Pomimo wyświechtanego powiedzenia, że „kapitał nie ma narodowości”, to pieniądze płynące z biznesu rozwijają gospodarki państw, budują ich potęgę. Korporacje płacące podatki w krajach swojej aktywności to perły w koronie. Do takich polskich firm-pereł można zaliczyć InPost.
Ekspansja
InPost odnosi ogromne sukcesy. Firma zrewolucjonizowała rynek logistyczny w Polsce dysponując w 2022 roku blisko 20 tysiącami paczkomatów z pomocą których dostarczono ponad 740 milionów przesyłek. O zasięgach przedsiębiorstwa niech powie fakt, że aplikację InPost Mobile w ubiegłym roku zainstalowało ponad 9 milionów Polaków. Firma prowadzi ekspansję także poza granicami Polski uruchamiając w Wielkiej Brytanii ponad 6 tysięcy paczkomatów, 4 tysiące we Francji i dysponując ponad 60 tysiącami punktów odbioru w 9 krajach Europy. Polacy, ale też mieszkańcy innych państw, pokochali dostarczanie przesyłek za pomocą paczkomatów, przez co Poczta Polska, która zdawała się być monopolistą na rynku, musiała usunąć się w cień.
Hegemon wśród kurierów
InPost to najlepiej rozpoznawalna marka wśród krajowych firm z branży logistycznej, którą kojarzy aż 97% Polaków. W pierwszym półroczu 2023 roku firma Rafała Brzoski zapłaciła 118,6 miliona złotych podatku dochodowego, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w tym samym okresie 2022 roku. To pokazuje z jaką dynamiką popularne paczkomaty opanowują rynek. Wyniki za pełny 2023 rok poznamy za kilka miesięcy, jednak łatwo przewidzieć, że przebiją one zdecydowanie ubiegłoroczny poziom. W całym 2022 InPost przelał na konto fiskusa 190 milionów złotych w formie CIT, czyli podatku od osób prawnych, zaś bezpośrednia konkurencja razem wzięta uiściła 180 milionów złotych.
Jesteśmy frajerami?
Ekspansja InPost przebiega w imponującym, geometrycznym tempie. W 2022 roku na 17 miliardów przychodów w sektorze logistycznym, więcej niż co czwarta złotówka przechodziła przez rachunki InPostu. Logicznie rzecz biorąc InPost posiadając ¼ rynku powinien regulować proporcjonalnej wysokości podatki, a płaci ponad 50% tego co cała konkurencja łącznie. Za cały 2022 rok firma Rafała Brzoski wpłaciła do budżetu państwa 222 miliony, podczas gdy wszyscy pozostali przekazali na rzecz skarbu państwa o 60 milionów złotych mniej.
Właściciel firmy postawił publicznie kontrowersyjne pytanie:
Jesteśmy frajerami czy nasi znamienici konkurenci transferują zyski poza Polskę?
CIT InPostu oscyluje w okolicy 4% przychodu, podczas gdy u innych kurierów waha się zazwyczaj w przedziale 1-2% przychodu. Najwięcej w porównaniu do lidera paczkomatów odprowadza do budżetu państwa General Logistics System Poland, który – przy ponad 1 mld przychodów – uiścił przeszło 36 milionów złotych podatków, czyli 3,5% przychodu. Stąd Rafał Brzoska przekonuje, że promuje patriotyzm gospodarczy, a pozostali jego zdaniem powinni zostać wpisani na „listę wstydu”. W komunikacie InPost odnosi się do swoich patriotycznych pobudek:
(…) płacimy podatki w Polsce – aby wspierać Polaków, polskie szkolnictwo, ochronę zdrowia, rozwój infrastruktury oraz inicjatywy obywateli. Niezależnie od podatków, wspieramy także miasta i samorządy lokalne w licznych inicjatywach.
Eksperci twierdzą, że fiskus traci rocznie na unikaniu podatku CIT przez duże koncerny nawet 20 miliardów złotych. Właściciel InPostu w swoich wypowiedziach zwracał uwagę na to, że dziurawe prawo pozwala na to, że część wielkich korporacji skutecznie miga się od płacenia podatków. Jak zauważa Rafał Brzoska:
Podmioty zagraniczne także korzystają choćby z tej samej infrastruktury, systemów bezpieczeństwa czy dróg, które są finansowane z naszych podatków.
Nie sposób zaprzeczyć, że przedsiębiorstwa logistyczne dzięki możliwości działania na dużym polskim rynku wypracowują wielomiliardowe obroty.
Wysokimi kwotami wpłacanymi do skarbu państwa InPost chlubi się od dłuższego czasu. W przeciągu ostatnich 4 lat, do końca 2021 roku InPost wpłacił w formie różnych danin – PIT, CIT, ZUS, VAT – do skarbu państwa łącznie 983 miliony złotych. W postaci samego VAT do budżetu od największego polskiego kuriera wpłynęło aż 418 milionów złotych.
Dobry PiaRowiec?
A może słowa Rafała Brzoski to jakiś rodzaj zasłony dymnej, które mają przykryć złą prasę? Dziennikarze „Gazety Wyborczej” wskazywali, że założyciel InPostu z podatkami uciekał dzięki transakcjom przeprowadzanym w cypryjskim raju podatkowym. Lewicowi politycy z kolei zarzucali Brzosce łamanie praw pracowniczych i namawiali do protestów przeciwko biznesmenowi na różnego rodzaju kongresach, czy spotkaniach biznesowych. Jednak przedstawiciele Partii Razem przegrali z szefem InPostu sądowy proces w tej sprawie i musieli opublikować oficjalne przeprosiny za:
bezprawne i nieuzasadnione naruszenie jego dóbr osobistych poprzez rozpowszechnianie nieprawdziwych, nieścisłych i niepotwierdzonych informacji sugerujących jakoby Rafał Brzoska oszukiwał pracowników i w sposób zamierzony działał na ich szkodę oraz działał niezgodnie z prawem.
Wskazywanie na patriotyzm gospodarczy można więc uznać za chęć zamazania ciemnych plam jakie pojawiły się na wizerunku potężnego kuriera. Drugi pogląd mówi, że patriotyzm gospodarczy dobrze się sprzedaje i stanowi dla wielu klientów ważny argument w wyborze dostawcy usług kurierskich.
Właściciel InPost z majątkiem ponad 2 miliardów złotych zajmuje według magazynu „Forbes” 18. miejsce wśród najbogatszych Polaków, choć jego aktywa w porównaniu z wcześniejszym rokiem skurczyły się o ponad 3 miliardy. Wówczas „Forbes” sklasyfikował biznesmena z fortuną 5,7 mld złotych na 2263. miejscu na wśród najzamożniejszych ludzie na świecie i 8. miejscu w Polsce.
Filantropia
InPost nie poprzestaje na samym płaceniu podatków. Firma, jej szef Rafał Brzoska oraz jego małżonka Omenaa Mensah, znana dziennikarka i prezenterka, wspomagają szereg inicjatyw społecznych.
InPost chlubi się rolą sponsora strategicznego reprezentacji Polski w piłce nożnej, a kontrakt osiągnął najwyższą kwotę jaką zawarł PZPN, opiewając prawdopodobnie na 8-10 milionów złotych. Rozwijający się w Wielkiej Brytanii kurier wziął też pod swoje skrzydła angielski klub piłkarski Newcastle United. Ze środków InPost korzystają lekkoatleci skupieni w „InPost Sport Team” – kulomiot Konrad Bukowiecki, oszczepnik Marcin Krukowski, dyskobol Robert Urbanek, młociarz Wojciech Nowicki oraz judoczka Aleksandra Kowalewska.
Przy pomocy korporacyjnej fundacji największy polski kurier finansuje m. in. Szlachetną Paczkę, rozwijanie pasji dzieci do zawodów technologicznych, a także pomaga tym swoim pracownikom, którzy z przyczyn losowych znaleźli się w trudnym położeniu.
Król paczkomatów założył również fundację własnego imienia zajmującą się rozwijaniem młodych talentów, oferującą wybranym zdolnym ludziom u progu dorosłości środki z funduszu stypendialnego, opiekę doradcy rozwojowego oraz mentora – specjalisty z dziedziny, która pasjonuje młodą osobę, wsparcie psychologiczne, naukę języków obcych, a także inspirujące spotkania z samym Rafałem Brzoską.
Omenaa Foundation – organizacja charytatywna partnerki życiowej Brzoski – specjalizuje się w edukacji dzieci ulicy w Afryce i pomocy potrzebującym dzieciom w Polsce, szczególnie podopiecznym z domów dziecka, czy z rodzin zastępczych, którym prezentuje sprzęt komputerowy.
Docenić polskiego biznesmena
Warto doceniać biznesmenów rozwijających przedsiębiorstwa w Polsce, u nas płacących podatki oraz tutaj prowadzących działalność charytatywną. To najlepiej udowadnia, że kapitał ma narodowość.
Czy wiesz, że praca kuriera jest bardzo ważna?
Zapraszamy na platformę Player.pl, gdzie możesz obejrzeć film „Kurier”. Co poza tym znajdziesz na tej aplikacji?
✅ Nowości kinowe
✅ Interesujące reality show
✅ Aktualne informacje z Polski i ze Świata
✅ Kultowe seriale
✅ Produkcje z najlepszymi aktorami na świecie