeń w Polsce w 2024 roku ukazuje złożony obraz rynku pracy. Mimo znaczącego wzrostu płac w ostatnich latach, obecnie obserwuje się wyraźne spowolnienie tego trendu. Różnice w wynagrodzeniach między poszczególnymi branżami pozostają znaczące, a perspektywy na przyszłość są niepewne, dlatego niezmiernie ważne obecnie będzie monitorowanie sytuacji gospodarczej oraz dostosowywanie polityki płacowej do zmieniających się warunków rynkowych.
Zainteresował Cię ten artykuł? Czytaj więcej takich treści w ramach cyklu „Biznes pod lupą”