Nie jest tajemnicą, że branża transportowa już od dłuższego czasu mierzy się z wieloma trudnościami. Pandemia COVID-19, a później wybuch wojny na Ukrainie z pewnością wpłynęły negatywnie na ten sektor. Światełkiem w tunelu dla TSL są prace nad nowymi unijnymi przepisami, które mają na celu skrócenie terminów płatności w transporcie. Co to oznacza dla przedstawicieli branży?
Kryzys w branży transportowej
Ostatnie lata z pewnością były ciężkie dla branży transportowej. Firmy z tego sektora wciąż borykają się z niestabilną sytuacją rynkową oraz rosnącymi kosztami prowadzenia działalności. Mowa tu m.in. o coraz większych opłatach drogowych, wyższej płacy minimalnej, a także coraz wyższych kosztach związanych z utrzymanie floty pojazdów.
Dobrą wiadomością dla przedstawicieli TSL z pewnością jest to, że Unia Europejska podjęła działania mające na celu zapewnienie wsparcia tego sektora. Trwają prace nad wprowadzeniem regulacji, które skrócą terminy płatności w transporcie. Rozwiązanie to z pewnością pomogłoby zlikwidować zatory płatnicze oraz poprawiłoby płynność transportową przedsiębiorstw z sektora TSL.
Nowe warunki płatności korzystne dla przewoźników
Komisja Europejska już od dłuższego czasu prowadzi prace ukierunkowane na wprowadzenie w życie nowych przepisów, dzięki którym firmy z sektora TSL miałyby zapewnione sprawiedliwe i korzystne warunki płatności. Te już od jakiegoś czasu utrudniają funkcjonowanie przedsiębiorstwom transportowym. Zbyt długie terminy regulowania należności przysparzały im wielu problemów związanych z utrzymaniem płynności finansowej, a najmocniej odczuwały to małe firmy.
Ile będzie wynosił termin płatności? Zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej nowy, jednolity termin płatności dla wszystkich transakcji wynosić ma 30 dni. W przypadku jego przekroczenia odsetki za opóźnienie będą naliczane w sposób automatyczny.
Jeżeli nowe regulacje wejdą w życie, sytuacja branży transportowej w Unii Europejskiej ma szanse ulec znacznej poprawie. Dzięki szybszym wpływom środków przewoźnicy szybciej zyskają bowiem środki niezbędne do pokrycia kosztów działalności oraz dokonania niezbędnych inwestycji.
Korzyści dla firm transportowych
Za sprawą nowych regulacji sektor TSL zyska ważne wsparcie w wychodzeniu z kryzysu. Poza utrzymaniem płynności finansowej nowe przepisy z pewnością mogą się też przyczynić do zachowania większej równowagi pomiędzy dostawcami a ich klientami. Szybsze terminy płatności korzystnie wpłyną też na relację biznesowe, pomagając jednocześnie budować atmosferę zaufania pomiędzy poszczególnymi podmiotami rynkowymi. Oprócz tego można zauważyć inne pozytywne zmiany w polskim TSL:
Wraca sporo stałych tras. Stawki mogą wzrosnąć, a właściwie zostać znormalizowane i urynkowione. Na zachodzie Europy już zwiększają się w powolnym tempie. Optymistyczny dla branży jest też trend rosnącej liczby spedycji, które zamiast strategii odwlekania płatności w nieskończoność starają się jak najszybciej rozliczyć z podwykonawcą. Nie chcą doprowadzić przewoźnika do upadku, co skutkowałoby koniecznością szukania nowego. Rynek ma już teraz narzędzia przyspieszające płatności dla spedycji, jak i przewoźników. Takim narzędziem jest np. faktoring
– mówi Wojciech Miklaszewski z Finea, firmy specjalizującej się w finansowaniu branży TSL.
Faktoring już teraz może zapewnić utrzymanie płynności finansowej pozwoli firmom poprawić swoją sytuację finansową i inwestować w dalszy rozwój, zanim wejdą nowe unijne regulacje. To zaś w dalszej perspektywie ma szanse przełożyć się na wyższe zyski i większą rentowność przedsiębiorstwa.
Minusy planowanego rozwiązania
Mogłoby się zdawać, że trudno jest znaleźć jakiekolwiek ułomności planu wprowadzenia przez KE nowych przepisów. Jednak i tu pojawiają się pewne wątpliwości. Niektórzy przewoźnicy nie kryją swoich obaw związanych z planowanym rozwiązaniem. Zachodzi tu bowiem pewne ryzyko, że wymuszenie krótszych terminów płatności na kontrahentach doprowadzi do wyższej presji na ceny transportów i wszelkich związanych z nimi usług. Nie wyklucza się możliwości, że wynagrodzenia dla przewoźników obniżą się, czego bezpośrednią przyczyną będzie konieczność cięcia kosztów.
Nowe wyzwania dla przedstawicieli branży
Wprowadzenie nowych przepisów otwiera nowe perspektywy przed przedstawicielami branży. Przedsięwzięcie to wiąże się też jednak z pewnymi wyzwaniami. Wątpliwości nasuwają się m.in. co do sposobu egzekwowania nowych regulacji. Z pewnością konieczne będzie dodatkowe opracowanie skutecznych mechanizmów kontroli tego, czy klienci firm transportowych przestrzegają ustalonych terminów płatności.
Ciężko jest bowiem nie zgodzić się z tym, że system nadzoru i sankcji ma kluczowe znaczenie dla skuteczności tego rozwiązania. Pomoże też przeciwdziałać ewentualnym nadużyciom, do których niestety dochodzi w niemal każdej branży. Co więcej, przepisy skracające terminy płatności z pewnością wiążą się też z pewnymi wyzwaniami technicznymi. Przede wszystkim przedsiębiorstwa transportowe będą musiały dostosować swoje systemy płatności w taki sposób, aby były one w stanie szybko i sprawnie przetwarzać płatności, zgodnie z nowymi terminami. Niewykluczone też, że te firmy, które jeszcze tego nie zrobiły, będą zmuszone wprowadzić nowe systemy płatności online lub płatności mobilnych. W ten sposób skróci się czas realizacji transakcji.
Wprowadzenie nowych przepisów może też skłonić niektóre firmy do podjęcia stosownych działań mających na celu automatyzację płatności oraz ogólnie procesów księgowych. To z pewnością przełoży się na sprawniejszą i efektywniejszą obsługę płatności. Pomoże też monitorować procesy finansowe, w tym terminy płatności. Systemy księgowe w wielu firmach z pewnością będą zatem wymagały odpowiedniego dostosowania i usprawnień. Taka inwestycja może jednak przynieść długoterminowe korzyści firmie oraz zwiększyć jej stabilność i bezpieczeństwo finansowe.
Niemniej istotne okaże się z pewnością odpowiednie przeszkolenie pracowników obsługujących działy księgowo-finansowe. Będą oni musieli pozyskać wiedzę na temat nowych przepisów, a także przygotować się do prowadzenia księgowości na nieco innych zasadach.
Szukasz finansowania firmy transportowej?
Nasz partner Finea specjalizuje się w finansowaniu branży transportowej i nie tylko. To co wyróżnia tę firmę spośród innych to:
✅ Finansowanie za pomocą faktoringu
✅ Sfinansuj swoje faktury
✅ Pieniądze u Ciebie jeszcze tego samego dnia.
✅ Limit do 200.000 PLN
✅ Dedykowany Opiekun dla Twojej firmy
Nie zapominajmy też, że szybszy termin płatności może siłą rzeczy przełożyć się na większą liczbę transakcji. To zaś zrodzi potrzebę zadbania o większe bezpieczeństwo danych. Im więcej bowiem transakcji jest realizowanych, tym większe zachodzi ryzyko, że poufne informacje trafią w niepowołane ręce. Istotne będzie zatem skuteczne zabezpieczenie systemów płatności oraz ochrona poufnych danych klientów i partnerów biznesowych.
Reasumując, proste rozwiązania mogą okazać się w praktyce najskuteczniejsze. Podczas gdy branża transportowa już od dłuższego czasu mierzy się z kryzysem, być może najlepsze wyjście jest tuż w zasięgu ręki. Skrócenie terminów płatności dla firm z sektora TSL pomoże im nie tylko utrzymać płynność finansową, ale też w dłuższej perspektywie większych zyski i przezwyciężyć kryzys. Dlatego przewoźnicy powinni uważnie śledzić proces wdrażania nowych przepisów.
Oczywiście samo wprowadzenie przepisów nie sprawi, że jak za sprawą czarodziejskiej różdżki wszystkie problemy TSL znikną.