Trwające w Katarze Mistrzostwa Świata przynoszą kolejne kontrowersje. Zakaz noszenia tęczowych opasek, wspierających społeczność LGBTQ, odbił się na reprezentacji Niemiec, która straciła sponsora, a co za tym idzie mnóstwo pieniędzy.
Wielka sieć odcina się od Mistrzostw
Wspomnianym sponsorem jest sieć sklepów Rewe Group, która zajmuje się handlem detalicznym oraz turystyką. W 2018 roku grupa zainwestowała 1,6 miliarda euro w swoje sklepy, co sprawiło, że jej zasięg mógł budzić podziw nie tylko w kraju, ale i w całej Europie. Spora część z tej inwestycji (miliard euro) trafiła do rządu naszych zachodnich sąsiadów. Sprzedaż w całej grupie szacuje się na 76,5 miliarda euro. Mamy więc tu do czynienia z podmiotem, który jest z pewnością ceniony w Niemczech. Strata takiego sponsora na pewno odbije się na finansach reprezentacji, ale jest to również manifest, który podbija czarny PR, jaki wytworzył się wokół Mistrzostw rozgrywanych w Katarze.
Niewygodna opaska
Akcja noszenia tęczowych opasek z hasłem #OneLove została zainicjowana przez reprezentację Holandii we wrześniu. Ten symboliczny gest miał na tyle duży zasięg, że do inicjatywy włączyły się takie kraje, jak: Belgia, Szwajcaria, Dania, Anglia oraz wspomniani Niemcy. FIFA pod naciskiem katarskich wpływów, zdecydowała się wydać absurdalną decyzję – każdy z zawodników, który zdecyduje się założyć tęczową opaskę na turnieju zostanie ukarany żółtą kartką. To wywołało lawinę negatywnych komentarzy oraz wycofanie się niektórych sponsorów. Największym z nich jest Grupa Rewe, która zapowiedziała, że dochód ze sprzedaży albumów związanych z Mistrzostwami Świata przekaże na cele charytatywne, a pozostałe produkty związane z tym turniejem, które do tej pory nie zostały sprzedane, rozda za darmo. Jednak to nie jedyny sponsor, który zamierza się wycofać.
Tak tę sprawę skomentował dyrektor generalny Rewe, Lionel Souque na łamach „Der Spiegel”:
Skandaliczna postawa FIFA jest dla mnie – jako dyrektora generalnego różnorodnej firmy i jako fana piłki nożnej – absolutnie nie do zaakceptowania.
Kto następny?
Innym ze sponsorów, który wycofał się z turnieju jest producent napojów Lucozade. W tym wypadku pieniądze straciła reprezentacja Anglii. Wracając do reprezentacji Niemiec, całkiem możliwe jest, że nie tylko Grupa Rewe zrezygnuje ze sponsoringu drużyny. Gigant, jakim niewątpliwie jest Deutsche Telekom, zapowiedział, że na pewno będzie chciał załatwić tę sprawę z Niemieckim Związkiem Piłki Nożnej. Możemy się domyślać, że to nie będzie przyjemna rozmowa dla przedstawicieli Federacji i jej konsekwencje mogą się odbić negatywnie na finansach organizacji.
Na koniec pozostaje zadać pytanie, jakie będą dalsze konsekwencje rozgrywania Mistrzostw Świata w kraju, który nie szanuje praw człowieka? Jedno jest pewne, że opisana wyżej sytuacja nie jest ostatnią kontrowersją związaną z trwającym turniejem.
Czytaj także:
Tysiące umierających pracowników i setki miliony łapówek – rozpoczynamy MŚ w Katarze