Rekordowy wzrost inflacji, podwyżki cen paliwa i gwałtowny spadek wartości pieniądza mają znaczący wpływ na sektor transportowy i logistyczny. Jak inflacja wpływa na działanie firm transportowych? Jak radzić sobie ze wzrostem cen w transporcie? Jaka przyszłość czeka ten sektor gospodarki?
Inflacja w firmach transportowych
Gwałtowny wzrost cen wszystkich produktów i usług niekorzystnie wpływa na większość sektorów biznesowych. To, w połączeniu z drastyczną podwyżką cen paliwa, ograniczeniami związanymi z pandemią COVID-19, Nowym Ładem oraz wejściem w życie pakietu mobilności odbiło się wyjątkowo niekorzystnie na firmach transportowych i logistycznych. Przedsiębiorstwa transportowe znajdują się w sytuacji kryzysowej na niespotykaną dotąd skalę. W ciągu ostatnich dwóch dekad systemy logistyczne były tworzone przy założeniu stosunkowo niedrogiego transportu, co w obecnie nie ma racji bytu. Dlatego, branża logistyczna, która jest szczególnie uzależniona od paliwa stoi w obliczu sporych zmian.
Inflacja szczególnie dotyka najmniejsze firmy transportowe, które nie dysponują wystarczającymi środkami, by zabezpieczyć się na wypadek większych kosztów i spadku popytu na ich usługi. Wyższe koszty utrzymania sprzętu, wynikające z braku nowych ciężarówek i rekordowych cen paliwa, negatywnie wpływają na wyniki finansowe przewoźników. Nie pomagają też im standardowe w realiach transportu faktury długoterminowe. Faktura z opłatą w ciągu kilku miesięcy znacznie traci na wartości, co wykorzystują niektórzy przedsiębiorcy i korzystają ze środków kosztem firm logistycznych. To z kolei odbija się na funkcjonowaniu najmniejszych firm, dla których szybki obieg środków ma ogromne znaczenie. W miarę wzrostu wydatków właściciele firm transportowych mogą być zmuszeni do podjęcia trudnej decyzji o redukcji pracowników lub całkowitym porzuceniu branży.
Każdy z problemów, z jakimi boryka się współczesna branża transportowa, byłby powodem do niepokoju nawet w stabilnej sytuacji gospodarczej. Obecnie widzimy, jak jeden problem ciągnie za sobą następny, tworząc lawinę trudności. Co gorsza, ciężko znaleźć korzystne wyjście z tej sytuacji. Nie można jednak poddawać się zbyt łatwo. Poniżej znajdziesz kilka taktyk ograniczenia niekorzystnego wpływu wzrostu cen, jakie mogą obrać specjaliści z branży transportowej.
Jak radzić sobie z inflacją w firmach transportowych?
Zastanawiasz się, jak ograniczyć niekorzystny wpływ powszechnego wzrostu cen na swoją firmę transportową? Poniżej znajdziesz kilka przykładowych strategii, które możesz obrać.
Podwyżka cen transportu
Pierwszą metodą ograniczenia niekorzystnego oddziaływania wzrostu cen, jest odpowiedź w postaci podwyższenia stawek transportowych. W obliczu rosnących cen paliwa firmy transportowe nie mają innych możliwości niż podniesienie ceny swoich usług. Większy koszt paliwa bezpośrednio odbija się na zmniejszeniu zapłaty dla przedsiębiorstw transportowych, które muszą to sobie w jakiś sposób zrekompensować. Należy jednak być ostrożnym w tym zakresie, ponieważ w branży transportowej panuje zacięta konkurencja i nie zawsze warto odstraszać od siebie klientów wysokimi cenami. Dlatego, jeśli chcesz podnieść ceny, odpowiednio przemyśl swoje argumenty oraz stawki, by utrzymać swoją konkurencyjność i nie stracić klientów.
Ekologiczne samochody dostawcze
Zakup nowych pojazdów zdecydowanie nie jest opcją dla każdego. Takie rozwiązanie będzie użyteczne wyłącznie dla firm dysponujących odpowiednim zapleczem finansowym. Niemniej przedsiębiorcy, którzy mogą przeznaczyć odpowiednie środki na modernizację lub zakup samochodów elektrycznych mogą wiele zyskać. Dzięki zakupowi nowego sprzętu i ekologicznych pojazdów, które spalają mniejszą ilość benzyny, lub prądu możesz ograniczyć przyszłe koszty. Jeśli ceny ropy będą wciąż rosnąć to możliwe, że ten pozorny uszczerbek dla budżetu zwróci ci się już po kilku miesiącach.
Specjalistyczne oprogramowanie transportowe
Poza postawieniem na ekologiczne samochody dostawcze możesz także zainwestować w specjalne oprogramowanie logistyczne. Najlepsze programy logistyczne wspierają dyspozytorów i spedytorów w obliczaniu adekwatnej ceny frachtów. W ich szacunkach uwzględniana jest ilość i cena potrzebnego paliwa, określona na podstawie zużycia przy różnych prędkościach, cena za jednostkę, wysokość opłat drogowych, a także statyczną cenę za kilometr. Oprogramowanie tego typu nie jest aż tak dużym wydatkiem, jak nowe pojazdy, a niezwykle ułatwia pracę w transporcie i pozwala na ograniczenie liczby pracowników i maksymalizację ich wyników.
Ograniczenie częstotliwości przejazdów
Część firm logistycznych w obliczu rosnących cen paliwa decyduje się na ograniczenie częstotliwości usług dostawczych. To jedna z metod ograniczenie kosztu transportu towarów jednak związana ze sporym ryzykiem utraty przewagi konkurencyjnej, mniejszej ilości zleceń, oraz mniejszymi zyskami, ale bez wątpienia może być korzystna dla firm w wyjątkowo kiepskiej sytuacji finansowej, które chcą przeczekać trudne czasy.
Ograniczenie obszaru świadczenia usług
Innym podejściem do łagodzenia skutków inflacji i szczególnie wysokich cen paliwa jest zmniejszenie obszaru oferowanych usług transportowych. Wtedy to pracownicy logistyki i spedycji wyznaczają optymalne trasy transportowe lub zmniejszają odległości, które muszą pokonywać ich ciężarówki, by ograniczyć ilość zużywanego paliwa i zaoszczędzić. Nie jest to wybitnie lukratywna strategia, ale sprawdza się przy wyjątkowo drogim paliwie i deficycie środków pieniężnych.
Zmiana dostawców
Zidentyfikowanie alternatywnych, tańszych dostawców jest kluczowym, krótkoterminowym sposobem radzenia sobie z inflacją. W tym celu warto przeanalizować swoje możliwości i wyselekcjonować najbardziej korzystne opcje dostępne na giełdach transportowych. Nadaje się zwłaszcza dla początkujących na rynku, którzy nie stworzyli jeszcze długoterminowych relacji z klientami.
Inwestycja w pracowników
Szkolenia dla pracowników mogą okazać się dobrym krokiem dla firm znajdujących się w nienajgorszej sytuacji finansowej. Wykwalifikowani ludzie, którzy potrafią obsługiwać odpowiedni sprzęt i szybko reagować mogą stać się twoim remedium na zmienne warunki rynkowe.
Sprzedaż nierentownego sprzętu
Ostatnim sposobem na ograniczenie wpływu inflacji jest pozbycie się niepotrzebnego i nieprzynoszącego zysku sprzętu. Taka taktyka pozwala na uzyskanie gotówki w szybkim czasie bez konieczności zadłużenia bankowego i może być pomocna w sytuacjach awaryjnych.
Przyszłość branży transportowej – jakie są prognozy?
Zgodnie z obszernym badaniem przeprowadzonym przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego sytuacja na rynku transportowym w ciągu najbliższych miesięcy nie zmieni się lub ulegnie pogorszeniu, chociaż specjaliści z firm transportowych nie są nastawieni tak pesymistycznie, jak mogłoby się wydawać. Z raportu wynika, że w drugim kwartale bieżącego roku 86% firm transportowych planuje podobny poziom inwestycji co w poprzednich miesiącach. Z kolei 14% przewiduje ograniczenie inwestycji branżowych. Żaden z respondentów wykazał się na tyle optymistycznym spojrzeniem na świat, by założyć poprawę sytuacji i zaplanować duże inwestycje na przyszłe lata. W przypadku sprzedaży nastroje były nieco lepsze. Okazuje się, że niemal jedna trzecia właścicieli firm transportowych prognozuje wzrost liczby zleceń, a 41% spodziewa się podobnego poziomu sprzedaży, a jedynie 26% zakłada spadek. Niestety gorzej sprawy mają się pod względem płynności finansowej firm transportowych. Obecnie niemal co czwarta firma obawia się pogorszenia sytuacji. Pod koniec ubiegłego roku mogliśmy zaobserwować znaczącą poprawę sytuacji w transporcie, który szybko odbił się od dna spowodowanego pandemią. Niestety obecnie sytuacja znowu odwróciła się na niekorzyść przewoźników. Jak wskazuje prezes Europejskiego Fundusz Leasingowego, Radosław Woźniak:
„Poziom ograniczonego rozwoju mikro, małych i średnich firm w naszym badaniu wynosi co najmniej 50 pkt. Firmy transportowe przekroczyły tę granicę pierwszy raz od wybuchu pandemii w II kwartale 2021 roku i do końca ubiegłego roku „z tego toru” nie zjechały. Od początku tego roku jednak zredukowały bieg i „jadą” tuż przy krawędzi. Bez wątpienia to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą bardzo mocno wpływa na kondycję branży transportowej. A jeśli do tego dodamy rosnącą cenę ropy naftowej, galopującą inflację i trudność w prognozowaniu tego, co będzie za miesiąc czy dwa, w kolejnym odczycie ta zła passa może być kontynuowana”.
Inflacja w transporcie – podsumowanie
Połączenie inflacji i zaburzeń gospodarczo-politycznych powoduje ogromne zmiany w łańcuchu dostaw oraz wahania cen. Wzrost inflacji wymaga reakcji łączącej nowe technologie i przekwalifikowanie pracowników z mądrymi decyzjami w sferze finansów. Połączenie ludzkiej pomysłowości, technologii oraz szybkich i trafnych posunięć finansowych stanowi podstawę skutecznego funkcjonowania firm transportowych. Nie tylko pomaga firmom radzić sobie z inflacją, ale może też wspierać innowacje, które pozwalają identyfikować nowe źródła rozwoju i rozszerzać swoją działalność. Dlatego dobrze przeanalizuj swoje możliwości i podejmij odpowiednie kroki, by ograniczyć zgubne skutki inflacji i przeczekać ten trudny czas.