Mijający tydzień to przede wszystkim spadające nastroje wśród przedsiębiorców i konsumentów. Opublikowano nowe dane dotyczące inflacji, inflacji bazowej oraz inflacji producenckiej. Głośno było także o tysiącach firm zwracających pomoc covidową oraz znikających z mapy Polski małych sklepach.
Inflacja w czerwcu
W mijającym tygodniu pojawiły się informacje dotyczące czerwcowej inflacji. Zgodnie z wcześniejszymi szacunkami, ceny towarów i usług rok do roku wzrosły o 2,6%. O niemal 5% wzrosły ceny pieczywa i wędlin, o ponad 9% cena herbaty, a o prawie 10% ceny soków warzywnych i owocowych. Ceny usług banków i instytucji finansowych z kolei odnotowały wzrost o prawie 12%. Według ekspertów w lipcu inflacja będzie dalej rosła i zbliży się do 4%.
Czytaj także: Jak poradzić sobie z inflacją w branży transportowej
Rośnie wskaźnik inflacji producenckiej
Ogólne dane dotyczące inflacji nie pokrywają się z tzw. inflacją producencką. W ostatnim tygodniu GUS podał, że czerwcowa inflacja producencka wyniosła minus 6,1%, co oznacza, że kolejny miesiąc z rzędu spadały ceny w przetwórstwie przemysłowym, wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię czy górnictwie. Konieczność ciągłego obniżania cen pokrywa się z kiepskimi odczytami dotyczącymi kondycji całego sektora przemysłowego w Polsce.
Dane NBP o inflacji bazowej
Uzupełnieniem danych o inflacji był komunikat NBP, z którego wynika, że inflacja bazowa (z wyłączeniem cen energii, paliw i żywności) wyniosła w czerwcu rok do roku 3,6% i była niższa o 0,2 punktu procentowego w porównaniu z majem. To dane lepsze niż zakładano, choć według przewidywań inflacja bazowa w lipcu zwiększy się do około 4%. Odczyt ten w zasadzie przesądza, że w tym roku nie ma żadnej szansy na obniżki stóp procentowych.
Czytaj także: Mamy droższy prąd niż w Niemczech. Przedsiębiorcy mają obawy
Spada wskaźnik dobrobytu
Pierwszy raz od dłuższego czasu wyraźnie spadł polski wskaźnik dobrobytu obliczany przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych, prywatną firmę zajmującą się analizami makroekonomicznymi. Wpływ na pogarszającą się sytuację konsumentów miały inflacja, obniżenie rocznej dynamiki realnych wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw oraz zmniejszająca się liczba etatów. Z danych biura wynika, że od dwóch lat nie rośnie liczba miejsc pracy, a od pół roku liczba etatów wyraźnie spada.
GUS publikuje dane dotyczące przemysłu
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w czerwcu produkcja zwiększyła się o 0,3%, co stanowi pozytywne zaskoczenie. Od dziesięciu miesięcy ten sektor gospodarki jest na sinusoidzie i trudno przewidzieć, jak będzie zachowywał się w kolejnym miesiącu. Zwiększyła się produkcja związana z energią i dobrami konsumpcyjnymi, a zmniejszyła produkcja dóbr inwestycyjnych oraz dóbr zaopatrzeniowych.
Brak optymizmu w polskich firmach…
Opublikowane niedawno badanie ankietowe NBP wskazuje, że polskie firmy widzą przyszłość w czarnych barwach. Przedsiębiorcy mają wątpliwości co do ożywienia popytu w nadchodzących miesiącach, pesymistycznie podchodzą także do prognoz zatrudnienia. Coraz mniej firm planuje podwyżki. Co ciekawe, najbardziej optymistycznie do przyszłej koniunktury podchodzi branża budowlana, a na przeciwległym biegunie znajduje się branża energetyczna.
Czytaj także: Pogarszające się nastroje wśród małych i średnich przedsiębiorstw
…oraz u konsumentów
Pesymistyczne nastroje dopadły także polskich konsumentów. Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej w porównaniu z majem spadł w czerwcu o 2 punkty i wynosi obecnie minus 14 punktów. Polacy coraz gorzej oceniają przyszłą sytuację finansową swojego gospodarstwa domowego oraz obecną i przyszłą sytuację ekonomiczną w całym kraju. Poprawiła się natomiast ocena aktualnej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego i ocena możliwości dokonywania ważnych zakupów.
Firmy zwracają pomoc covidową
Ostatnie miesiące to między innymi czas rozliczania się z pomocy covidowej, która była udzielana przedsiębiorcom między innymi przez Polski Fundusz Rozwoju. Na dziś wezwanie do zwrotu otrzymanej pomocy dostało ponad 5,5 tysiąca firm, a kolejny tysiąc czeka to niedługo. Wiele z tych firm otrzymało negatywną rekomendację CBA lub w istotny sposób naruszyło warunki przyznania pomocy. Coraz więcej spraw dotyczących tzw. tarcz 1.0 i 2.0 trafia do sądu.
Małe sklepy znikają na potęgę
Od stycznia do czerwca tego roku z mapy Polski zniknęło 1,6 tysiąca sklepów, a ponad 5 tysięcy zawiesiło działalność. Najwięcej sklepów zniknęło z branży spożywczej (ponad 500) i odzieżowej (ponad 200). Zamykały się także sklepy wielobranżowe, papiernicze, księgarnie i sklepy z farbami lub materiałami metalowymi. Wpływ na taką sytuację ma coraz większa dominacja sklepów sieciowych, brak chęci kontynuowania działalności przez następców oraz inflacja i koszty wynagrodzeń pracowniczych.
Czytaj także: Czy lipcowa podwyżka płacy minimalnej zaowocuje zwolnieniami?
Susza uderza w rolników
Według opublikowanych niedawno danych Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa, niedobory wody spowodowały, że plony polskich rolników w okresie marzec-lipiec zmniejszyły się o 20%. Najlepiej radziły sobie zachód i północny zachód Polski, najgorzej – Pojezierze Mazurskie, Lubelszczyzna, Mazowsze i Podlasie. Najwięcej deszczu w analizowanym okresie spadło w górach, oraz północno-zachodniej Polsce, najmniej – na wymienionych wyżej obszarach najbardziej dotkniętych suszą.
Masowe zwolnienia w sieci Carrefour
Choć wiele osób próbuje zaklinać rzeczywistość i zaprzeczać coraz trudniejszej sytuacji na rynku pracy, kolejne dane potwierdzają, że mamy w Polsce problem z masowymi zwolnieniami. Popularna sieć marketów Carrefour w ciągu roku zwolniła prawie tysiąc pracowników i zamknęła niemal 100 sklepów. Tylko w tym roku zniknęło 28 sklepów sieci. Z drugiej strony, Carrefour zapowiada, że w 2024 r. chce otworzyć 137 sklepów franczyzowych. Zapowiedzi te – z perspektywy obecnej koniunktury – wydają się jednak nieco na wyrost.
Globalna awaria Windowsa
Jednym z najważniejszych tematów gospodarczych ostatniego tygodnia na świecie była globalna awaria części systemów Windows. Jednocześnie doszło do problemów w działaniu oprogramowania Azure odpowiedzialnego za administrowanie danymi w chmurze oraz oprogramowania antywirusowego. Na skutek tego wiele przedsiębiorstw i instytucji publicznych (w tym lotnisk, banków czy firm produkcyjnych) miało kłopoty z wykonywaniem swoich zadań. Za jakiś czas prawdopodobnie będziemy świadkami pierwszych sądowych batalii dotyczących odszkodowań od Microsoftu za poniesione szkody i utracone korzyści.
Europejski Bank Centralny utrzymuje stopy procentowe
Po obniżce stóp procentowych w czerwcu tego roku, Europejski Bank Centralny (odpowiednik polskiego NBP) utrzymał stopy procentowe dla krajów posługujących się walutą euro. Jak wskazują eksperci, EBC nie chciał podejmować radykalnych ruchów, zwłaszcza że przyszłość inflacyjna strefy euro jest wciąż niepewna. Jeśli trend spadkowy inflacji zostanie zachowany, przedstawiciele rynku przewidują w tym roku jeszcze dwukrotne obniżki stóp procentowych o 0,25 punktu procentowego.