W połowie maja Sejm skierował do pierwszego czytania interesujący projekt Konfederacji. Grupa szesnastu posłów postanowiła zająć się istotnym problemem związanym z kontrolami skarbowymi i odpowiedzialnością podatkową. Jak pokazuje praktyka wielu przedsiębiorców, terminy przedawnienia zobowiązań podatkowych są często fikcją, a służby skarbowe mogą w zasadzie dowolnie przedłużać przedawnienie i tym samym domagać się zapłaty należności publicznoprawnych w nieskończoność, nawet kilkanaście lat po terminie. Zarzut ten potwierdził także jeden z raportów wykonanych przez kancelarię, zajmującą się prawem podatkowym.
O co chodzi z przedawnieniem podatków?
Instytucja przedawnienia występuje powszechnie w polskim systemie prawnym. Przedawnienie znajdziemy w prawie cywilnym (uniemożliwia dochodzenie roszczenia od strony umowy), karnym (uniemożliwia ściganie lub wykonanie kary), czy administracyjnym (uniemożliwia nałożenie kar administracyjnych czy dochodzenie odszkodowania). W przypadku prawa podatkowego kluczowy dla przedawnienia jest art. 70 § 1 Ordynacji podatkowej, zgodnie z którym zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. Pięcioletni termin zaczyna się w innym dniu dla podatku dochodowego od osób prawnych powstałego w okresie opodatkowania ryczałtem od dochodów spółek.
Podobnie jak w przypadku innych przedawnień, to dotyczące podatków także ma jeden, podstawowy cel – stabilizację. Prawo wychodzi z założenia, że jeśli państwo nie ściągnęło w terminie 5 lat podatku, podatnik nie powinien musieć w nieskończoność martwić się, że kiedyś może to nastąpić. Założenie jest takie, by po odpowiednio długim okresie sytuacja prawna obywateli lub firm się stabilizowała, a oni sami mogli dalej prowadzić normalną działalność.
Jak przedłuża się termin przedawnienia?
Oczywiście w przepisach znajdują się furtki, które umożliwiają wydłużanie terminu przedawnienia. Przykładowo, termin ten ulega zawieszeniu, gdy:
- wydano decyzję o odroczeniu płatności podatku albo rozłożeniu go na raty;
- wydano rozporządzenie o przedłużeniu terminu płatności podatku;
- wniesiono skargę do sądu administracyjnego na decyzję dotyczącą podatku;
- wniesiono żądanie ustalenia przez sąd powszechny istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, z których może wynikać obowiązek zapłaty podatku;
- doręczono postanowienie o przyjęciu zabezpieczenia wykonania decyzji podatkowej.
Dodatkowo termin przedawnienia nie ulegnie zawieszeniu, tylko zacznie biec od nowa, w przypadku:
- ogłoszenia upadłości;
- zastosowania środka egzekucyjnego.
Przepisy przewidują jeszcze jeden sposób na zawieszenie biegu przedawnienia i to właśnie ten sposób stał się przedmiotem zainteresowania posłów Konfederacji. Zgodnie z art. 70 § 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej bieg terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu z dniem wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe, o którym podatnik został zawiadomiony, jeżeli podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia wiąże się z niewykonaniem tego zobowiązania.
Raport z działań fiskusa
Na pierwszy rzut oka powyższy przepis nie brzmi tragicznie i wydaje się uzasadniony. W trudnych sprawach (np. karuzeli VAT) organy skarbowe muszą przecież mieć czas, by zadbać o zwrot do budżetu państwa uszczuplonych należności finansowych. Problem jednak w tym, że – tak jak z wieloma innymi przepisami – art. 70 § 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej zaczął być nadużywany i traktowany jako furtka do nieuzasadnionego przedłużania zobowiązań podatkowych.
W 2019 roku grupa prawników zebrała dane z wielu postępowań podatkowych prowadzonych w latach 2008-2014. Analizowane były zarówno postępowania kontrole, jak i związane z nimi postępowania karnoskarbowe. Wyniki raportu wskazują, że już dziesięć lat temu organy podatkowe wykształciły w sobie nawyk nadużywania przysługujących im uprawnień.
Z badań wynika, że w ponad 5% przypadków prowadzenia kontroli jednocześnie wszczynane były postępowania karnoskarbowe. Nie wydaje się to dużo, ale jeśli policzymy, że na każde 20 postępowań kontrolnych w 1 dochodzi do nadużycia przepisów, sprawa nie wydaje się już taka błaha.
Kolejne wnioski raportu są zdecydowanie bardziej niepokojące. Ponad 90% postępowań kontrolnych, w których wszczęto postępowanie karnoskarbowe, dotyczyło podatków przedawniających się w roku wszczęcia postępowania karnoskarbowego. W analizowanym okresie (6 lat) liczba przypadków zastosowania art. 70 § 6 pkt 1 wzrosła pięciokrotnie. Jeśli spojrzymy na same postępowania karnoskarbowe, to niemal połowa z nich była wszczynana w trakcie postępowań kontrolnych, a 94% z nich dotyczyło podatków przedawniających się z końcem tego samego roku, w którym wszczęto postępowanie. Żeby jeszcze tego było mało, ponad 80% postępowań karnoskarbowych było wszczynane w ostatnich 4 miesiącach przed przedawnieniem podatku.
Trudno nie odnieść wrażenia, że obywatele (a zwłaszcza przedsiębiorcy) mogli czuć się oszukiwani przez państwo. Instytucja mająca gwarantować im spokój była bowiem przez urzędników zgodnie z prawem (choć niekoniecznie sprawiedliwie) omijana.
Projekt Konfederacji
Projekt Konfederacji przewiduje zaledwie kilka zmian w Ordynacji podatkowej. Po pierwsze, posłowie chcą uchylenia wspomnianego już art. 70 § 6 pkt 1, a także § 7 pkt 1 (ten drugi przepis wskazuje, że po zakończeniu postępowania karnoskarbowego termin przedawnienia biegnie dalej). Konsekwencją tej zmiany jest także usunięcie art. 70c (zawiadomienie podatnika o zawieszeniu terminu z uwagi na wszczęcie postępowania karnoskarbowego) oraz zmiana art. 71c Ordynacji podatkowej (odpowiednie stosowanie przepisów do płatników lub inkasentów).
Ciekawy jest także art. 2 projektu ustawy, który zawiera tzw. przepisy przejściowe. Posłowie chcą, by zasadą było stosowanie nowych przepisów także do zobowiązań podatkowych powstałych przed datą wejścia w życie nowelizacji. Poprzednie przepisy mamy natomiast stosować, jeśli przed dniem wejścia w życie niniejszej nowelizacji organ podatkowy zawiadomił podatnika o nierozpoczęciu lub zawieszeniu biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego w przypadku, o którym mowa w art. 70 § 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej.
Wreszcie projekt przewiduje, że z dniem wejścia w życie nowelizacji rozpoczyna się bieg terminu przedawnienia lub termin ten biegnie dalej w przypadku, gdy bieg tego terminu nie rozpoczął się lub uległ zawieszeniu na podstawie omawianego przepisu. Krótko mówiąc, nowelizacja chce usunąć wszystkie zawieszenia terminu przedawnienia powstałe przed jej wejściem w życie.
Czy fakturowanie to dla Ciebie strata czasu?
Program Faktura.pl sprawi, że fakturowanie zajmie Ci mniej, niż 30 sekund. Przez pierwszy miesiąc darmowego korzystania z aplikacji zobaczysz, jak jej funkcje uproszczą Ci życie. Oto zalety korzystania z Faktura.pl:
✅ Automatyczne wystawianie faktur cyklicznych
✅ Wysyłka dokumentów z poziomu aplikacji
✅ Program zintegrowany z Krajowym Systemem e-Faktur
✅ Możliwość księgowania swoich kosztów za pomocą kilku kliknięć
✅ Natychmiastowa płatność przy pomocy przycisku „Kliknij, aby opłacić fakturę” umieszczonego na dokumencie
✅ Funkcja magazynu z możliwością zintegrowania z Allegro
Zasadność projektu
W krótkim uzasadnieniu projektu wnioskodawcy przywołują orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego (z 2012 roku) i Naczelnego Sądu Administracyjnego na potwierdzenie tezy, że art. 70 § 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej stał się względnie łatwym i wygodnym sposobem na przedłużanie przedawnienia należności podatkowych.
W ocenie skutków regulacji z dnia 9 maja 2024 r. stanowiącej rodzaj opinii do projektu wskazano, że poruszony przez posłów problem dotyczy stosowania prawa, a nie jego treści. W wątpliwość poddano część argumentów wnioskodawców, także powołując się przy tym na orzecznictwo konstytucyjne i administracyjne. Podkreślano negatywny skutek wprowadzenia projektu dla budżetu państwa (wpływy z podatków szacunkowo miałyby być mniejsze o 1,45 mld zł w skali roku). Sceptycznie do projektu odniósł się także Związek Powiatów Polskich podkreślając, że jego wprowadzenie spowoduje mniejsze wpływy z podatków i może zniechęcać do wypełniania obowiązków podatkowych przez część podatników.
Obecnie losy projektu nie są jeszcze przesądzone. Ministerstwo Rozwoju ma podobne zdanie co posłowie Konfederacji w tej kwestii, ale póki co przeciwnikiem proponowanego rozwiązania jest Minister Finansów. Jeśli nic się w tej sprawie nie zmieni, impas w koalicji rządzącej może sprawić, że projekt Konfederacji przepadnie w jednym z przyszłych głosowań.
Zainteresował Cię ten artykuł? Czytaj więcej takich treści w ramach cyklu „Alarm podatkowy”