Politycy to jedna z najmniej poważanych grup społecznych. To w pełni zrozumiałe, bo zdarza się, że w ławach sejmowych zasiadają ludzie kompletnie nieprzygotowani – populistyczni i sypiący frazesami, bez wiedzy z podstawowych zagadnień. Szacunku do posłów można mieć jeszcze mniej, jeżeli spojrzy się w ich oświadczenia poselskie. Dotyczy to najbogatszych posłów oraz tych „oficjalnie” najbiedniejszych. Jak się bowiem okazuje, spora część nie ma żadnych oszczędności lub są one tylko iluzoryczne.
Polski polityk bez szacunku jak youtuber i influencer
Wielu polityków przyłapano na kłamstwie, dlatego przyjęło się, że politycy kłamią. Jako że to grupa społeczna żyjąca ponad standardem klasycznego Kowalskiego, mówi się również, że politycy nie należą do najuczciwszych. Można tutaj mówić o pewnych stereotypach, jednak faktem jest, że przez lata politycy zrobili niewiele, aby traktować ich inaczej. Wystarczy spojrzeć na badanie „Ranking prestiżu zawodów i specjalności 2023” zrealizowany przez agencję badawczą SW Search. Okazuje się, że jest to trzeci od końca najgorzej oceniony zawód. Mniejszym poważaniem wśród Polaków cieszą się wyłącznie youtuber oraz influencer.
Tak fatalna ocena polityków nie bierze się z niczego. Przypomnijmy, że w czasie kryzysu w 2021 roku posłowie postanowili podwyższyć swoje wyposażenia. Oprócz tego często to ludzie o niskich kompetencjach. Dobrym przykładem są politycy Lewicy – Krzysztof Śmiszek czy Magdalena Biejat. Pierwszy – nie znał podstawowej stawki podatku VAT, druga – nie potrafiła wymienić sąsiadów Polski. Natomiast Dariusz Joński (obecnie KO) pytany o datę wybuchu Powstania Warszawskiego, wskazał na 1988 rok, a stanu wojennego – na 1989 rok. Jakby tego było mało, wielu polityków z różnych partii od lewa do prawa nie potrafiło wskazać liczby posłów zasiadających w Sejmie. Trudno więc oprzeć się wrażeniu, że do polityki idą ludzie, którzy na rynku pracy mieliby duży problem, aby wybić się ponad typowego Kowalskiego. Nie byłoby w tym nic strasznego, gdyby ci ludzie nie rozstrzygali o fundamentalnych sprawach dla kraju i jego mieszkańców.
Natomiast bycie politykiem popłaca. Wystarczy spojrzeć na poselskie oświadczenia majątkowe. Poniżej wskazujemy, jakie majątki mają posłowie X kadencji, którzy zostali wyłonieni w wyborach przeprowadzonych 15 października 2023 roku.
Przypomnijmy, że oświadczenie majątkowe poseł musi złożyć w terminie 30 dni od ślubowania, a następnie rokrocznie do 30 kwietnia. Oświadczenie powinno ujawnić stan majątku na 31 grudnia roku poprzedzającego rok złożenia.
Przeczytaj też: „Wybory parlamentarne 2023 – Obietnice dla przedsiębiorców„
Artur Łącki (Platforma Obywatelska) – najbogatszy poseł Sejmu X kadencji
Za najbogatszego posła X kadencji Sejmu uchodzi Artur Łącki z Koalicji Obywatelskiej. Z oświadczenia majątkowego posła wynika, że ma on m.in.:
- oszczędności w wysokości 883 tys. zł, 107 tys. euro i 500 tys. dolarów;
- papiery wartościowe o wartości ok. 2,9 mln zł oraz 550 tys. euro;
- cztery nieruchomości (dom za 2,5 mln zł, trzy mieszkania o łącznej wartości 1,11 mln euro);
- użytki rolne o powierzchni 1,47 ha o wartości 75 tys. zł;
- inne nieruchomości (np. udziały w drodze dojazdowej) o wartości 50 mln zł;
- pięć samochodów (m.in. Mercedes EQC – 2020 r., Land Rover Range Rover – 2019 r., Jeep Grand Cheroke – 2016 r., BMW 4 Cabrio – 2014 r., Infiniti Q 50 – 2015 r.);
- cztery zegarki o wartości ponad 10 tys. zł każdy (IWC, Rolex, Rado i Hublot);
- antyczny obraz olejny.
Oświadczenia majątkowe wybranych posłów na Sejm X kadencji:
- Mateusz Morawiecki (Prawo i Sprawiedliwość) – oszczędności (88 tys. zł – z PPK); obligacje skarbowe (4 mln 480 tys. 660 zł); dom 150 mkw. (ok. 1,9 mln zł); mieszkanie 72,4 mkw. (1,1 mln zł); dom 100 mkw. (ok. 3,5 mln zł); połowa segmentu szeregowego (ok. 600 tys. zł); działka rolna 2 ha (ok. 200 tys. zł); meble i zabudowa (ponad 350 tys. zł); sprzęt techniczny (ok. 30 tys. zł); uprawnienia do akcji Santandera.
- Donald Tusk (Platforma Obywatelska) – oszczędności (112 tys. zł, 285 tys. euro); trzy polisy na życie (440 tys. zł.); emerytura belgijska (1515 zł); emerytura z Komisji Europejskiej (65 tys. euro); emerytura z ZUS (52 tys. 210 zł); praca w Europejskiej Partii Ludowej (ponad 331 tys. zł); dochody z praw autorskich (ok. 180 tys. zł); zegarek Grand Seiko GMT z 2016 r.
- Jarosław Kaczyński (Prawo i Sprawiedliwość) – oszczędności (311 tys. 624 zł); wynagrodzenie ze stosunku pracy w KPRM (216 tys. 345 zł); emerytura (96 tys. 795 zł); dieta parlamentarna (12 tys. 100 zł); uposażenie (37 tys. 730 zł); dom 150 mkw. (1 mln 800 tys. zł. – współwłasność, udział w 1/3 domu).
- Szymon Hołownia (Polska 2050) – oszczędności (28 tys. 900 zł, 21 tys. 500 dolarów, 13 tys. 20 euro); papiery wartościowe (ponad 57 tys. zł); dom 254 mkw. i działka 1584 mkw. (2 mln 898 tys. zł – współwłasność małżeńska); mieszkanie 64,5 mkw. (1 mln 620 tys. zł – współwłasność małżeńska); siedlisko wiejskie 1,65 ha (554 tys. zł); działalność gospodarcza (240 tys. 483 zł); umowa zlecenie (18 tys. 428 zł); prawa autorskie (50 tys. 565 zł); ikona i obraz (32 tys. zł).
- Władysław Kosiniak-Kamysz (Polskie Stronnictwo Ludowe) – oszczędności (45 tys. zł, 5 tys. zł w ramach funduszu inwestycyjnego); mieszkanie 86,24 mkw. (650 tys. zł); działki (270 tys. zł); garaż (ok. 55 tys. zł); uposażenie poselskie (150 tys. 492 zł); dieta parlamentarna (45 tys. 573 zł); wynajem mieszkania (28 tys. 811 zł).
- Włodzimierz Czarzasty (Lewica) – oszczędności (ponad 215 tys. zł, 9 tys. 194 euro); akcje (454 tys. 545 zł); dom 255,51 mkw. (1,5 mln zł – 50 proc. udziału); mieszkanie 35,2 mkw. (350 tys. zł); nieruchomości ok. 0,5 ha (2,5 mln zł – 1/2 udziału); dieta parlamentarna (45 tys. 671 zł); wynagrodzenie (752 zł); wynajem mieszkania (20 tys. 808 zł); jacht, wyposażenie domu, obrazy, biblioteka, wyroby ze srebra i złota (ponad 200 tys. zł).
- Adrian Zandberg (Lewica) – oszczędności 88 tys. zł (współwłasność małżeńska); mieszkanie 95 mkw. (1 mln 250 tys. zł); wynagrodzenie posła (150 tys. 492 zł); dieta poselska i z tytułu członkostwa w Radzie Ochrony Pracy (64 tys. 655 zł); Ford Focus (2018 r.).
- Krzysztof Bosak (Konfederacja) – oszczędności (89 tys. 580 zł), kryptowaluty (m.in. 0,05774 BTC); działka 1968 mkw. (brak podania wartości – współwłasność z żoną); dieta poselska (33 tys. 191 zł); uposażenie poselskie (104 tys. 461 zł); samochód Volvo V60 (2012 r.).
- Sławomir Mentzen (Konfederacja) – oszczędności (702 tys. zł, 15 tys. euro, 1,5 tys. dolarów), kryptowaluty (33 BTC – ok. 4,8 mln zł), akcje Mirbudu, Figene Capital S.A. (ok. 65 tys. zł); dom 370 mkw. (3,5 mln zł – współwłasność małżeńska); dom 125 mkw. (875 tys. zł); mieszkanie (750 tys. zł).
Przeczytaj też: „Twój e-PIT – jak rozliczyć PIT przez Internet?„
Zawstydzające oświadczenia majątkowe posłów – oszczędności poniżej tysiąca złotych
Wydaje się mało prawdopodobne, że do oświadczeń majątkowych posłowie wpisują wszystkie aktywa będące w ich posiadaniu. Na pewno nie było tak w przypadku posłów, którzy nie wykazali żadnych lub tylko iluzoryczne oszczędności. Przypominam, że ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora zobowiązuje polityków do złożenia oświadczenia o swoim stanie majątkowym – majątku odrębnego oraz objętego majątkową wspólnością małżeńską.
- Michał Dworczyk (Prawo i Sprawiedliwość) – oszczędności w walucie polskiej i obcej (nie posiada).
- Ireneusz Zyska (Prawo i Sprawiedliwość) – oszczędności w walucie polskiej i obcej (nie posiada).
- Olga Semeniuk-Patkowska (Prawo i Sprawiedliwość) – oszczędności w walucie polskiej i obcej (nie posiada).
- Marcin Kulasek (Lewica) – oszczędności w walucie polskiej i obcej (nie posiada).
- Jarosław Rzepa (Trzecia Droga) – brak informacji o oszczędnościach w walucie polskiej i obcej.
- Anna Milczanowska (Prawo i Sprawiedliwość) – brak informacji o oszczędnościach w walucie polskiej i obcej.
- Zbigniew Sosnowski (Trzecia Droga) – brak informacji o oszczędnościach w walucie polskiej i obcej.
- Michał Moskal (Prawo i Sprawiedliwość) – oszczędności (jedynie środki zgromadzone w PPK w wysokości ponad 18,5 tys. zł).
- Tomasz Głogowski (Koalicja Obywatelska) – oszczędności (brak w walucie polskiej, 287 euro).
- Dorota Łoboda (Koalicja Obywatelska) – oszczędności (309 zł – małżeńska wspólność majątkowa).
- Jarosław Sachajko (Kukiz’15) – oszczędności (71,58 zł).
Przeczytaj też: „Rozliczenie z małżonkiem – jak rozliczyć PIT-37, korzyści, progi podatkowe„
Powyższe przykłady pokazują, że do oświadczeń majątkowych posłów należy podchodzić z dużym dystansem. Jeżeli polityk inkasuje rocznie kilkaset tysięcy złotych, ale w oświadczeniu wskazuje brak oszczędności, trudno traktować inaczej aniżeli zwykłe kłamstwo. Oświadczenia majątkowe wszystkich posłów X kadencji znaleźć można na stronie Sejmu.
Zastanawiasz się, co możesz odliczyć od podatku?
Przeczytaj ebook „Co można wrzucić w koszty firmy”! Nasz poradnik to ponad 150 stron unikalnej wiedzy napisanej przez wykwalifikowaną księgową. W trakcie lektury znajdziesz m.in. odpowiedzi na poniższe pytania:
✅ Czym są koszty uzyskania przychodu?
✅ Co możesz odliczyć od podatku dochodowego?
✅ Jak płacić niskie podatki?
✅ Jak sprawić, by więcej pieniędzy zostało w Twojej kieszeni?
✅ Czy rower można wziąć na fakturę?