Na początku XXI wieku Polska była przez międzynarodowych inwestorów i analityków postrzegana głównie jako rynek wschodzący, zaplecze taniej siły roboczej i kraj nadrabiający cywilizacyjne zapóźnienia po dekadach gospodarki centralnie planowanej. Dziś ten obraz przestaje być aktualny. Dane makroekonomiczne, rankingi handlowe oraz pozycja polskich firm na rynkach zagranicznych świadczą o tym, że Polska awansowała do grona największych graczy europejskiej i coraz częściej globalnej gospodarki.
Awans Polski w rankingach gospodarczych w ostatnich dekadach nie jest dziełem przypadku ani krótkotrwałej koniunktury. To rezultat konsekwentnego procesu transformacji, który przyczynił się do zmiany optyki kraju przez inwestorów, partnerów handlowych i instytucje międzynarodowe. Wyniki raportu przygotowanego przez redakcję Money.pl unaoczniają skalę metamorfozy i to, między innymi, nim się dziś przyjrzymy.
Polska jako 20. największa gospodarka świata
Polska znajduje się obecnie w gronie około dwudziestu największych gospodarek świata pod względem nominalnej wartości produktu krajowego brutto. Jeszcze bardziej wymownym wskaźnikiem postępu jest jednak poziom PKB per capita liczony według parytetu siły nabywczej, który sięga 52 tysięcy dolarów, czyli wynik zbliżony do notowanych w krajach Europy Zachodniej oraz w najbardziej rozwiniętych gospodarkach świata.
Na początku XXI wieku Polska była klasyfikowana w globalnych rankingach w bezpośrednim sąsiedztwie takich państw jak Gabon, Malezja czy Wenezuela. Obecnie w perspektywie kolejnych lat za realistyczne cele uznaje się osiągnięcie poziomu Japonii, Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii. Od 2000 roku Polska awansowała w globalnym zestawieniu PKB per capita o czternaście pozycji, zajmując obecnie czterdzieste pierwsze miejsce na świecie. Ten skok pokazuje tempo i trwałość zmian, jakie zaszły w strukturze naszej gospodarki.
Równolegle systematycznie rosła rola Polski w gospodarce Unii Europejskiej. Udział kraju w unijnym PKB, produkcji przemysłowej, eksporcie oraz konsumpcji prywatnej zwiększył się z poziomu poniżej 3% w momencie akcesji do przedziału 5-6% obecnie. To przekłada się na dwukrotne wzmocnienie pozycji Polski w strukturach wspólnotowych i potwierdza jej znaczenie jako jednego z głównych motorów wzrostu w UE.
Polska jako 20. największy eksporter świata
W 2024 roku mieliśmy do czynienia z niejakim przełomem w obszarze handlu zagranicznego. Polska po raz pierwszy znalazła się w pierwszej dwudziestce największych eksporterów towarów na świecie. Udział kraju w globalnym eksporcie ukształtował się na poziomie około 1,6%, co oznacza ponad trzykrotny wzrost w porównaniu z początkiem XXI wieku. Równocześnie Polska już trzeci rok z rzędu utrzymuje dwudziestą pozycję w zakresie światowego eksportu usług.
Dane publikowane przez Money.pl, Trade.gov.pl oraz OEC World świadczą o tym, że nie jest to jednorazowy sukces, lecz efekt długofalowego trendu. W wielu grupach towarowych udział Polski w eksporcie Unii Europejskiej przekracza 10%, a w kilkudziesięciu kategoriach kraj znajduje się w ścisłej czołówce unijnych eksporterów. Szczególnie symboliczne było wyprzedzenie Rosji pod względem wartości eksportu, bo potwierdziło zmianę układu sił gospodarczych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Polska na tle reszty Europy
Na tle Unii Europejskiej Polska wyróżnia się przede wszystkim tempem wzrostu gospodarczego. Z wyłączeniem europejskich rajów podatkowych była najszybciej rosnącą gospodarką Wspólnoty w ciągu ostatnich dwóch dekad. Średnioroczne tempo wzrostu PKB wynosiło niemal 4%, podczas gdy w Niemczech i Francji oscylowało wokół 1,1%, a w Hiszpanii 1,3%.
Polska wraz z Australią może pochwalić się najdłuższą po 1995 roku serią kolejnych lat wzrostu PKB wśród państw OECD. Choć pandemia COVID-19 przerwała tę passę, odporność gospodarki wzmocniła jej wiarygodność. Dodatkowo rośnie znaczenie geopolityczne kraju, także dzięki wysokim wydatkom na obronność. Według danych SIPRI pomiędzy 2015 a 2024 rokiem wydatki wojskowe Polski wzrosły o 159%, a ich relacja do PKB przekroczyła 4%, plasując Polskę na 13. miejscu na świecie i trzecim w Unii Europejskiej pod względem łącznej wartości środków przeznaczonych na obronność.

Co Polska eksportuje i dokąd?
Struktura polskiego eksportu należy dziś do najbardziej zróżnicowanych w regionie. Polska jest zdecydowanym liderem Unii Europejskiej w eksporcie okien i drzwi z tworzyw sztucznych, gdzie jej udział sięga 49,2%. Nasz kraj zajmuje również pierwsze miejsce w eksporcie mięsa drobiowego z udziałem 31,6%, a także wysokie pozycje pod względem wyrobów tytoniowych, opakowań drewnianych oraz mebli, gdzie udział wynosi odpowiednio 23,4, 20,4 i 19,3%.
Polscy przedsiębiorcy zdobyli też silną pozycję w sektorach przemysłowych o złożoności technologicznej. Dotyczy to produkcji baterii i akumulatorów, sprzętu AGD, elektroniki konsumenckiej oraz taboru szynowego. Dane zaprezentowane przez OEC World i Tendata wskazują, że coraz większa część eksportu opiera się na produktach o średniej i wysokiej wartości dodanej, tym samym ograniczając zależność gospodarki od prostych procesów montażowych.
Szczególną rolę odgrywa sektor rolno-spożywczy. Polska należy do liderów eksportu żywności w Europie, a jej produkty trafiają do większości państw Unii Europejskiej oraz na rynki Bliskiego Wschodu, Azji i Afryki Północnej. Według analiz WorldFood.pl polska żywność cieszy się renomą za sprawą swojej jakości, konkurencyjnych cen i wysokich standardów bezpieczeństwa.
Najważniejszym partnerem handlowym Polski pozostają Niemcy, które odpowiadają za największą część polskiego eksportu. Istotne znaczenie mają także Francja, Włochy, Holandia, Czechy i Wielka Brytania. Jednocześnie rośnie rola Stanów Zjednoczonych oraz wybranych rynków azjatyckich, co sprzyja dywersyfikacji kierunków handlu i zwiększa odporność gospodarki na wstrząsy zewnętrzne.
Czym Polska przyciąga inwestorów zagranicznych?
Jednym z filarów wzrostu Polski w tym zakresie była zdolność przyciągania kapitału zagranicznego. Od 2000 roku skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Polsce wzrosła ponad dziesięciokrotnie, osiągając 345 mld USD. Co istotne, aż 100 mld USD tego przyrostu przypadło na okres po 2019 roku, mimo pandemii i inwazji Rosji na Ukrainę.
Zmienił się jednak charakter tych inwestycji. Polska przestała być postrzegana głównie jako źródło taniej siły roboczej. Obecnie magnesem przyciągającym inwestorów są kompetencje pracowników, stabilność makroekonomiczna i członkostwo w UE. W ostatnich trzech latach 40%. nowego napływu BIZ przypadło na zaawansowane usługi: IT, telekomunikację, finanse oraz działalność naukowo-techniczną.
Polska dysponuje czwartą największą w UE pulą naukowców i inżynierów, liczącą blisko 1,6 mln osób w wieku produkcyjnym. To o ponad jedną trzecią więcej niż we Włoszech. Od 2016 roku liczba ta wzrosła o 45% szybciej niż w Europie Zachodniej. Co dziesiąty pracownik w Polsce jest dziś naukowcem lub inżynierem, a kraj zajmuje 4. miejsce w UE pod względem liczby studentów kierunków ICT.
Mikołaj Woźniak, prezes zarządu Volkswagen Financial Services, podkreśla:
Patrząc na ostatnie 25 lat rozwoju Polski, jasno widać, że dynamiczna zmiana wizerunku naszego kraju to w dużej mierze efekt pracy polskich firm oraz zaangażowania ludzi ich tworzących. Aby przyspieszyć tę dynamikę wzrostu, musimy inwestować w przyszłość, przede wszystkim w ludzi, w edukację, w rozwój nowych technologii oraz w ścisłą współpracę biznesu z nauką. Kluczowe znaczenie ma też stabilne, przewidywalne otoczenie prawne i podatkowe, które będzie sprzyjać rozwojowi przedsiębiorczości i nowym inwestycjom.
Polskie marki podbijają Europę
Przez wiele lat głównym motorem polskiego eksportu były międzynarodowe koncerny działające w kraju. W ostatnich latach obserwowany jest jednak wyraźny wzrost znaczenia firm z polskim kapitałem. Po 2016 roku trend spadkowy ich udziału w eksporcie został niemal całkowicie zahamowany, a przychody eksportowe tych przedsiębiorstw wzrosły trzykrotnie od 2008 roku, osiągając w 2024 roku poziom 479 miliardów złotych.
Silną pozycję polskich firm potwierdza ranking Europe 500 opracowywany przez Brand Finance. W najnowszej edycji znalazło się w nim rekordowe czternaście polskich marek, podczas gdy w 2016 roku były to zaledwie trzy. Polska awansowała na dziesiąte miejsce w Europie, wyprzedzając między innymi Austrię, Belgię i Norwegię. Wśród naszych reprezentantów znajdują się Biedronka, PKO Bank Polski, PZU, Orlen, CCC, Żabka oraz Asseco Group. To dowód, że polskie marki nie tylko rosną w siłę, lecz także skutecznie konkurują na dojrzałych rynkach europejskich.
Jak utrzymać dobre wskaźniki w przyszłości?
Utrzymanie wysokiej pozycji w rankingach wymaga dalszych inwestycji w kapitał ludzki, edukację oraz innowacje. Niezwykle ważne znaczenie ma rozwój badań i rozwoju, transfer wiedzy pomiędzy nauką a biznesem oraz tworzenie warunków sprzyjających powstawaniu rodzimych firm technologicznych.
Równie istotna pozostaje stabilność i przewidywalność otoczenia prawnego oraz podatkowego. W obliczu wyzwań demograficznych, transformacji energetycznej i rosnącej konkurencji globalnej Polska musi koncentrować się na wzroście produktywności oraz dalszej ekspansji kapitałowej rodzimych firm na rynkach zagranicznych.
To nie czas, by osiadać na laurach
Awans Polski w rankingach gospodarczych odzwierciedla jedną z najbardziej spektakularnych transformacji w Europie. Nasz kraj stał się jedną z dwudziestu największych gospodarek i eksporterów świata, z rosnącą liczbą silnych marek obecnych na rynkach europejskich i globalnych. Utrzymanie tej pozycji nie jest jednak gwarantowane, a sukcesu statystyczne nie zawsze przekładają się na wyższą jakość życia obywateli. Nie możemy spoczywać na laurach. Czas inwestować w ludzi, innowacje i stabilne instytucje oraz zapewnić przedsiębiorcom stabilne warunki do pracy. Jeśli tego dokonamy awans w globalnych rankingach gospodarczych może przełożyć się na wyższą jakość życia Polaków i lepszą pozycję na arenie międzynarodowej.

Łukasz Kazimierczak
Dyrektor Regionalny eFaktor
Opinia eksperta
Dynamiczny awans Polski do grona 20 największych gospodarek świata to ogromne osiągnięcie, ale również wyzwanie. Jako firma, która od lat wspiera rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, widzimy ten postęp nie tylko w danych makroekonomicznych, ale przede wszystkim w codziennej pracy z polskim biznesem. To właśnie MŚP są sercem naszej gospodarki i to ich efektywność, innowacyjność oraz odporność na kryzysy znacząco przyczyniły się do tej transformacji.
Jednocześnie warto pamiętać, że statystyczny sukces kraju nie zawsze przekłada się automatycznie na bezpieczeństwo finansowe firm. Wysoka pozycja w globalnych rankingach musi iść w parze z realnym wsparciem dla przedsiębiorców – uproszczeniami administracyjnymi, przewidywalnym otoczeniem prawnym oraz dostępem do elastycznych instrumentów finansowych.
W eFaktor codziennie obserwujemy, jak wiele firm – mimo silnego produktu i rosnącego eksportu – zmaga się z utrzymaniem płynności. Zwłaszcza w warunkach wydłużających się terminów płatności. Dalszy rozwój Polski wymaga inwestycji w kapitał ludzki, technologie, ale też w instrumenty finansowe dostępne dla każdego przedsiębiorcy – niezależnie od wielkości firmy, stażu na rynku czy branży. Bo o sile naszej gospodarki decydują nie tylko wielkie marki, ale tysiące firm MŚP, które każdego dnia budują potencjał eksportowy, tworzą miejsca pracy i rozwijają lokalne społeczności.
Chcesz dowiedzieć się więcej, skorzystaj z bezpłatnej konsultacji:











































