Inflacja budzi coraz większy, w pełni zrozumiały niepokój wielu Polek i Polaków. Ceny żywności, paliw oraz materiałów budowlanych rosną w zastraszającym tempie, przekraczając najbardziej negatywne prognozy. Pieniądze trzymane na kontach w bankach stale tracą na wartości. W związku z tym wiele osób szuka sposobów, aby temu zapobiec.
W artykule opisujemy skuteczne sposoby na ochronę pieniędzy przed inflacją. Przedstawione metody są przeznaczone dla osób o różnych możliwościach finansowych oraz zróżnicowane pod względem ryzyka i potrzebnej wiedzy ekonomicznej.
Eksperci radzą, żeby w miarę możliwości nie opierać się tylko na jednej metodzie. Warto rozdzielić fundusze i wypróbować różne opcje. W ten sposób, jeśli jedna z inwestycji przyniesie straty, możemy liczyć na zyski z innej. Umiejętna dywersyfikacja własnego portfela oszczędnościowego zapewnia większe bezpieczeństwo finansowe.
Nieruchomości
Choć początkowo inwestycja w nieruchomości wymaga dużego własnego wkładu finansowego, kupno nieruchomości jest uważane przez ekspertów za bardzo stabilną inwestycję. Kupując mieszkanie w dobrej lokalizacji, można nie tylko ochronić pieniądze przed inflacją, ale także zarobić na sprzedaży lub wynajmie. Wartość mieszkań w dużych miastach w ciągu ostatnich kilkunastu lat podwoiła się. W czwartym kwartale 2021 roku ceny mieszkań wzrosły średnio o około 12% w porównaniu do tego samego okresu z roku 2020. Inflacja w tym okresie wynosiła od 6 do 8% (GUS). Z powodu coraz wyższych cen materiałów budowlanych przewidywany jest dalszy wzrost cen mieszkań. Na co zwrócić uwagę przy kupnie mieszkania, aby jak najlepiej zainwestować swoje pieniądze? Ważne są m.in.:
- odległość od istotnych instytucji, np. uczelni wyższych;
- odległość od centrum;
- komunikacja miejska;
- prestiż dzielnicy;
- dostępność sklepów;
- ogólny stan mieszkania, konieczność remontu lub kupna mebli;
- obecność terenów zielonych (parki, skwery).
Sprzedawanie mieszkań w wyższej cenie, po uprzednim zrobieniu remontu, stało się na tyle popularne, że doczekało się swojej własnej nazwy – house flipping.
Inwestować można także w lokale komercyjne, ale jest to dużo bardziej ryzykowne. Wartość tego typu nieruchomości jest jeszcze bardziej uzależniona od okoliczności niż w przypadku budynków mieszkalnych. Przykładu nie trzeba szukać daleko. Pandemia spowodowała zamknięcie obiektów handlowych, usługowych i rozrywkowych. Praca w trybie home office sprawiła, że biura opustoszały, a kadry zarządzające odkryły, że jest to tańszy sposób na prowadzenie firm, często w konsekwencji rezygnując z wynajmu części powierzchni. Inwestycja w mieszkanie lub w działkę budowlaną wydaje się więc pewniejszą opcją.
Złoto i inne kruszce
W ciągu ostatnich miesięcy Polacy kupili o wiele więcej złota niż we wcześniejszych latach. Inwestycja w ten kruszec to często pierwszy przychodzący na myśl sposób na ochronę własnych pieniędzy. Intuicja w tym wypadku nie zawodzi. Zakup złota jest stosunkowo bezpieczną opcją. Na korzyść kruszcu przemawia jego szeroka użyteczność, nie tylko w jubilerstwie. Branże, w których używane jest złoto, są bardzo zróżnicowane. Należą do nich:
- kosmetologia;
- medycyna;
- elektronika;
- budownictwo;
- kosmonautyka.
Ilość różnych możliwych zastosowań sprawia, że możemy mieć niemal pewność, że złoto nie stanie się z dnia na dzień niepotrzebne. Złoto dostępne jest w sztabkach i monetach bulionowych. Te ostatnie są cenione za niemal stuprocentową zawartość kruszcu. Złoto najlepiej sprawdza się w inwestycjach długoterminowych. Choć kupując złoto, nie należy się spodziewać wysokiego zysku, znacznie minimalizuje się w ten sposób ryzyko utraty środków. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat na wartości zyskał również nieco mniej znany pallad. Srebro na tym tle wypada słabiej, jednak jego użyteczność w technologii, szczególnie w popularnej ostatnio fotowoltaice, może również dawać nadzieje na przyszłość.
Obligacje państwowe
W przeciwieństwie do nieruchomości, obligacje nie wymagają inwestowania bardzo dużej ilości własnego kapitału. Obligacje rządowe nie są wysoko oprocentowane, nie przyniosą więc zapewne tak dużego zysku, żeby zupełnie nie odczuć przykrych skutków inflacji. Mimo to mogą okazać się całkiem dobrym rozwiązaniem dla osób, które nie chcą podejmować dużego ryzyka finansowego. Trzeba pamiętać, że strata jest zauważalnie mniejsza niż w przypadku przetrzymywania pieniędzy na zwykłym koncie w banku. Ponadto obligacje oferowane przez Skarb Państwa budzą duże zaufanie w kwestii wypłacalności środków. Ich popularność wynika także z tego, że są dostępne praktycznie dla każdego i można łatwo kupić je przez telefon lub internet. Zainteresowanie obligacjami Skarbu Państwa jest ostatnio tak duże, że rząd zdecydował się na dodruk. Ich wartość ma wzrosnąć z 3 do 7 mld zł. Za zdecydowanie mniej bezpieczne uważane są obligacje korporacyjne.
Akcje
Akcje nie są tak łatwo dostępne, jak obligacje. Bez posiadania rachunku maklerskiego i wyboru maklera nie ma możliwości uczestniczenia w transakcjach na Giełdzie Papierów Wartościowych. Kupno akcji jest ryzykowną metodą inwestowania, jeśli nie posiadamy odpowiedniego doświadczenia i wiedzy. Tym bardziej że inwestowanie na giełdzie wymaga obecnie sporego nakładu własnych środków, a to sprawia, że możliwa strata także jest większa. Warto jednak rozważyć tę opcję, bo akcje pozwalają nie tylko na ochronę pieniędzy przed inflacją, ale także, przy odrobinie szczęścia, na osiągnięcie sporego zysku. Posiadając akcje danej firmy, mamy prawo uczestniczyć w jej zyskach.
Zagraniczne waluty
Ciągły spadek wartości złotego sprawia, że coraz korzystniejsze staje się oszczędzanie w zagranicznych walutach. Najbardziej popularny wśród Polaków jest dolar. W porównaniu do złotego jest walutą o wiele bardziej stabilną, co pozwala zminimalizować straty związane z inflacją praktycznie do zera. Waluty, które również cieszą się dość powszechnym zaufaniem, to euro, frank szwajcarski oraz funt brytyjski. Mniej powszechną, ale równie dobrą opcją jest wymiana oszczędności na waluty krajów skandynawskich (Szwecja, Norwegia). Posiadając oszczędności w koronach szwedzkich lub norweskich, można nawet liczyć na zysk. Oczywiście, także w tym przypadku potrzeba wcześniejszego rozeznania. Aby nie narazić się na straty, należy odpowiednio wybrać moment wymiany waluty, co może nie być proste. Kluczem do sukcesu może okazać się dywersyfikacja. Posiadanie oszczędności w różnych walutach jednocześnie zapewnia większe bezpieczeństwo niż tylko w jednej, szczególnie jeśli tą jedną jest coraz słabszy złoty.
Kryptowaluty – nie tylko bitcoin
Bitcoin jest często opisywany jako „cyfrowe złoto”. Kryptowaluty w przeciwieństwie do „zwykłych” pieniędzy nie są drukowane przez państwo, co może być ich dużym plusem. Ostatnie lata pokazują, że w krajach, w których inflacja jest wysoka, kryptowaluty stają się coraz bardziej pożądaną alternatywą. W Argentynie, gdzie inflacja dochodzi do 55%, kryptowaluty są wprowadzane na coraz szerszą skalę. Można je dostać już w dwóch największych prywatnych bankach. Inwestowanie w bitcoina często budzi lęk, szczególnie wśród osób, które nie miały do czynienia z taką formą waluty. Według statystyk najczęściej inwestują w kryptowaluty młodzi, wykształceni mężczyźni. Rzeczywiście, kupowanie kryptowalut obarczone jest dużym ryzykiem, ale może być też bardzo opłacalne. Sukces bitcoina spowodował powstawanie alternatywnych kryptowalut, zwanych „altcoinami”, nadal jednak najbardziej popularny jest bitcoin. Choć obecnie stracił na wartości, możliwe, że to tylko przejściowy okres, a posiadacze cyfrowej waluty będą znowu cieszyć się zyskiem.
Sztuka i towary luksusowe
Choć w porównaniu z krajami zachodnimi popyt na dzieła sztuki w Polsce nadal nie jest bardzo duży, także w tej dziedzinie, podobnie jak w przypadku złota, można zaobserwować tendencje wzrostowe. Mowa tu o wzroście nawet większym niż dwukrotny (260%)! Choć pewnie nie tylko kulturoznawcy woleliby, żeby przyczyny zainteresowania sztuką przez Polaków były inne, powodem jest oczywiście inflacja i chęć ulokowania oszczędności w cennych dobrach materialnych. Mając tzw. nosa, dzięki inwestycji w sztukę można nie tylko ochronić własne pieniądze, ale również sporo zyskać. Oprócz obrazów kupowane są w tym celu również samochody, znaczki pocztowe, antyki, biżuteria, instrumenty muzyczne, drogie wina i inne alkohole, luksusowe zegarki i torebki od znanych projektantów. Ciekawą, choć nieco niszową działką jest inwestycja w zabawki. Kolekcjonerskie zestawy klocków Lego związane np. z premierami znanych światowych hitów kinowych, osiągają w licytacjach internetowych nawet kilkukrotnie wyższą cenę niż pierwotna.
O czym należy pamiętać, jeśli chcemy ochronić pieniądze przed inflacją?
Na pewno przy wyborze dobrej dla siebie opcji należy wziąć pod uwagę własne możliwości finansowe, a także wiedzę i zainteresowania. Może się okazać, że inwestycja w dzieła z niszowej dziedziny, np. w oryginalne kolekcjonerskie wydania komiksów, poparta odpowiednią wiedzą i zaangażowaniem, przyniesie większe korzyści niż kupno złota lub popularnych obligacji. Jednocześnie, nie mając pojęcia o sztuce, łatwo utopić fundusze w kiepskich obrazach pozornie świetnie zapowiadającego się malarza.
Nie ma jednej pewnej metody na uchronienie się przed inflacją. Każda opcja to większe bądź mniejsze ryzyko. Nawet rynek nieruchomości, uważany za najbardziej pewny i stabilny, także przechodzi gorsze momenty. Należy inwestować mądrze i dobrze przemyśleć każdy ruch. Uleganie panice i podejmowanie w związku z tym impulsywnych działań to najgorsze, co można w tym wypadku zrobić.
Z drugiej strony, najbardziej ryzykowne może okazać się zaniechanie jakichkolwiek prób ochrony własnych środków. Trzymanie pieniędzy na koncie w banku nie jest już wcale bezpieczną opcją, bo naraża na nieuchronne straty. Jeśli więc martwisz się o swoje oszczędności, skorzystaj z którejś z powyższych opcji. W wyniku rozsądnych, przemyślanych działań można nie tylko ochronić swoje fundusze, ale także je powiększyć.