Filmowy Wilk z Wall Street to stereotypowy samiec alfa, który uwielbia szybkie samochody i narkotyki, ale ponad wszystko ceni pieniądze, które zdobywa, idąc po trupach do celu. Jednak za bohaterem filmu stoi prawdziwy człowiek – Jordan Belfort – a w dzisiejszym artykule przyjrzymy się jego losom i zastanowimy, jak wiele wspólnego ma Wilk z Wall Street ze swoim protoplastą. Omówmy zatem jego burzliwe życie, oszustwa, wyroki, majątek i obecny statut finansowy.
Kim jest Jordan Belfort?
Jordan Belfort, znany również jako „Wilk z Wall Street”, jest postacią niezwykle barwną i kontrowersyjną. Urodził się 9 lipca 1962 roku w Bronxie, w Nowym Jorku. Pierwotnie studiował biologię na American University z zamiarem zapisania się do szkoły dentystycznej. Jednak jak sam przyznaje, gdy pierwszego dnia dziekan University of Maryland School of Dentistry ostrzegł studentów, że stomatologia nie jest drogą do sukcesu finansowego, Belfort zrezygnował.
Jednym z najwcześniejszych przedsięwzięć Belforta po krótkim pobycie w szkole dentystycznej była sprzedaż obwoźna na Long Island. Jak twierdzi biznesmen, na początku szło mu całkiem nieźle. Firma przynosiła zyski i zatrudniała kilku pracowników, którzy transportowali około dwie tony mięsa i owoców morza tygodniowo. Jednak w rzeczywistości biznes okazał się klapą i w wieku 25 lat przyszły wilk z Wall Street został z niczym i był zmuszony do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Na szczęście z opresji wybawił go przyjaciel rodziny, który załatwił mu posadę praktykanta w firmie maklerskiej L.F. Rothschild.
W 1989 roku Jordon Belfort otworzył franczyzę Stratton Securities o nazwie Stratton Oakmont, a następnie wykupił ją od pierwotnego założyciela. W swoim czasie w firmie Stratton Oakmont zatrudnionych było ponad 1000 maklerów giełdowych, a jej działalność sprowadzała się do emisji akcji o łącznej wartości ponad miliarda dolarów. Belfort i jego współpracownicy byli znany z agresywnych taktyk sprzedażowych oraz zdolności przekonywania inwestorów do angażowania się w kontrowersyjne projekty, dlatego zyski firmy rosły w zawrotnym tempie, a Belfort stał się rozpoznawalną postacią nowojorskim środowisku maklerskim.
Jego styl życia był równie spektakularny co kontrowersyjny. Posiadał luksusowe nieruchomości, samochody, jachty oraz organizował imprezy na miarę swoich finansowych możliwości. Jednak na jego sukcesy cień rzucały kontrowersje związane z działalnością firmy. W opinii publicznej pojawiały się pogłoski, że przyczyną osiągnięć Belforta nie była niezwykła żyłka biznesowa, a manipulacje rynkowe, szantaże, naciski na inwestorów i oszustwa, których dopuszczał się wraz ze swoimi pracownikami.
Stratton Oakmont było konsekwentnie pozywane przez Krajowe Stowarzyszenie Dealerów Papierów Wartościowych (NASD) na przestrzeni całej swojej działalności, jednak ich te działania miały rezonans dopiero w 1996 roku, kiedy to firma została zamknięta. Po trzech latach Belfort i jego partner Danny Porush zostali oskarżeni o pranie brudnych pieniędzy i oszustwa w obrocie papierami wartościowymi.
Belfort przyznał się do oszustwa związanego z programami typu „pump-and-dump”, które miały kosztować jego klientów od 200 do 300 milionów dolarów i został skazany na cztery lata więzienia. Jednak ostatecznie odsiedział jedynie 22 miesiące ponieważ poszedł na ugodę z FBI. W ramach porozumienia restytucyjnego Jordan Belfort został zobowiązany do zapłaty 50% swoich dochodów na rzecz 1 513 klientów, od których wyłudził pieniądze do 2009 roku. W procesie wyjaśniło się, że w ciągu działalności firmy Stratton Oakmont, Belfort oszukał akcjonariuszy na ponad 400 milionów dolarów.
Po wyjściu na wolność postanowił zmienić swoje życie. Stał się mówcą motywacyjnym, autorem książek, youtuberem i coachem biznesowym, a jego historia stała się inspiracją dla wielu aspirujących biznesmenów, którym także marzyła się szybka fortuna.
Leonardo DiCaprio, jako Jordan Belfort, w filmie „Wilk z Wall Street”
Kariera i przyczyny sławy Jordana Belforta
W 1989 roku, wraz z przyjacielem Dannym Porushem, Jordan Belfort zdecydował się na krok, który odmienił ich życie, przynosząc im sławę i pieniądze. Założyli firmę maklerską Stratton Oakmont, której celem było świadczenie usług brokerskich oraz pomaganie klientom w inwestowaniu na rynkach finansowych. Jednak to, co miało być kolejną firmą pośród tysięcy podobnych, szybko przekształciło się w coś znacznie większego.
Belfort i Porush wykorzystywali agresywne techniki przekonywania klientów i inwestowali ogromne środki w kampanie marketingowe, które przyciągały inwestorów z różnych stron USA. Ich zdolności perswazyjne i charyzma, przekładająca się na skuteczną sprzedaż, stały się kluczem do osiągnięcia ogromnych zysków.
Pracownicy firmy Stratton Oakmont zyskali renomę jako specjaliści od „pump and dump”, czyli praktyki polegającej na sztucznym napędzaniu cen akcji i sprzedawaniu ich w momencie, gdy osiągną najwyższy poziom. Do pewnego momentu wszystko szło dobrze. Jednak w miarę jak rosły zyski firmy coraz głośniej stało się także o możliwych oszustwach, oraz kontrowersjach związanych z hucznymi imprezami oraz nadużywaniem narkotyków i alkoholu przez Belforta i jego pracowników. To sprawiło, że Belfort i Porush ze zwykłych maklerów zmienili się w postacie rozpoznawalne na całym Wall Street, a ich styl życia stał się symbolem sukcesu i ekstrawagancji.
Jednakże, z biegiem czasu, praktyki firmy stały się coraz bardziej kontrowersyjne, a oskarżenia o manipulacje rynkowe i oszustwa nabierały realnego wymiaru. W 1999 roku Stratton Oakmont została zamknięta przez władze, a Jordan Belfort stanął przed sądem. Ten rozdział w jego karierze przyniósł mu ogromne trudności i doprowadził do upadku firmy, która pierwotnie była źródłem jego sławy, jednak paradoksalnie to właśnie wyrok przyniósł mu jeszcze większy rozgłos.
To dzięki temu Amerykanie zainteresowali się jego biografią, do której prawa wykupiło studio Paramonth Pictures i firma Red Granite. Z tym drugim podmiotem wiąże się również ciekawa historia, ponieważ kilka lat po wykupie praw, w obliczu oskarżeń o malwersacje, Belfort pozwał tę firmę na 300 milionów dolarów pod zarzutem, że nie poinformowano go o wykorzystywaniu pieniędzy pozyskanych w sposób niezgodny z prawem. Przedstawiciele Red Granite uznali ten pozew Belforta za wyraz desperacji i czystą ironię w kontekście jego przeszłości. Co ciekawe, to nie koniec przejawów bezprecedensowego tupetu Belforta, bowiem po zyskaniu statusu międzynarodowego celebryty, który przypadł mu w udziale za sprawą sukcesu filmu, biznesmen zdecydował się na pracę w charakterze coacha motywacyjnego, skupiającego się na kwestiach etyki zawodowej.
Wyznania byłej żony Jordana Belforta, która rozwiodła się z nim w 2015 roku.
Majątek Jordana Belforta
Jordan Belfort osiągnął szczytową wartość netto w 1998 roku, kiedy to jego majątek wyceniano na ponad 400 milionów dolarów (po uwzględnieniu inflacji). Jednak jego dobra passa dobiegła końca zaledwie rok później, kiedy to przyznał się do popełnienia licznych oszustw i powiązanych przestępstw dotyczących manipulacji giełdowych.
Mimo ogromnych zysków z działalności Stratton Oakmont Jordan Belfort wkrótce znalazł się w epicentrum problemów finansowych. Skomplikowane struktury kont firmowych oraz niezgodne z prawem praktyki doprowadziły do powstania wielomilionowych długów firmy. Jednak nawet w obliczu tych zobowiązań Belfort czuł się na tyle bezkarny, że nie zrezygnował z trybu życia ociekającego blichtrem i ekstrawagancją. Nie sprzedał luksusowych nieruchomości, samochodów ani jachtów. Jego aktywa były bardzo wartościowe, ale jego zobowiązania wobec oszukanych klientów rosły, co ostatecznie upłynniło jego majątek i wpłynęło na jego reputację, chociaż nie w skali, jakiej można by się spodziewać.
Po wyjściu z więzienia Belfort szybko odbił się od dna i postanowił zmienić profil swojej działalności z rekina biznesu na z pozoru zresocjalizowanego mówcę motywacyjnego dla aspirujących wilków. Tym samym po raz kolejny odkrył złotą żyłę w postaci niedoszłych biznesmenów z całego świata, szukających motywacji i szybkiej drogi na szczyt. Jednak błędy, za które nie zapłacił (dosłownie), w końcu go dopadły, dlatego obecnie jego wartość netto wynosi -100 milionów dolarów. Ale zanim o tym, przyjrzyjmy się strukturze jego majątku.
Aktywa i inwestycje Jordana Belforta
Zgodnie z danymi na 2023 rok aktywa Jordana Belforta obejmują 12 nieruchomości, 9 samochodów i 3 luksusowe jachty. Portfel aktywów Jordana Belforta składa się również z rezerw gotówkowych w wysokości ponad 32 milionów dolarów. Jordan Belfort jest również właścicielem portfela inwestycyjnego złożonego z akcji ośmiu spółek o łącznej wartości 15 milionów dolarów.
Oto niektóre z posiadanych przez Jordana Belforta akcji:
- Visa
- Walmart
- Apple
- FedEx
- General Motors
Samochody Jordana Belforta
Były makler przepada wciąż także za mechanicznymi końmi. A z wiekiem, jego pasja z przybrała na sile. Niedawno kupił swój dziewiąty samochód – nową Alfę Romeo Giulia o wartości 90 000 dolarów. Jest również właścicielem Jaguara XE wartego ponad 125 000 dolarów, Lexusa ES (135 000 dolarów), Ferrari Portofino (700 000 dolarów) i Bugatti Chiron, którego cena wynosi około 3 miliony dolarów. Belfort przepada także za wodnymi środkami transportu – wartość łodzi Jordana Belforta szacuje się na 25 mln dolarów.
Dom Jordana Belforta
Dokładne informacje na temat jego nieruchomości nie są oficjalnie znane. Jednak wiadomo, że jego luksusowa willa o powierzchni ponad 900 metrów kwadratowych w pobliżu Nowego Yorku, znana z „Wilka z Wall Street”, została wystawiona na sprzedaż. Jordan Belfort zapłacił za nią 27 milionów dolarów, ale od 2022 roku można ją nabyć za 10 milionów.
Książki Jordana Belforta
Jordon Belfort sprzedał prawa do ekranizacji swojej książki „Wilk z Wall Street” za 50 milionów dolarów. Napisał również dwa pamiętniki „The Wolf of Wall Street” i „Catching the Wolf of Wall Street”, które zostały opublikowane w około 40 krajach i przetłumaczone na 18 języków.
Film „Wilk z Wall Street” – obsada, box office, budżet, przychody
Historia Jordana Belforta doczekała się ekranizacji w filmie „Wilk z Wall Street” wyreżyserowanym przez Martina Scorsese. Premiera odbyła się w 2013 roku i od razu zdobył rzeszę fanów. Nic dziwnego, ponieważ w postać chciwego maklera wcielił się Leonardo DiCaprio, który znakomicie oddał zarówno jego charyzmę, jak i kontrowersyjny charakter. Obok niego na ekranie wystąpiły takie gwiazdy jak Margot Robbie, która ostatnio zawładnęła światem w roli Barbie, czy znany i lubiany Matthew McConaughey.
Zwiastun filmu „Wilk z Wall Street”
Film przyciągnął uwagę nie tylko ze względu na świetną obsadę, ale także przedstawienie pretensjonalnego stylu życia Wilka z Wall Street, co przypadło do gustu zarówno widzom, jak i krytykom. Film odniósł duży sukces komercyjny, zdobywając znaczące przychody i uznanie w środowisku kinowym – przy budżecie 100 milionów dolarów osiągnął wynik box office w wysokości 406,9 miliona dolarów, tym samym zyskując status najbardziej dochodowego filmu Scorsese.
Upadek Wilka z Wall Street
W 2013 roku prokuratorzy federalni złożyli skargę na to, że mimo upływu lat, Belfort nie zapłacił należnej sumy ze swoich dochodów w ramach zadośćuczynienia dla oszukanych. Ostatecznie Belfort zawarł oddzielną ugodę z władzami federalnymi. Mimo że makler starał się usprawiedliwiać swoje niezgodne z prawem działania, wmawiając swoim fanom, że były jedynie wynikiem jego uzależnienia od narkotyków i twierdząc, że głęboko żałuje, że jego oszustwa doprowadziły do utraty pieniędzy swoich klientów, to w 2014 r. media ujawniły kolejne podejrzenia o oszustwa, w które były zamieszany. Chodziło wówczas o jego powiązania z australijską firmą szkoleniową, która była zamieszana w oszustwo związane z finansowaniem rządowym. Jak dotąd sprawa nie została wyjaśniona, a Belfort nadal prowadzi całkiem udany biznes związany z coachingiem.
Ostateczną umową, jaką Belfort zawarł z rządem, było zobowiązanie do płacenia co najmniej 10.000 dolarów miesięcznie przez całe życie na poczet restytucji i chociaż twierdził, że oprócz tego, przeznacza również zyski ze swoich amerykańskich wystąpień publicznych i tantiem medialnych, to w tym przypadku także kłamał.
Obecnie (sierpień 2023) jego wartość netto wyceniana jest na -100 milionów dolarów, co wynika z nałożonej na niego grzywny za niewywiązanie się z powyższej umowy. Jednak w chwili pisania tego tekstu w rzeczywistości Belfort zapłacił z tej sumy zaledwie 14 milionów dolarów. Obecnie podróżuje po świecie, pracując jako mówca motywacyjny i prowadzi własny kanał na YouTube.
Najnowsze video na kanale YouTube Belfora.
Tabela przedstawiająca wartość netto Jordana Belforta na przestrzeni lat
Rok | Wartość |
Wartość netto w sierpniu 2023 roku | -100 milionów dolarów |
Wartość netto w kwietniu 2023 roku | 115 milionów dolarów |
Wartość netto w 2022 roku | 108 milionów dolarów |
Wartość netto w 2021 roku | 102 miliony dolarów |
Wartość netto w 2020 roku | 90 milionów dolarów |
Wartość netto w 2019 roku | 87 milionów dolarów |
Wartość netto w 2018 roku | 75 milionów dolarów |
Wartość netto w 2017 roku | 70 milionów dolarów |
Wartość netto w 2016 roku | 62 miliony dolarów |
Podsumowanie
Historia Jordana Belforta przypomina jedną z baśni Andersena, ale pozbawioną morału. To człowiek, który przez swoją chciwość oszukał tysiące ludzi i nie zadośćuczynił nawet ułamkowi z nich, a do tego, dzięki świetnej reklamie w postaci legendarnego już „Wilka z Wall Street”, obecnie cieszy się życiem i (o ironio) rozprawia o etyce biznesowej.
Fot. Evening Standard