Płynność finansowa to fundament w świecie małego i średniego biznesu. Każda faktura czekająca długo na przelew może zatrzymać rozwój, ograniczyć możliwości, a nawet zagrozić przetrwaniu firmy. W nowym cyklu „Płynnie o finansach”, przygotowanym we współpracy z eFaktor, przyglądamy się najważniejszym wyzwaniom, z jakimi mierzą się przedsiębiorcy, oraz rozwiązaniom, które pozwalają prowadzić firmę bez zbędnego stresu.
Czytaj także:
Zysk to za mało – dlaczego firmy upadają mimo dodatniego wyniku finansowego?
Cash flow jako strategia, nie tylko operacja księgowa
Myślał, że współpracuje z dużą marką. Stracił towar – a mógł temu zapobiec
Faktoring w Polsce nie zwalnia tempa. Z opublikowanego przez Polski Związek Faktorów (PZF) raportu za trzy kwartały 2025 roku wynika, że faktorzy zrzeszeni w organizacji sfinansowali 23,6 miliona faktur o łącznej wartości 376,7 mld złotych – to o 9,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Rynek rośnie mimo geopolitycznej i gospodarczej niepewności, a liczba przedsiębiorstw korzystających z faktoringu przekroczyła 31 tysięcy.
Faktoring stabilnym fundamentem rozwoju firm
Z roku na rok rośnie nie tylko wartość sfinansowanych faktur, ale również liczba firm korzystających z usług faktoringowych. Jak podaje PZF, obecnie z usług 25 instytucji zrzeszonych w związku korzysta już 31,2 tysiąca przedsiębiorców – od mikrofirm po średnie i duże spółki. To dowód na rosnącą świadomość i zaufanie do tej formy finansowania.
Pokonaliśmy kolejny próg, jeśli chodzi o liczbę klientów, a faktoring przestał być traktowany wyłącznie jako sposób na „ratowanie płynności”. Coraz częściej pełni funkcję strategiczną w zarządzaniu kapitałem, ryzykiem i konkurencyjnością
– podkreśla w oficjalnym komunikacie Konrad Klimek, Przewodniczący Komitetu Wykonawczego PZF.

Rosnąca dostępność faktoringu
Faktoring zyskuje miano usługi „dla każdego”. Z danych PZF wynika, że członkami organizacji są zarówno banki komercyjne (4), jak i 21 niezależnych firm faktoringowych, które kierują swoją ofertę szczególnie do MŚP. Rosnąca liczba podmiotów i innowacyjne modele finansowania sprawiają, że nawet najmniejsze firmy mogą skorzystać z przyspieszonego dostępu do gotówki.
To szczególnie ważne w realiach, w których wydłużone terminy płatności (często 45, 60, a nawet 90 dni) są standardem, a dostęp do kredytów bankowych – coraz trudniejszy. Banki, w odpowiedzi na niepewność makroekonomiczną, wysoką inflację oraz wzrost ryzyka niewypłacalności przedsiębiorstw, zaostrzają polityki kredytowe. W efekcie ograniczają finansowanie dla firm, które nie spełniają rygorystycznych wymogów – zwłaszcza w zakresie zdolności kredytowej, historii finansowej czy branży działalności.

Na kredyt bankowy nikłą szansę mają m.in. firmy:
-
działające krócej niż 12–24 miesiące,
-
z branż uznawanych za ryzykowne (np. budownictwo, transport, gastronomia),
-
ze spadkiem przychodów lub przejściowymi problemami płynnościowymi,
-
bez majątku trwałego, który mógłby stanowić zabezpieczenie.
Tymczasem faktoring pozabankowy jest znacznie bardziej elastyczny. Tutaj głównym kryterium nie jest historia kredytowa firmy, ale wiarygodność jej kontrahenta – to jego wypłacalność ocenia faktor. W praktyce oznacza to, że z finansowania mogą skorzystać także:
-
firmy z krótkim stażem,
-
mikroprzedsiębiorstwa (istnieje specjalna oferta mikrofaktoring),
-
jednoosobowe działalności gospodarcze.
Dzięki temu faktoring staje się dostępnym i realnym źródłem finansowania, zwłaszcza dla sektora MŚP, który często działa „na granicy płynności” i nie może sobie pozwolić na długie oczekiwanie na przelew od klienta.
Dlaczego firmy sięgają po faktoring?
Największe zainteresowanie faktoringiem wykazują przedsiębiorstwa z sektora:
- produkcyjnego
- dystrybucyjnego
- transportowego
- budowlanego
Są to branże silnie uzależnione od koniunktury i wrażliwe na sezonowość. Przykładowo, firmy transportowe, które już teraz mierzą się z wysokimi cenami paliw i leasingiem pojazdów, nie mogą sobie pozwolić na oczekiwanie 60 dni na zapłatę za usługę. Faktoring pozwala im regulować bieżące zobowiązania, utrzymać płynność, a nawet finansować rozwój – jak leasing dodatkowego auta czy zatrudnienie nowych kierowców.
Czytaj więcej o: faktoring TSL

Z kolei firmy produkcyjne i handlowe korzystają z faktoringu, aby móc oferować swoim klientom dłuższe terminy płatności – bez ryzyka utraty płynności. W praktyce oznacza to zwiększenie konkurencyjności, a więc realny wpływ na wzrost przychodów.
Faktoring jako odpowiedź na realne potrzeby rynku
Przykładem optymalnego wykorzystania faktoringu może być historia RS Engineering – firmy, która powstała z pasji dwóch inżynierów i dziś osiąga roczną sprzedaż przekraczającą 11 milionów złotych. Jej założyciele – Tomasz Skop i Krzysztof Raczkiewicz – zaczynali bez inwestora, kredytu i zaplecza kapitałowego. W krótkim czasie firma zdobyła uznanie wśród największych graczy branży kolejowej, ale szybki rozwój przyniósł również wyzwania: zamrożenie gotówki w produkcji i fakturach, konieczność szybkich zakupów komponentów oraz długi proces realizacji kontraktów.
Na papierze mieliśmy zysk. Ale gotówki brak. I to gotówki potrzebnej dziś, nie za trzy miesiące
– wspomina Tomasz Skop.
Właściciele RS Engineering zdecydowali się na współpracę z eFaktor, korzystając zarówno z klasycznego faktoringu (finansowanie wystawionych faktur), jak i faktoringu odwrotnego, który pozwalał im płacić dostawcom natychmiast po złożeniu zamówienia. Dzięki temu byli w stanie szybko reagować na potrzeby kontraktów, inwestować w maszyny i rozwijać zespół bez opóźnień wynikających z braku kapitału.
Faktoring umożliwił nam uzyskanie kapitału od razu po sprzedaży towaru. Proces produkcyjny trwa tygodniami, a my nie możemy czekać na przelew, żeby ruszyć z kolejnym zleceniem
Ta elastyczność finansowania pozwoliła firmie nie tylko utrzymać tempo rozwoju, ale również pozyskać wieloletni kontrakt w branży kolejowej, zakontraktowany aż do 2031 roku.
Czytaj więcej o historii RSE Engineering
Jak pokazują dane PZF, branża faktoringowa łączy innowacyjność z finansową odpowiedzialnością. Dzięki cyfryzacji procesów i automatyzacji oceny ryzyka, możliwe jest dziś uruchomienie finansowania nawet w 24 godziny od zgłoszenia faktury. To szczególnie istotne w czasach, gdy każda doba zwłoki może oznaczać utratę szansy biznesowej.
Perspektywy na koniec roku
Obecne dane wskazują na dużą szansę na rekordowy rok 2025 w sektorze faktoringu. Jeżeli trend wzrostowy utrzyma się także w czwartym kwartale, możliwe jest osiągnięcie łącznych obrotów na poziomie przekraczającym 500 miliardów złotych. Taki wynik umocni pozycję Polski jako jednego z liderów rynku faktoringowego w Europie Środkowo-Wschodniej.

Faktoring to nie chwilowy trend, a dojrzałe narzędzie finansowania przedsiębiorczości. Trzeci kwartał 2025 roku pokazuje jasno: przedsiębiorcy w Polsce coraz lepiej rozumieją korzyści wynikające z szybszego dostępu do gotówki. W sytuacji gospodarczej pełnej zmiennych, faktoring pozostaje jednym z najbezpieczniejszych i najskuteczniejszych narzędzi stabilizowania biznesu – bez zadłużania się i bez zbędnych formalności.












































