Obowiązek raportowania schematów podatkowych obowiązuje w Polsce od 2019 roku. Po chwilowym zawieszeniu w okresie pandemii COVID-19, powrócił w II połowie 2023 roku. Od tego momentu organy podatkowe uważniej przyglądają się działaniom podatników, dając do zrozumienia, że obowiązek raportowania nie jest tylko pustą literą prawa. Wątpliwości wśród przedsiębiorców budzi fakt, iż przepisy dotyczące schematów podatkowych są niezwykle skomplikowane, a kary za ich nieprzestrzeganie – surowe. W poniższym artykule znajdziesz odpowiedź na pytanie, czy rzeczywiście jest się czego bać w kontekście wzmożonych kontroli schematów podatkowych?
Dyrektywa unijna a przepisy krajowe
Obowiązek przekazywania informacji o schematach podatkowych (MDR) wynika z dyrektywy Rady UE 2018/822 z 25 maja 2018 roku. Poszczególne kraje unijne do końca roku 2019 powinny były wdrożyć nowe rozwiązania do swojego porządku prawnego. Polski ustawodawca zrobił to znacznie wcześniej, przez co przepisy dotyczące raportowania schematów podatkowych weszły w życie 1 stycznia 2019 roku. Poszedł on jednak krok dalej w stosunku do wymogów unijnych. Dyrektywa przewiduje obowiązek raportowania schematów transgranicznych dotyczących podatku dochodowego (CIT i PIT), podczas gdy Ordynacja Podatkowa zakłada również raportowanie tzw. schematów krajowych (również w zakresie innych podatków, takich jak VAT czy akcyza). Chwilowe zawieszenie nastąpiło w związku z pandemią COVID-19, jednak już od drugiej połowy 2023 roku podatnicy ponownie muszą składać raporty.
Czym właściwie są schematy podatkowe? Definicja mówi o uzgodnieniach będących czynnością lub zespołem powiązanych czynności, w których przynajmniej jedna ze stron jest podatnikiem lub które mają wpływ na powstanie lub niepowstanie obowiązku podatkowego. Granica między normalną czynnością a schematem podatkowym jest cienka. Na przykład skorzystanie ze zwolnienia podmiotowego w podatku VAT nie powinno zostać uznane za schemat podatkowy, ale już sprzedaż towarów w zestawach celem obniżenia stawki VAT – jak najbardziej.
Raportowanie schematów podatkowych – kogo dotyczy?
Ustawodawca nie określa w sposób szczegółowy podmiotów, które objęte są obowiązkiem raportowania. Nakłada go na następujące osoby:
- promotora – do jego kompetencji należy opracowanie, oferowanie, wdrażanie, lub zarządzanie wdrażaniem uzgodnienia,
- korzystającego – jest to podmiot, którego dotyczy schemat podatkowy,
- wspomagającego – jest to podmiot podejmujący się opracowania, wprowadzenia do obrotu, udostępnienie czy wdrożenia uzgodnienia.
Identyfikacja promotora i wspomagającego na ogół nie budzi większych wątpliwości, ale w przypadku korzystajacego pojawia się ich sporo. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że obowiązki w zakresie raportowania podatkowego nakładane są na duże podmioty, tymczasem w przypadku schematów dotyczą także małych firm.
Podmioty, które występują w roli promotorów, zatrudniają ich lub faktycznie wypłacają im wynagrodzenie, oraz osiągają koszty lub przychody w kwocie co najmniej 8 000 000 zł, mają dodatkowo obowiązek wdrożenia procedury MDR. Ma ona na celu prawidłowe wypełnianie obowiązków związanych z raportowaniem.
Ile zajmuje Tobie fakturowanie? W Faktura.pl najszybsi robią to w 30 sekund
Przez pierwszy miesiąc darmowego korzystania z aplikacji zobaczysz, jak jej funkcje uproszczą Ci życie. Oto zalety korzystania z Faktura.pl:
➔ Automatyczne wystawianie faktur cyklicznych
➔ Wysyłka dokumentów z poziomu aplikacji
➔ Program zintegrowany z Krajowym Systemem e-Faktur
➔ Możliwość księgowania swoich kosztów za pomocą kilku kliknięć
➔ Natychmiastowa płatność przy pomocy przycisku „Kliknij, aby opłacić fakturę” umieszczonego na dokumencie
➔ Funkcja magazynu z możliwością zintegrowania z Allegro
Interpretacje indywidualne nie dla schematów podatkowych
Schematy podatkowe od początku budzą wątpliwości zarówno wśród przedsiębiorców, jak i doradców podatkowych. Szeroka krytyka w środowisku sprawiła, że Ministerstwo Finansów już w 2019 roku zdecydowało się wydać objaśnienia podatkowe. W wielu przypadkach rzeczywiście są one pomocne, ale nie rozwiązują wszystkich problemów. Czasami nawet są źródłem kolejnych. Teoretycznie podatnicy mogliby sięgnąć po interpretację indywidualną, dostosowaną do ich faktycznych wątpliwości. Problem w tym, że Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej konsekwentnie odmawia ich wydawania w zakresie MDR. Jego zdaniem przepisy nie stanowią materialnego prawa podatkowego, przez co nie mogą być przedmiotem wniosku o interpretację. Do tej pory wydano jedną (sygn. 0111-KDIB2-1.4017.3.2019.22.S/JS/MR/KS), co daje nadzieję na kolejne. Minister Finansów dokonał też w grudniu 2024 roku interpretacji ogólnej. Jest to o tyle istotne, że objaśnienia podatkowe wydane w 2019 roku nie doczekały się aktualizacji, choć na przestrzeni lat zmieniło się tak wiele przepisów.
Schematy podatkowe pod okiem skarbówki
Zawieszenie obowiązku raportowania w okresie pandemii dało czas lepsze przygotowanie do identyfikacji schematów podatkowych. Czas ten dobrze wykorzystała także skarbówka, która od 2023 roku baczniej przygląda się składanym przez podatników sprawozdaniom. Ale nie tylko im. Coraz częściej pojawiają się pytania, takie jak “czy spółka zaraportowała zdarzenie X jako schemat podatkowy?” W przypadku negatywnej odpowiedzi fiskus wzywa do wystosowania argumentacji, dlaczego zdaniem spółki przywołane zdarzenie nie spełnia znamion schematu podatkowego. Informacje o zdarzeniach gospodarczych skarbówka pozyskuje w bardzo prosty sposób – z deklaracji podatkowych lub dodatkowych informacji składanych przez przedsiębiorców. Identyfikacja schematu podatkowego może też wystąpić w trakcie kontroli, nawet jeśli jej przedmiotem jest zupełnie inne zdarzenie.
Organy podatkowe zaczynają specjalizować się w ocenie schematów podatkowych, ich identyfikowaniu i sprawdzaniu. To, co początkowo mogło wydawać się dodatkową formalnością, dziś spędza sen z powiek wielu przedsiębiorcom. W latach 2019-2024 do skarbówki wpłynęło łącznie 87 549 formularzy MDR. Zgodnie z raportem Grant Thornton liczba uzupełnień, do których wzywa fiskus, rośnie z roku na rok. W roku 2019 było ich zaledwie 616, w 2023 – 7 736, a w 2024 już 9 487. Co będzie dalej? Zdaniem doradców podatkowych, możemy spodziewać się zintensyfikowania działań fiskusa, który zaczyna dostrzegać także typowe schematy podatkowe. Problem w tym, że to podatnik powinien dostrzec je jako pierwszy i zaraportować.
Z czym podatnicy mają największe trudności?
Zapoznając się z przepisami pobieżnie, łatwo dostrzec, że schematy podatkowe dotyczą w dużej mierze optymalizacji podatkowej. Jest w tym swego rodzaju pułapka, ponieważ podmiot, który nie planuje optymalizacji, uznaje swoje zwolnienie z obowiązku raportowania. Niestety, wiele zdarzeń wymagających przedłożenia stosownych dokumentów wynika z normalnej działalności. Weźmy pod uwagę chociażby przykład przywołany na początku artykułu, w którym przedsiębiorca decyduje się sprzedawać produkty w zestawach, tym samym naliczając niższy VAT. Takie działanie może mieć charakter celowy, ale też niezamierzony lub zupełnie niezwiązany z opodatkowaniem. Być może jego decyzja podyktowana jest względami marketingowymi, jednak dla skarbówki nie ma to żadnego znaczenia. Ważne, że powyższe zdarzenie spełnia znamiona schematu podatkowego.
Ogromnym problemem jest brak interpretacji indywidualnych w zakresie MDR. Choć stanowisko Dyrektora KIS zaczyna się w tej sprawie zmieniać, łatwo sobie wyobrazić, jak wiele interpretacji mogło pojawić się od 2019 roku. Byłyby one źródłem wiedzy dla rzeszy podatników, podczas gdy przez lata konsekwentnie odmawiano ich wydania. Nie pomaga też brak aktualizacji objaśnień podatkowych wydanych przez MF oraz jakichkolwiek dodatkowych odniesień z jego strony. Interpretacja ogólna wydana w 2024 roku to wciąż za mało, aby rozjaśnić przepisy podatnikom. Te, zgodnie ze stanowiskiem doradców podatkowych, są zawiłe i dla wielu wciąż niezrozumiałe.
Czy schematów podatkowych trzeba się bać?
Każdy nowy obowiązek w zakresie raportowania podatkowego rodzi niepewność, zwłaszcza jeśli przepisy nie są jasne. Choć schematy podatkowe trzeba zgłaszać już od dawna, dopiero teraz znalazły się po lupą skarbówki. A to wiąże się z jeszcze większym niepokojem przedsiębiorców. Czy słusznie? Głównym postrachem są oczywiście kary, które wynoszą miliony zł. Już samo niezłożenie MDR w terminie obarczone jest grzywną w kwocie do 720 stawek dziennych. Eksperci z Grant Thornton wskazują, że organy podatkowe mogą ją nałożyć nawet na osobę, która nieświadomie wchodzi w rolę promotora. Oznacza to konieczność jeszcze dokładniejszej weryfikacji podejmowanych działań w kontekście ewentualnego planowania czy wdrażania schematów podatkowych.
Niepokój w środowisku biznesowym wywołują też pytania, z jakimi skarbówka zwraca się do przedsiębiorców. Niektóre są ogólne i dotyczą samego faktu raportowania w danym okresie, inne w sposób szczegółowy nakazują wyjaśnienie problemu. Sposób pozyskiwania przez fiskusa informacji również nie jest obojętny. W teorii jej źródłem są deklaracje MDR, podczas gdy w rzeczywistości można je czerpać również z innych deklaracji podatkowych czy dokumentów. Otrzymanie wezwania nakazuje, w obliczu wysokich kar, postawić na nogi dział finansów i księgowości, a także doradców podatkowych. A to wiąże się z kosztami. Raportowanie schematów podatkowych większość przedsiębiorców postrzega jako dodatkowy, żmudny obowiązek pochłaniający zasoby. Z drugiej strony, wobec rosnącej aktywności organów skarbowych, lepiej się z niego wywiązać.
Planowane zmiany w zakresie schematów podatkowych
W 2025 roku ustawodawca ma wprowadzić kilka zmian w zakresie raportowania schematów podatkowych. Obejmą one:
- zwolnienie z obowiązku raportowania osób objętych tajemnicą zawodową (doradcy podatkowi, adwokaci itp.) – obowiązek wdrożenia zmiany wynika z wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 8 grudnia 2022 r.,
- obniżenie kar – z 720 do 240 stawek dziennych jako górna granica grzywny,
- uproszczenia w raportowaniu – dotyczy głównie promotorów i podatników uzyskujących w danym okresie korzyść podatkową.
Są to rozwiązania, na które czekali głównie promotorzy i to oni w dużym stopniu z nich skorzystają.
Schematy podatkowe i obowiązek ich raportowania stały się dla wielu firm źródłem dodatkowych problemów. Rezygnacja z optymalizacji podatkowej, do której każdy podatnik ma prawo, nie stanowi w tym przypadku rozwiązania, ponieważ wiele schematów powstaje w toku zwykłej działalności. Wygląda na to, że jedynym sposobem, by uniknąć ewentualnej odpowiedzialności, jest bliska współpraca z doradcą podatkowym. A to niestety obciąża budżet zwłaszcza mniejszych podmiotów.
Zainteresował Cię ten artykuł? Czytaj więcej takich treści w ramach cyklu „Alarm podatkowy”