Sprawy dotyczące podziału majątku budzą jedne z największych emocji, dzielą najbliższych i prawie nigdy nie są proste. Jedną z nich są kwestie dotyczące tzw. zachowku. Trudności dotyczą głównie roszczeń, których wypłata przekracza możliwości obdarowanego. Otóż „szczęśliwcy”, którzy otrzymali w spadku majątek, czy raczej jego odpowiednią część lub jakieś dobra materialne nie zawsze są bowiem w stanie udzielić nam satysfakcjonującej rekompensaty pieniężnej, czyli właśnie zachowku. Na szczęście nowe przepisy, które wchodzą w życie z końcem maja bieżącego roku, pozwolą na wypłatę zachowku w dogodnych ratach.
- Dlaczego brak ujęcia w testamencie nie pozbawia prawa do zachowku?
- Komu przysługuje zachowek?
- Czym jest wydziedziczenie sensu stricto?
- Jak otrzymać zachowek?
- Czy prawo do zachowku może ulec przedawnieniu?
Jak już zostało wspomniane wcześniej, zachowek jest specjalnym rodzajem pieniężnej wypłaty, w związku z tym będzie obowiązywał w konkretnych sytuacjach. Osoby uprawnione nie zawsze będą mogły go otrzymać. Z kolei sam brak zapisu w testamencie nie oznacza, że niczego nie odziedziczymy i nie przekreśla szans na wypłatę zachowku.
Testament – ważna rzecz, ale nie zawsze wiążąca
O tym czy jesteś spadkobiercą dowiadujesz się w teorii w chwili odczytania testamentu. Zdarza się jednak tak, że z jakichś przyczyn istotni krewni – to znaczy osoby, które zostały uprawnione na mocy ustawy do dziedziczenia – zostali pominięci w testamencie. W takiej sytuacji z zasady należy im się rekompensata pieniężna w formie zachowku.
Komu przysługuje zachowek?
Wbrew pozorom zachowek nie jest czymś, co dostają „przegrani”. Zazwyczaj są to bowiem niemałe kwoty, gdyż w grę wchodzi dom, mieszkanie i inne istotne dobra materialne. Co ważniejsze jednak – zachowek przysługuje ”pokrzywdzonej” osobie wówczas, jeżeli w testamencie nie znalazł się stosowny zapis, jakoby cokolwiek miała odziedziczyć… W praktyce więc bardzo trudno jest kogoś wydziedziczyć, chociaż nie jest to zupełnie niemożliwe. Prościej jest jednak podważyć taki testament, którego zapis miałby pozbawić kogoś prawa do zachowku.
Komu zatem ustawowo przysługuje zachowek? Jeżeli należymy do najbliższej rodziny i jawnie zostaliśmy pominięci w testamencie, wówczas możemy ubiegać się o zachowek. W myśl Kodeksu cywilnego art. 991 par. 1 do najbliższej rodziny spadkodawcy należą:
- zstępni (dzieci, wnuki, prawnuki, a także małżonkowie oraz rodzice),
- przysposobieni i ich zstępni,
- przysposabiający, którzy zastępuje naturalnych rodziców.
Zachowek pod pewnymi warunkami
Osoby uprawnione do zachowku, jak już zostało zaznaczone wcześniej – muszą wykazać, że pomimo ustawowego uprawnienia do dziedziczenia, nic nie odziedziczyły. Po drugie, w przypadku rodziców, aby prawo zachowku stało się wiążące, musi zostać spełniona jeszcze jedna przesłanka. Mianowicie:
- nie ma żadnych innych wstępnych, którzy mogliby dziedziczyć,
- lub osoby uprawnione do dziedziczenia zrzekły się tego prawa.
W przypadku małżonków wiążący jest fakt, czy do końca w świetle prawa łączyły ich więzy małżeńskie. W momencie zaistnienia separacji – prawo do zachowku nie obowiązuje.
Kto nie może ubiegać się o zachowek?
Prawo do zachowku tracą ci spadkobiercy, którzy:
- odrzucili spadek,
- zrzekli się dziedziczenia,
- zostali pozbawieni przez sąd dziedziczenia ustawowego.
Ponadto w pewnych szczególnych wypadkach spadkodawca może pozbawić poprzez stosowny zapis w testamencie zstępnych, małżonka lub rodziców zachowku.
W jakich sytuacjach można pozbawić uprawnionego zachowku?
Jak to w życiu bywa, każde prawo może zostać zniesione i zazwyczaj w najmniej spodziewanej sytuacji. Niemniej jednak wydziedziczenie sensu stricto, czyli pozbawienie uprawnionego do zachowku oraz dziedziczenia na podstawie ustawy, może mieć miejsce jedynie wówczas, jeśli:
- zachodzi uporczywe i naganne zachowanie ze strony spadkobiercy, które łamie zasady współżycia społecznego i jest skierowane w spadkodawcę oraz jego rodzinę,
- dochodzi do umyślnego dopuszczenia się przestępstwa względem spadkodawcy oraz jego rodziny,
- spadkobierca nie dopełnia wszelkich obowiązków rodzinnych a jego postępowania daleko przekracza zwykły konflikt rodzinny.
Zachowek w praktyce
To, że zachowek nam się należy, wcale jeszcze nie oznacza, że go otrzymamy i to w kwocie takiej, jaką żądamy. Po pierwsze musimy o niego wystąpić. I tutaj mamy do wyboru dwie drogi:
- polubowną, czyli dogadanie się,
- proces sądowy.
Zawarcie ugody przed notariuszem to korzystne dla obu stron (spadkobierca i osoba ubiegająca się o zachowek) rozwiązanie i co ważne – zgodne z prawem. Dobrowolna zapłata zachowku nie jest zbyt często praktykowana. Zamiast tego mamy raczej do czynienia z bataliami sądowymi, które są długie, kosztowne i nie dają pewności, że otrzymamy dokładnie taką kwotę, o jaką wystąpiliśmy.
Jak otrzymać należny zachowek?
Z formalnego punktu widzenia pierwszym krokiem jest wezwanie do zapłaty i możliwość ugodowego załatwienia sprawy. Jeżeli ten krok nie powiedzie się, wówczas nie pozostaje nam nic innego, jak wystąpienie do sądu. Pozew o zachowek nie jest czymś bezterminowym, co oznacza, że po upływie pewnego czasu spadkobierca może odmówić nam jego wypłaty. W praktyce mamy na to 5 lat od chwili ogłoszenia testamentu lub otwarcia spadku.
Wysokość zachowku zależy od wielu czynników, a jego precyzyjne oszacowanie nie należy do najprostszych rzeczy. Najrozsądniejszym rozwiązaniem jest w tym przypadku skontaktowanie się z prawnikiem.
Pamiętajmy także o tym, że roszczenia o zapłatę konkretnej sumy pieniędzy same także są obciążone pewnymi kwotami. Chodzi tu m.in. o wynagrodzenie pełnomocnika, czy koszty opłaty sądowej.
Wypłata zachowku
Dotychczas osoba zobowiązana do wypłacenia należności z tytułu zachowku musiała zrobić to w krótkim czasie. Jeżeli kwota była znaczna, wiązało to się więc nierzadko z dodatkowym zadłużeniem lub problemami z jego wypłaceniem. Obecne przepisy prawa, które wchodzą w życie z dniem 22 maja 2023 roku, dają możliwość rozłożenia płatności na raty i wypłaty zachowku w ciągu 5 lat, a w uzasadnionych sytuacjach przedłużyć ten termin o kolejne 5 lat lub nawet zażądać obniżenia ustalonej kwoty.
Czy fakturowanie to dla Ciebie strata czasu?
Program Faktura.pl sprawi, że fakturowanie zajmie Ci mniej, niż 30 sekund. Przez pierwszy miesiąc darmowego korzystania z aplikacji zobaczysz, jak jej funkcje uproszczą Ci życie. Oto zalety korzystania z Faktura.pl:
✅ Automatyczne wystawianie faktur cyklicznych
✅ Wysyłka dokumentów z poziomu aplikacji
✅ Program zintegrowany z Krajowym Systemem e-Faktur
✅ Możliwość księgowania swoich kosztów za pomocą kilku kliknięć
✅ Natychmiastowa płatność przy pomocy przycisku „Kliknij, aby opłacić fakturę” umieszczonego na dokumencie
✅ Funkcja magazynu z możliwością zintegrowania z Allegro
Podsumowanie
Warto starać się o wypłatę zachowku, gdyż zazwyczaj nie jest to mała kwota, biorąc pod uwagę fakt, że sama wartość domu czy mieszkania to jedna z głównych wartości, o którą wiele osób ”bije” się podczas rozprawy sądowej.