Wśród wielu wchodzących ostatnio w życie zmian w prawie zdarzają się też takie, o których rzadko się mówi. Do tej kategorii zaliczyć należy nową klasyfikację PKD. Rozporządzenie w tej sprawie jest co prawda jeszcze na etapie konsultacji, ale rządzący planują wprowadzić je wraz z początkiem nowego roku. W związku z tym dziś przyjrzymy się, o co chodzi z nową klasyfikacją oraz jakie będzie rodziła skutki dla przedsiębiorców.
Czemu służy PKD?
Zanim przejdziemy do zmian warto jeszcze wyjaśnić, po co w ogóle potrzebna nam jest klasyfikacja PKD. Każdy przedsiębiorca rejestrując działalność gospodarczą musiał wybrać odpowiednio kod lub kody, które najlepiej opisywały jego zaplanowaną firmę. Wynika to z tego, że PKD jest ważnym narzędziem statystycznym, dzięki któremu podmioty publiczne i prywatne prowadzą różne badania i analizy.
Z perspektywy przedsiębiorców najbardziej istotne jest jednak to, że PKD umożliwia ich klasyfikowanie w urzędach i dokładne określanie, z jakich uprawnień mogą korzystać lub jakie obowiązki muszą spełniać. Dotyczy to zarówno przepisów krajowych, jak i tych o charakterze europejskim.
Po co nam nowa klasyfikacja?
Istnieją co najmniej dwa powody, dla których należy wprowadzić nową klasyfikację działalności. Pierwszy jest dość prozaiczny – za trzy lata upłyną dwie dekady obowiązywania poprzedniej. W tym czasie realia prowadzenia działalności gospodarczej uległy istotnym zmianom i pojawiło się wiele rodzajów takiej działalności, które nie pasowały do istniejących kodów.
Drugi powód jest jednak poważniejszy. Zmiany PKD wymusza na nas Unia Europejska, która także nowelizuje Statystyczną Klasyfikację Działalności Gospodarczych w UE. Podobnie na poziomie Organizacji Narodów Zjednoczonych ma wyglądać Międzynarodowa Standardowa Klasyfikacja Rodzajów Działalności. Chodzi o to, by ujednolicić na poziomie globalnym taką klasyfikację oraz dostosować ją do nowoczesnych realiów. Pierwsze cztery poziomy klasyfikacji mają być takie same dla wszystkich krajów, a piąty wprowadzony jest w celu wyodrębnienia charakterystycznych rodzajów działalności dla danego państwa.
Przepisy przejściowe
W związku z wprowadzeniem nowej klasyfikacji należy ustalić, w jakich sytuacjach trzeba będzie ją stosować. Określają to przepisy przejściowe umieszczone w rozporządzeniu.
Po pierwsze, nową klasyfikację będą musieli stosować przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność gospodarczą. To samo dotyczy firm dokonujących zmian w rejestrach po wejściu w życie rozporządzenia.
Jeśli przedsiębiorca był wpisany do CEIDG, KRS lub REGON i po wejściu w życie rozporządzenia nie składał wniosku o zmianę, starą klasyfikację PKD można do niego stosować maksymalnie przez 24 miesiące. Termin ten jest skrócony do 31 grudnia 2025 r. w przypadku stosowania przez przedsiębiorcę kodu 93.29.Z. Dotyczy on pozostałej działalności rozrywkowej oraz rekreacyjnej, a obejmuje szeroki zakres działań kulturalnych i rozrywkowych, w tym występy na żywo czy gry hazardowe.
Przepisy przejściowe wskazują także wprost, że podmioty publiczne mają równocześnie stosować obie klasyfikacji działalności do przedsiębiorców istniejących przed wejściem w życie rozporządzenia:
- przez 24 miesiące od wejścia w życie rozporządzenia, a w przypadku kodu PKD 93.29.Z do 31 grudnia 2025 r.;
- do dnia złożenia wniosku o zmianę wpisu przedsiębiorcy w CEIDG, KRS lub REGON.
Wpływ zmian na przedsiębiorców
Zmiany w Polskiej Klasyfikacji Działalności oznaczają dodatkowe obowiązki dla przedsiębiorców. Przede wszystkim trzeba będzie zweryfikować, czy modyfikacji uległy kody, które opisywały dotychczasową działalność gospodarczą (nie wszystkie kody będą zmieniane). Kolejnym krokiem będzie analiza rodzaju prowadzonej działalności i – w miarę potrzeby – jej dodatkowa klasyfikacja według nowego zestawienia kodów.
Powyższe działania trzeba będzie podjąć najpóźniej z dniem złożenia wniosku o zmianę wpisu do właściwego rejestru. Zakładam, że mechanizm będzie tutaj taki sam, jak w przypadku ograniczania liczby kodów PKD w Krajowym Rejestrze Sądowym, co miało miejsce kilka lat temu. Brak uwzględniania nowych kodów PKD w przypadku np. wpisania zmian w zarządzie spółki będzie traktowany jak brak formalny, który stoi na przeszkodzie uwzględnieniu wniosku. Innymi słowy, bez tych zmian nie dojdzie do wpisania jakichkolwiek innych informacji, które będziemy chcieli umieścić w rejestrze.
Czy Twoje biuro jest gotowe na nowe rozwiązania?
Będziemy dla Ciebie pomocną dłonią
Najważniejsze funkcje Faktura.pl dla biur rachunkowych:
➔ Skuteczny program do odbierania dokumentów od Klientów
➔ Automatyczne księgowanie
➔ Bramka KSeF
➔Automatyczne fakturowanie klientów Twojego Biura
Ocena zmian
Proponowane rozwiązania nie generują poważnych obciążeń po stronie przedsiębiorców. Konieczność oceny rodzaju własnej działalności oraz jej przeklasyfikowanie to dobry powód, by zrobić porządki w często rozbudowanych zestawieniach kodów PKD. Także proces ujednolicania klasyfikacji działalności na poziomie międzynarodowym uważam za rzecz pozytywną i potrzebną. Ułatwi to bowiem szereg działań o charakterze transgranicznym, takich jak porównywanie zakresu działalności firm biorących udział w międzynarodowych przetargach, gdy firmy te pochodzą z różnych krajów.
Zdecydowanie więcej pracy w związku ze zmianami będą miały instytucje oraz przedsiębiorstwa statystyczne, które przeprowadzają badania oraz przygotowują analizy. Z powodów podanych wyżej uważam jednak, że w dłuższej perspektywie takie ujednolicenie przyda się także im.
Sam projekt nowej klasyfikacji oraz przebieg procesu legislacyjnego można znaleźć pod tym adresem.
Zainteresował Cię ten artykuł? Czytaj więcej takich treści w ramach cyklu „Poradnik przedsiębiorcy”