Matthew Perry to postać, która na zawsze wpisała się w historię świata rozrywki i kultury popularnej. Wszyscy pamiętamy go jako ujmującego Chandlera, jednak w rzeczywistości jego historia bardziej niż sitcom, przypomina dramat psychologiczny pełen wielkich pieniędzy, niepowodzeń i walki z nałogiem. Dzisiaj omówimy prawdziwe życie Matthew Perry’ego.
Dzieciństwo
Rodzice Perry’ego byli niejako związani z branżą rozrywkową, co od najmłodszych lat wpływało na rozwijające się zainteresowania młodego Matthew. Jego matka, Suzanne Marie Morrison, to słynna kanadyjska dziennikarka, która pełniła funkcję sekretarza prasowego premiera Kanady Pierre’a Trudeau, podczas gdy jego ojciec, John Bennett Perry, był amerykańskim aktorem i modelem. Niestety rodzice rozwiedli się, gdy Matthew miał zaledwie rok.
Wychowała go matka, która po raz drugi wyszła za mąż. Matthew Perry miał czwórkę młodszego przyrodniego rodzeństwa ze strony matki, a także młodszą przyrodnią siostrę ze strony ojca, z którymi miał bardzo dobry kontakt. Jak wspominał, rodzeństwo wspierało go już w pierwszych poczynaniach artystycznych, uczestnicząc w jego wczesnych występach i wieńcząc je aplauzem na stojąco. Mimo to już jako dziecko czuł, że został zepchnięty na boczny tor.
Brak uwagi zaczął doskwierać mu, szczególnie gdy skończył dziesięć lat. Wówczas Perry zaczął stwarzać problemy wychowawcze. Kradł, palił papierosy, opuszczał się w nauce i pobił kolegę ze studiów, przyszłego premiera Kanady Justina Trudeau, do czego Perry przyznał się publicznie w programie Jimmy Kimmel Live. W odpowiedzi na to premier Kanady w żartobliwym poście zaproponował rewanż.
Swoje zachowanie Perry przypisywał temu, że czuł się jak wyrzutek, który nie należał do rodziny, gdy jego matka zaczęła płodzić dzieci z drugim mężem. Jak pisał w swojej autobiografii:
Tak często znajdowałem się na zewnątrz, patrząc do środka, wciąż będąc tym dzieciakiem bujającym w obłokach, lecącym gdzieś indziej, bez opieki.
Nastoletni alkoholizm
Samotny Perry znalazł ucieczkę w szklance. W wieku 14 lat zaczął pić i pił codziennie do 18. roku życia. To były zalążki jego alkoholizmu, zapoczątkowane tym, że w wieku 15 lat musiał zakończyć swoją karierę tenisisty (Perry był najwyżej sklasyfikowanym juniorem w Kanadzie), aby przeprowadzić się z Ottawy do Los Angeles, żeby zamieszkać z ojcem. Takie zmiany nie mogły spłynąć po wrażliwym nastolatku jak po kaczce.
Walka o uwagę
Jak to bywa w przypadku samotnych dzieci, Perry rekompensował sobie brak zainteresowania ze strony bliskich, poszukiwaniem uwagi na zewnątrz. Tym razem odskocznią okazała się być sztuka. Po przyjeździe do Stanów, młody Matthew uczył się aktorstwa w Buckley School, szkole przygotowującej do college’u w Sherman Oaks w Los Angeles, którą ukończył w 1987 r. Natomiast w szkole średniej uczęszczał na zajęcia z komedii improwizowanej w L.A. Connection. Tam kształcił się, rozwijając nie tylko umiejętności aktorskie, ale także zdolności pisarskie, które później znalazły wyraz w jego pracy jako scenarzysta.
Pierwsze kroki karierze aktorskiej
Uwaga i zachwyt publiczności okazały się równie uzależniające jak używki, dlatego na krótko po przeprowadzce do Los Angeles Matthew rozpoczął polowanie na angaż. Perry wystąpił gościnnie w „Not Necessarily the News” w 1983 roku, „Charles in Charge” w 1985 roku i „Silver Spoons” w 1986 roku. W 1987 i 1988 roku zagrał Chazza Russella w serialu telewizyjnym „Second Chance”, a w filmie pełnometrażowym zadebiutował w 1988 roku w filmie „A Night in the Life of Jimmy Reardon”. Choć film nie zdobył dużego rozgłosu, był to pierwszy krok aktora w świecie wielkiej kinematografii. Potem Perry został obsadzony jako regularny członek obsady serialu CBS „Sydney” z 1990 roku, gdzie zagrał młodszego brata postaci Valerie Bertinelli. W 1991 roku wystąpił gościnnie w Beverly Hills, 90210 jako Roger Azarian, a dwa lata później wcielił się w główną rolę w sitcomie ABC „Home Free”.
Przełom w karierze
Następnie nadszedł przełomowy moment w karierze Matthew Perry’ego – legendarna rola Chandlera Binga w „Przyjaciołach”. Choć do tej pory aktor miał na swoim koncie niejakie osiągnięcia, to właśnie udział w tym kultowym serialu stał się punktem zwrotnym, który na zawsze zmienił trajektorię jego losów.
W 1993 roku Matthew Perry miał zaledwie 24 lata i stał się najmłodszym członkiem głównej obsady „Przyjaciół”. Pierwotnie w roli Chandlera miał wystąpić aktor Craig Bierko, jednak po nakręceniu pilotażowego odcinka, Bierko zdecydował się odejść z projektu, otwierając drzwi dla Matthew Perry’ego. Producentka Marta Kauffman miała nadzieję, że Perry dostarczy nowego, bardziej unikalnego podejścia do postaci i nie myliła się. Perry wyróżniał się charyzmą i dowcipem, przez co świetnie wpisał się w zamysł twórców i zgrał z resztą obsady. Rola w „Przyjaciołach” przyniosła mu nie tylko ogromną popularność, ale także uznanie krytyków i milionów widzów na całym świecie.
Sukcesy i popularność
Serial „Przyjaciele” odniósł niebywały sukces i uczynił z Perry’ego międzynarodową gwiazdę. Do 2002 roku on i jego współpracownicy Jennifer Aniston, Courteney Cox, Lisa Kudrow, Matt LeBlanc i David Schwimmer zarabiali 1 milion dolarów za odcinek, a udział w serialu przyniósł mu nominację do nagrody Emmy w 2002 roku dla najlepszego aktora pierwszoplanowego w serialu komediowym.
Perry pojawił się w takich filmach jak „Fools Rush In”, „Almost Heroes”, „Three to Tango”, „The Whole Nine Yards” i jego sequelu „The Whole Ten Yards” oraz „Serving Sara”. W 1995 roku był na szczycie i wraz z Jennifer Aniston wystąpił w 60-minutowym filmie promocyjnym systemu Windows 95 firmy Microsoft. Mimo kolejnych sukcesów to właśnie Chandler na zawsze stał się symbolem jego komediowego geniuszu.
Rola scenarzysty
Matthew Perry nie tylko wcielał się w postać Chandlera, ale miał również realny wpływ na jego zachowanie i dowcip. W trakcie późniejszych sezonów „Przyjaciół” Perry został współscenarzystą kilku odcinków. Dostał tę szansę po tym, jak zaczął przesiadywać w pokoju scenarzystów i aktywnie uczestniczyć w ich spotkaniach. To właśnie jego unikalny dowcip stanowi jedną z przyczyn, dla których „Przyjaciele” cieszą się niesłabnącą popularnością.
Pożegnanie z „Przyjaciółmi” i publiczne wyznanie
Po zakończeniu epoki „Przyjaciół” w 2004 roku Perry stanął przed trudnym zadaniem utrzymania swojej pozycji w świecie rozrywki. To był czas poszukiwania nowych ról, ale także i osobistych wyzwań. Wtedy walka z nałogiem stała się publicznym tematem, z którym Perry musiał się zmierzyć. To okres, który ukształtował go i jego późniejsze życie.
Jak wówczas przyznał, w 1997 roku uzależnił się od Vicodinu, mocnego leku przeciwbólowego, po wypadku na skuterze wodnym i w tym samym roku odbył swój pierwszy 28-dniowy program odwykowy w Hazelden Betty Ford Foundation. Ważył wtedy zaledwie 58 kg i pochłaniał aż 55 tabletek Vicodinu dziennie. W maju 2000 roku, w wieku 30 lat, został przyjęty do Cedars-Sinai Medical Center z zapaleniem trzustki wywołanym alkoholem.
W 2002 roku Perry oświadczył, że choć starał się nie pić na planie Przyjaciół, to zdarzało mu się przyjeżdżać na skrajnym kacu. W późniejszych sezonach serialu często bywał pijany lub odurzony na planie. Jego koledzy z obsady starali się mu pomóc, a nawet zorganizowali interwencję, ale nie przyniosło to rezultatu. W lutym 2001 roku Perry na dwa miesiące wstrzymał swój udział w „Przyjaciołach” i „ Serving Sara”, by móc rozpocząć terapię odwykową z powodu uzależnienia od Vicodinu, metadonu, amfetaminy i alkoholu. Później powiedział, że z powodu uzależnienia nie pamięta trzech lat pracy nad „Przyjaciółmi”.
Zgodnie z tym, co powiedział People w 2002 roku:
Wszystko zaczyna się od duchowego kontaktu z czymś, co jest ważniejsze od ciebie. To właśnie tam kryje się sens życia. Jeśli chodzi o resztę, mam szczęście, że mam fajny samochód i mnóstwo pieniędzy. Jeśli jednak nie masz w sobie szczęścia i nie myślisz przede wszystkim o innych, będziesz samotny i nieszczęśliwy w swoim wielkim domu.
I niestety tak też się stało. Perry przez lata walczył z pustką i samotnością, starając się uśmierzyć te zjadliwe uczucia, jak tylko potrafił.
Życie po „Przyjaciołach”
Po zakończeniu „Przyjaciół” Perry brał udział w kilku produkcjach, takich jak „Młodzi gniewni — historia Rona Clarka”, czy „17 again”, jednak jego sława zdawała się nieco przygasać. Dopóki w 2009 roku nie otworzyła się przed nim nowa ścieżka kariery. Kiedy w 2009 roku Perry był gościem programu The Ellen DeGeneres Show, w którym podarował jej konsolę Xbox 360 i kopię gry Fallout 3. Gest ten sprawił, że studio Obsidian Entertainment zaangażowało go do dubbingu Benny’ego z gry Fallout: New Vegas.
Mr. Sunshine i inne projekty
W 2011 roku nowy pilot komedii Perry’ego, zatytułowany Mr. Sunshine, oparty na jego oryginalnym pomyśle, został kupiony przez stację ABC. Matthew Peryy zagrał w nim główną rolę mężczyzny w średnim wieku borykającego się z kryzysem tożsamości. Niestety ABC anulowało emisję serialu po dziewięciu odcinkach. Potem pojawiał się w takich produkcjach jak serial „Go on”, czy „The Good Wife” i poświęcił się pracy w teatrze. Perry zagrał główną rolę w światowej premierze swojej sztuki The End of Longing, która została wystawiona 11 lutego 2016 roku w Playhouse Theatre w Londynie. Po latach Perry opisał tę sztukę jako „osobistą wiadomość dla świata, przerysowaną wersję mnie jako pijaka. Miałem coś ważnego do powiedzenia ludziom takim jak ja i ludziom, którzy kochają ludzi takich jak ja”. W maju 2021 roku wziął udział w odcinku specjalnym „Przyjaciele: The Reunion” i zajął się pisaniem swojej biografii.
Autobiografia
W 2022 roku Perry postanowił podzielić się swoimi doświadczeniami z fanami. Perry opublikował swoje wspomnienia, zatytułowane „Friends, Lovers, and the Big Terrible Thing”, w październiku 2022 roku. Książka ta, napisana z otwartością i szczerością, opowiada o nałogach i trudnościach walki z demonami przeszłości oraz dążeniu do osiągnięcia wewnętrznej równowagi. To osobiste świadectwo stało się bestsellerem na listach Amazon i The New York Times.
Kontrowersje
Po ukazaniu się książki okazało się, że Matthew zaatakował w niej Keanu Reevesa. W fragmencie, który opisywał śmierć swojego kolegi, Rivera Phoenixa napisał:
Dlaczego oryginalni myśliciele jak River Phoenix i Heath Ledger odeszli, Keanu Reeves wciąż jest wśród nas?
To naturalnie wywołało niemałe kontrowersje, jednak później Perry, zdając sobie sprawę ze swojego błędu. Aktor ogłosił, że zredaguje książkę, aby usunąć wypowiedź o Keanu. Dodał, że jest „wielkim fanem” Reevesa i uznał tę wzmiankę za podłą podłe i ogłosił chęć przeproszenia kolegi po fachu.
Ile zarobił?
Umowa na książkę Matthew Perry’ego miała być warta miliony i nie bez powodu. Matthew okazał się bowiem pierwszym (i być może jedynym) z obsady „Przyjaciół”, który opublikował wspomnienia i przyznał się do osobistych zmagań za kulisami. Zmagania aktora z alkoholem i narkotykami u szczytu sławy oraz długi okres remisji sprawiły, że książka miała w sobie wszystko, czego pragnie opinia publiczna – upadłego bohatera i katharsis. Nic więc dziwnego, że był to bardzo opłacalny projekt. Wiele źródeł wspomina, że umowa opiewała na około 5 milionów dolarów, ale nie jest również jasne, czy umowa jest opcją ryczałtową, czy też Perry może zarobić więcej przy wyższej sprzedaży.
Odbiór
Pomimo kontrowersji związanych z komentarzami Matthew na temat Keanu Reevesa, książka sprzedaje się w błyskawicznym tempie. Książka wygenerowała prawie 20 000 recenzji (w większości pięciogwiazdkowych) na Amazon już w listopadzie 2022 roku. Książka otrzymała także świetne recenzje od The New York Times, Time, Goodreads, USA Today i innych.
Publikacja znalazła się również na szczycie list bestsellerów w tym Najlepszych Biografii, plasując się obok biografii „Surrender” Bono. Jednak według Publishers Weekly „Friends, Lovers, and the Big Terrible Thing” Perry’ego sprzedało się w prawie 96 000 egzemplarzy, a „Surrender” w 45 000.
Tragiczna śmierć
W 2018 roku Perry spędził pięć miesięcy w szpitalu z powodu perforacji przewodu pokarmowego. Podczas pobytu w szpitalu Perry prawie zmarł po tym, jak jego okrężnica pękła z powodu nadużywania opiatów. Po dwóch latach, podczas pobytu na odwyku w Szwajcarii, Perry udawał ból, aby otrzymać receptę na 1800 miligramów Oxycontinu dziennie i codziennie otrzymywał wlewy ketaminy.
Podczas operacji podano mu lek Propofol, który zatrzymał pracę jego serca na pięć minut. Rezultatem resuscytacji krążeniowo-oddechowej było bolesne złamanie ośmiu żeber. W konsekwencji Perry zapłacił 175 000 dolarów za prywatny odrzutowiec, który miał zabrać go do Los Angeles po więcej leków. Kiedy tamtejsi lekarze odmówili, Perry wydał kolejne 175 000 dolarów na powrót prywatnym odrzutowcem do Szwajcarii. W 2022 roku oszacował, że wydał 9 milionów dolarów na swoje uzależnienie, w tym 14 operacji żołądka, 15 pobytów na odwyku i terapię dwa razy w tygodniu przez 30 lat i uczestniczył w około 6000 spotkań Anonimowych Alkoholików.
28 października 2023 r. w wieku 54 lat, Perry został znaleziony martwy w wannie z hydromasażem w swoim domu w Los Angeles. Zgodnie z raportem toksykologicznym Biura Badań Medycznych Hrabstwa Los Angeles, Matthew Perry zmarł w wyniku „ostrego zatrucia ketaminą”. I choć skazano lekarzy, którzy sprzedali mu tak dużą ilość leków po zawyżonej stawce, nikt nie przywróci mu już życia.
Majątek Matthew Perry’ego
W chwili śmierci wartość netto marki Matthew Perry’ego szacowano na 120 milionów dolarów. Jego sukcesy aktorskie, zwłaszcza rola w „Przyjaciołach”, przyczyniły się do zbudowania pokaźnej fortuny.
Dochody z „Przyjaciół”
Obsada Przyjaciół rozpoczęła swoją karierę w przebojowym sitcomie w 1994 roku, zarabiając po 22 000 USD za odcinek. W siódmym sezonie ta kwota wzrosła do 750 000 USD, co pod koniec lat 90. było prawie niespotykane. Mimo to sława „Przyjaciół” osiągnęła jeszcze wyższy pułap. W 2002 roku „wielka szóstka” dokonała historycznego wyczynu – udało im się wynegocjować aż 1 milion dolarów wynagrodzenia za półgodzinny odcinek. Po uwzględnieniu inflacji byłoby to prawie 1,7 miliona dolarów (2,68 miliona dolarów), co jest wynagrodzeniem rzadko oferowanym aktorom telewizyjnym zarówno wtedy, jak i obecnie. Mówi się, że Perry zarobił co najmniej 90 mln USD podczas 10 lat pracy w produkcji.
W 2015 USA Today poinformowało, że Warner Bros nadal zarabia około 1 miliarda dolarów rocznie na powtórkach serialu „Przyjaciele”, a główni aktorzy zgarniają po około 20 milionów dolarów. Najnowsze raporty sugerują, że liczba ta wzrosła ponad dwukrotnie, a Forbes szacuje, że w 2021 roku główna obsada zarabiała 260 milionów dolarów za sprawą umów syndykacyjnych. Swój wielki powrót telewizyjny serial zaliczył we wzruszającym serialu odcinku „Przyjaciele: The Reunion” wydanym w 2021 roku, który jest transmitowany lokalnie na Binge i HBO Max, za który każdy członek obsady otrzymał 2,5 miliona dolarów.
Nieruchomości
Matthew Perry, korzystając z zysków z „Przyjaciół” i innych projektów, kupował szklane domy. Po pierwszym sezonie Przyjaciół Perry kupił dom z 2 sypialniami w Hollywood Hills, dzielnicy mieszkalnej w Los Angeles, znanej jako centrum celebrytów. To pierwsza nieruchomość kupiona przez Perry’ego, którą sprzedał w kwietniu 2001 roku za 839 000 dolarów. Następnie, za kwotę 3,2 miliona dolarów, Perry nabył dom w dzielnicy Beverly Hills. Nie czekając, aż jego pierwszy dom zostanie sprzedany, kupił tę rezydencję z lat 70. i ulepszył jej wyposażenie i dodał wszelkie elementy, które można znaleźć w kawalerskim mieszkaniu celebrytów (sala kinowa, domowa siłownia, piwniczka z winami i pokój gier). Tę nieruchomość sprzedał w 2005 roku za 6,1 miliona dolarów.
Kolejna rezydencja, położona przy Carman Crest Drive w Mieście Aniołów, została zakupiona przez aktora za 4,475 miliona dolarów. Podobnie jak wszystkie domy Perry’ego, to współczesne miejsce było eleganckie i nowoczesne oraz miało szklane ściany w salonie. Perry wystawił go na sprzedaż trzy lata po zakupie rezydencji za 5,695 miliona dolarów i sprzedał go w 2013 roku za 4,685 miliona dolarów. Następny szklany dom został zbudowany w 1962 roku, a Perry kupił go za 8,5 miliona dolarów prawie 50 lat później. Perry wystawił ten dom na sprzedaż za 13,5 miliona dolarów w 2017 roku.
Perry kupił też nieruchomość o powierzchni 5,500 stóp kwadratowych za 12 milionów dolarów. Ta nadmorska oaza położona jest przy słynnej Malibu Road i oferuje przestronny, otwarty plan piętra ze wspaniałymi drewnianymi podłogami, belkami stropowymi i rozległymi widokami na Ocean Spokojny. W 2020 roku Perry wystawił rezydencję na sprzedaż za 14,95 miliona dolarów za pośrednictwem Rodeo Reality.
Aktor nabył swoją najdroższą nieruchomość (penthouse w Los Angeles) za 20 milionów dolarów. Ten wyjątkowy apartament, będący częścią kompleksu The Century, ma powierzchnię ponad 9000 stóp kwadratowych. Według Contempo Realtors Perry kupił oszałamiającą nowoczesną rezydencję z połowy wieku w Hollywood Hills za 5,25 miliona dolarów, 750 000 dolarów poniżej ceny wywoławczej.
Matthew Perry kupił też dom w 2020 roku, podczas pandemii Covid-19, ale do willi o powierzchni 3000 stóp kwadratowych wprowadził się zaledwie trzy tygodnie przed swoją przedwczesną śmiercią. Wcześniej Perry był właścicielem kilku nieruchomości, takich jak penthouse z czterema sypialniami i pięcioma łazienkami w Los Angeles w budynku The Century, który sprzedał za 21 milionów dolarów w 2021 roku (Początkowo wystawił go na sprzedaż za 35 milionów dolarów w 2019 roku).
W latach 2011-2021 sprzedał również dom przy plaży w Malibu, który miał powierzchnię 5500 stóp kwadratowych i na którym udało mu się zarobić 700 tys. przed uwzględnieniem kosztów inflacji. W chwili śmierci był również właścicielem posiadłości Hollywood Hills, która kosztowała 5 milionów dolarów, która znajdowała się obok domu, w którym został znaleziony martwy.
Spadkobiercy
Ponieważ mieszkał w Kalifornii i nie był żonaty ani nie miał dzieci, następni w kolejce po jego majątek i dochody są jego rodzice. Po rodzicach następne byłoby rodzeństwo Perry’ego. Jak twierdzą specjaliści ds. finansów, ze względu na wysoki podatek od nieruchomości, przy obecnym zwolnieniu z podatku do wartości 12,92 miliona dolarów, łączna kwota 107 milionów dolarów nadal ma podlegać podatkowi w wysokości do 40%. Niemniej jednak nadal pozostaje spora suma pieniędzy, nawet jeśli nie sprecyzował, do kogo trafi majątek.
Według Pattie Ehsaei, ekspertki w dziedzinie finansów, która prowadzi kanał Duchess of Decorum na TikToku, istnieją cztery różne możliwości tego, co stanie się z fortuną Perry’ego. W rozmowie z Newsweek Ehsaei powiedziała co następuje:
Być może wyznaczył beneficjentów dla pozostałości, kont emerytalnych. Może również istnieć fundusz, który byłby zarządzany prywatnie, przez jego powiernika. Mógł mieć testament, który byłby zarządzany pod nadzorem sądu spadkowego. Jeśli nie miał żadnego z powyższych, prawo stanowe dyktuje sposób dystrybucji jego aktywów.
A zatem te najpewniej trafią do jego rodziny.
Podsumowanie
Matthew Perry to kolejny przykład talentu zrodzonego z samotności. Pod maską komizmu kryła się pustka i walka o uśmierzenie wewnętrznego bólu, oraz uwagę i akceptację, których nie zaznał w dzieciństwie. Niestety tę walkę przegrał, bo choć kochały go miliony, sam nigdy nie uważał się za wystarczającego. Mimo to my na zawsze zapamiętamy go jako ujmującego Chandlera Binga, który ofiarował nam nieskończone pokłady pozytywnej energii.
Chcesz zobaczyć Perry’ego w jego życiowej roli?
Zapraszamy na platformę Player.pl, gdzie możesz zobaczyć odcinki kultowego serialu „Przyjaciele”. Co poza tym znajdziesz na tej aplikacji?
✅ Nowości kinowe
✅ Interesujące reality show
✅ Aktualne informacje z Polski i ze Świata
✅ Kultowe seriale
✅ Produkcje z najlepszymi aktorami na świecie